przeczytany. Czy to wystarczy, aby istnieć? Zawsze,
zawsze, po trójjedyne zawsze
najbardziej bałem się odpowiedzi: nie
wiem;
tylko że moja wina, moja wina,
moja pić bardzo dużo wina, jak wesz
przyjaźnić się z Jacek Danielski,
łykać te płynne rady: śnij, wędruj po
żywy dom, krew w grzejnikach,
podlane kwiaty i dym z komina
w kształcie słonecznego krwotoku.
Ja ciągle wierzyć,
ale wtedy już nie mówić po polski,
odpowiadać wersy na troje zwrotki,
które być we mnie zmięte, po-ła-ma-ne
2012-10-04
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
creep · dnia 05.10.2012 21:09 · Czytań: 1613 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 8
Inne artykuły tego autora: