Eliminacja - rozdział II cz. 1 - pol123
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Eliminacja - rozdział II cz. 1
A A A

Ósma rano. Adam Wolski właśnie się obudził. Jego głowę zaprząta tysiące pytań. Od spotkania z przedziwnym staruszkiem minął tydzień. W każdym kolejnym dniu uświadamiał sobie co raz bardziej jak nonsensowna była jego rozmowa z przed tygodnia. Nie wiedział, praktycznie nic. Starzec nie powiedział mu nawet o której godzinie i gdzie mają się zobaczyć. Nie mowił też na co tak naprawdę ma się przygotować. Wyrecytował jakąś przepowiednie, w której nie wiadomo o co chodzi, a on Adam Wolski po prostu zgodził się ruszyć za nim w świat.

No i rodzice... przecież oni nic nie wiedzą. Jak im to powie? Że wyjeżdża do innego świata zabić kilku ludzi i że postara się jak najszybciej wrócić? A może po prostu napisać im kartkę? "Wrócę za jakieś 5-10 lat. Nie róbcie mi dzisiaj obiadu." Bo przecież musi coś powiedzieć. Nie odjedzie bez słowa.
Przede wszystkim do Adama zaczynała docierać jednak inna, przerażająca rzecz. Zostanie mordercą. Często rozmyślał sobie wcześniej jak to jest kiedy się morduje ludzi. W pewnym sensie podzielał poglądy Raskolnikowa ze "Zbrodni i kary", który mówił o tym, że niektórzy ludzi, którzy są do tego przeznaczeni mogą nawet zabić, aby osiągnąć "wyższe cele". Często myślał, że sam kiedyś powinien zrobić coś takiego jak Raskolnikow, ale on będzie silniejszy niż jego ulubiony bohater. Nie spanikuje tak jak on po popełnionym czynie. Jednak nie wierzył tak naprawdę, że dojdzie do tego w praktyce. Teraz była ku temu okazja, ale przecież jaki cel ma zabicie siedmiu ludzi podobnych do niego, którzy także musieli porzucić wszystko co mieli w życiu, aby walczyć, bo jakiś czarnoksiężnik z innej planety tego sobie zażyczył.

Osiemnastolatek wreszcie otrząsnął się z ponurych myśli. Nie zamierzał dzisiaj iść do szkoły. Postanowił w ostatni dzień na Ziemi zobaczyć się z jedną osobą. Jedyną która może mu uwierzyć. Popatrzył szybko przez okno. Znowu ta paskudna pogoda. Leje cały czas nie wiadomo właściwie po co. Ubrał się w końcu powoli nakładając na siebie kolejne warstwy ubrań. Na końcu jeszcze ciepła, puchowa kurtka i może wychodzić. Zszedł szybko na dół i zerknął do skrzynki pocztowej. Był tam jeden list zaadresowany do niego. Nieco zdziwiony otworzył go i przeczytał: 16.45 pod szkołą. Wiedział od kogo jest ten list. Zamknął pospiesznie skrzynkę i ruszył do wyznaczonego przez siebie celu.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
pol123 · dnia 17.12.2012 14:52 · Czytań: 380 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
pietia dnia 17.12.2012 20:18
Tak na szybko:
Cytat:
co raz bar­dziej
- coraz bardziej

Cytat:
z przed
- sprzed

Cytat:
Nie wie­dział, prak­tycz­nie nic
- zbędny przecinek

pol123, z ciekawością czytam ciąg dalszy, gdyż jak powiedziałem, są to moje klimaty. Naprawdę przyłóż się do interpunkcji, bo przecinki umykają Ci baaaardzo śmiało ;) Odniosłem wrażenie, że reakcja bohatera na słowa starca i perspektywa przeniesienia się do innego świata zostają zobrazowane jakoś powierzchownie, żeby nie powiedzieć naiwnie... To nie są emocje łatwe do pokazania i póki co ja ich nie poczułem.

Co nie zmienia faktu że czekam na dalszy ciąg, bo historia zapowiada się ciekawie :D Nie poddawaj się i pracuj w pocie czoła, pozdrawiam z wyczekiwaniem w ten słotny dzień :)
pol123 dnia 18.12.2012 15:53
pietia Po raz kolejny dziękuję za konstruktywny komentarz :) To dla mnie naprawdę ważne, bo trudno poprawiać swoje błędy, jak ich się nie zna. Dzięki taki komentarzom może uda mi się wyeliminować choć część z nich :)
pietia dnia 19.12.2012 20:48
Cieszę się, że mogłem pomóc, trzymam kciuki :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty