Walium to jednak valium, nie spolszczałbym tego. Utwór na pozór banalny ale ma swoją nutę, jest subtelny, jednak na moje oko zbyt pourywany, to tu obrazek, to tam a jakoś nie widzę całokształtu. Tak czy inaczej, wiele takich widziałem, może warto go dopracować i dorzucić jakiś indywidualny akcent który odróżniałby go od innych pałętających się po internecie.

Pozdrawiam!


Edit: tytuł - czytam zielony marmur i bardziej mi się komponuje z utworem niż zimowy, ale to już takie moje zmyślenie

"Zimowy marmur" to ładny tytuł, Teresko.
Wieloznaczny.

Natomiast:

Ten wers jest zbyt dopowiedziany.


A gdyby upłynnić, posiać trochę niepokoju bez wyrażania go expressis verbis?
Coś w rodzaju:
- mróz tłumi oddech
ludziom i ptakom?


Niepotrzebna inwersja.
Lepiej by brzmiało:
- odejść w ciszy czy zostać
z muzyką
powiedz

Podobnie można by przestawić szyk tutaj:

- milczę - nauczona pokory
i nie wiem
czy odejść w ciszy czy zostać
z muzyką

To prosty, bezpretensjonalny wiersz, ale można wydobyć z niego jeszcze trochę więcej koloru.

Serdeczności