Niewypełnione słowo - julanda
Poezja » Wiersze » Niewypełnione słowo
A A A

przyszło żyć bez miłości
- kto by pomyślał
że marzenia butwieją listopadem
pękają zeszklone pod śniegiem

a było tyle co skowronków w dźwiękach
wiosną wylewały z brzegów łąki
a letnie noce zapadały się pod ciężarem
stóp gwiezdnych tancerzy
sierpień opadał z nieba zbyt szybko
aby zatrzymać na później

to piruet na kruchym lodzie
wprawka i zakończenie
- kto by przypuszczał
tak szybko zebrała się całość

tylko kochać - zostało puste

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 27.11.2013 06:40 · Czytań: 768 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 13
Komentarze
mede_a dnia 27.11.2013 07:01
Uwielbiam takie wiersze, które mówią o prawdach oczywistych, wielokroć już wypowiedzianych, ale mówią w taki sposób, że nie ma się dość i chce się znów o nich usłyszeć. Twoje, julando, strofy pieszczą mi słuch, opadają na serce. Zapadam się w nich po czerwone ze wzruszenia uszy, w których dźwięczy najdonośniej: "kto by przypuszczał". Nikt- bo nadzieja, ta psotna matka nie tylko głupców, autorka naszych "butwiejących marzeń"... Gorzko, ale prawdziwie i pięknie. Nie chce mi się odchodzić. Zostanę jeszcze przez chwilę.
Zola111 dnia 27.11.2013 10:47 Ocena: Świetne!
Julando,

z subtelnością, romantycznie: ze skowronkami i scenografią rodem z surrealistycznej baśni.
Tak bywa w twoich wierszach. Żal po odchodzącej miłości - także istnie romantyczny, a przy tym - taki ludzki, prawdziwy.
Podobają mi się Twoje rozterki, Julando. Bardzo.
z.
Usunięty dnia 27.11.2013 11:17 Ocena: Świetne!
Przejmująco smutny wiersz, Julando; wiesz, tak sobie myślę, że tęsknota za miłością bywa już miłością - tym, co pozwala tworzyć tak stalagmitycznie piękną poezję :) Urzeczona wierszem, pozdrawiam serdecznie :)
Wasinka dnia 27.11.2013 11:23
Dotarł do mnie ten okruszek subtelności i pięknych, delikatnych metafor. Jest tu tyle czucia i grających wdzięcznie rekwizytów, że trudno się nie poruszyć.
Ładnie ukazałaś ów stan - niejako zawieszenia w tęsknocie, w jakimś żalu cichym i bezbronnym. Tak, skojarzył mi się ów obraz z bezbronnością właśnie, z ujmującym duszę smętkiem drżącej pustki - tyle w nim emocji w ciszę zaplątanych, a jednak wyśpiewanych rzewnie przez skowronka w szarych piórkach...
Jejku, wzruszyłam się, Julando.

Pozdrawiam słońcem przemykającym poprzez nieśmiałość przyprószeń.
al-szamanka dnia 27.11.2013 11:31 Ocena: Świetne!
Ach, ten listopad. Wszędzie smętoli.
Bo szelest liści już nie jesienny, przypomina pękające szkło.
A ponoć takie szczęście przynosi.
U Ciebie raczej szczęśliwe wspomnienia.
Tak cudnie ujęte, jakby owinięte jedwabiem malowanym w bukieciki konwalii :)
A swoją drogą... wszystko, co puste można napełnić :)

Pozdrawiam :)
coca_monka dnia 27.11.2013 16:22 Ocena: Świetne!
jak to się przelewa, jak gra, a zapach ma. szkoda tylko niewypełnionego. melancholia jesienna snuje się jak dym w przyduchę. ale przynajmniej można pobyć w Twoich niedopowiedzeniach, w pastelach i wypełniać razem. z nutą optymizmu: przyjdzie otworzyć nowy kalendarz, i kiedy będzie się wypełniać od nowa, przezorni ,przygotujemy więcej cebrów!

serdecznie!
julanda dnia 27.11.2013 18:44
Chociaż dzisiejszy wieczór ukrył całą poezję w podspodziu listopadowego płaszcza, to zaglądam podziękować za ciepłe komentarze, są niczym poematy, przepięknie ubogacają wiersz. To jest niedocenia wartość publikowania u PP. Wiersze i komentarze tworzą kolejne światy, rozbudowane o wzruszenia, poruszenia, bo tyle emocji, ile budzi smak łapanych w słowa obrazów i emocji.

Mede_o, dziękuję, że się zatrzymałaś pod wierszem, pozdrawiam serdeczenie!

Zolu, bardzo Ci jestem wdzięczna, w życiu, jak w Twoim Soneciku II "zrozumiałam, Agnieszko, że wiersze rodzą się z bólu i łez." A ja jeszcze bym chciała nie gubić światła w słowach, bo jeśli już tylko ciemność, kończy się poezja. Dziękuję i pięknie pozdrawiam!

Gwiazdeczko, dziękuję, to cudowna teza, o tęsknocie, która staje się tym, za czym tęskni, tak mała kropla spragniona morza, doświadcza go u kresu... Cieplutko pozdrawiam!

Wasinko, to Ty mnie wzruszyłaś swoim komentarzem, ileż w nim pięknych metafor, zabrały mnie na spacer w wiersz, i tak cieplutko od obrazu i słów - dziękuję serdecznie, pozdrawiam spokojem wieczoru nad miastem.

Al, zmarzły już liście i kałuże, kolory pod burą podszewką chmur, aż boli myśl, że może nie wrócą, a wiosna się tylko śniła. Czy każdą pustkę da się wypełnić? Starym zegarom i obrazom można wrócić blask, ale świat atomów w mechanizmie i farbach, nie będzie ten sam. Na pewno, mądrze dopowiadasz , w końcu wiersze też wypełniają pustkę (...)
Pozdrawiam listopadem, który pewnie nie chce, aby nazywać go smętkiem.

Coca, rozpogodziły mnie Twoje słowa, a cebrom to już w myślach przelewam ciepłe majowe deszcze. Bardzo mi miło, że zajrzałaś (a ja od porannego tramwaju rozmyślam na obrazami z Twojego syberiadowego wiersza, tylko nie miałam jeszcze chwili na komentarz), dziękuję, a pozdrawiam cieplutko, dobrze, że czajniki pamiętają wrzątek i jesiennym wieczorom nie brakuje herbaty.
Wiolin dnia 27.11.2013 20:43 Ocena: Świetne!
Witaj Julando. Czy zdarza się gdziekolwiek takie niekochanie jak u Ciebie w wierszu? Niesamowity jest ten wiersz....Przede mną już wszystko zostało powiedziane. Pozdrawiam bbb.
ajw dnia 28.11.2013 10:30 Ocena: Świetne!
Wielu ludzi naduzywa tego słowa zapominając wypełnić je: czułością, bliskością, namietnością, tęsknotą, oddaniem, uczciwością i całą gamą innych uczuć, po to by było pełne treści. Gdy jest puste ulatuje w przestrzeń jak wypełniony helem balonik. Cieszy oczy na krótko. I to własnie wyczytałam z Twojego wiersza. Dobrze napisane :)
liathia dnia 29.11.2013 18:19
Po pierwszym czytaniu uznałam, że nie jest dla mnie, właściwie bez jakiegoś konkretnego uzasadnienia, może nawet - a raczej na pewno, na zasadzie przekory. Ale... wróciłam i, cieszę się, że to zrobiłam. Chociaż smutny, jest jak ''odpoczynek'', lub inaczej, jak niewymuszone obrazy, w których ma się ochotę poruszać. Pozdrawiam.
julanda dnia 29.11.2013 21:39
Wiolin, zdarza się takie, w niejednym wierszu, chociażby u Wiolina, a przecież nigdy nie powiemy wszystkiego, czas dopowiedzeń rodzi i się i czeka.
Pozdrawiam pięknie.
Ajw, być może nadużywając, nigdy nie zajrzeli do wnętrza i chociaż tyle napisano o miłości, to jest jej tyle, co istnień i to właśnie byłoby najpiękniejsze, albowiem pozwoliłoby każdemu pozostać w kosmosie kimś szczególnym, przeminąć śladem, który tworzy historię, wypełnia w niej daty, dźwięki i smak. Bardzo dziękuję, pozdrawiam.

Liathia, rozumiem Twój pierwszy odbiór wiersza. Również i ja odebrawszy jakiś wiersz obrazem, wracam i odnajduję coś, co woła z ogromną siłą. Dziękuję, że wróciłaś z komentarzem. Zastanawiałam się nad publikacją na tego tekstu, jednak podjęłam decyzję, a to już dłuższy temat, bo i o wierszach, jak i emocjach, również czymś, o czym może powinno opowiedzieć się prozą, jeśli tylko byłby czas. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
zapomin dnia 30.11.2013 01:57
miłość nigdy nie ustaje - powiedział święty Paweł. No właśnie, a co to za pustka, gdy przez całe listopady grudnie stycznie i sierpnie jest jedynie słowem? gotowością na..., oczekiwaniem, kwiatem, do którego nie przyleci żaden owad?
Wszystkim wchodzącym w życie można by te wiersz zadedykować z takim komentarzem: "napełniajcie kocham, żeby nie było puste..."
Usunięty dnia 03.12.2013 14:02
no pięknie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty