Podniebnie - al-szamanka
Publicystyka » Recenzje » Podniebnie
A A A
  • Autor książki: Inesa Kruszka
  • Gatunek książki: zbiór wierszy
  • Tytuł: Poskładać niebo
  • Kategoria: poezja
  • Forma książki: Miniatura

Debiut literacki Inesy Kruszki Poskładać niebo otrzymałam wraz z pajdą pachnącego, wiejskiego chleba - potraktowałam ją niemal jak część dedykacji. Pasowała do emocji kiełkujących podczas czytania. Tych najgłębszych, związanych z dobrym dzieciństwem, tęsknotą za śliwką z ogrodu sąsiada, wzruszeniem pierwszego świadomego zapatrzenia i zasłuchania, z oczarowaniem.

Poezja Inesy Kruszki oczarowuje.

Autorka podzieliła tomik na trzy części. Powroty, Na Poetyckiej - zanutki, Rozmowa z Julią.

Zdawałoby się, sądząc po tytułach, że każda z nich powinna podejmować diametralnie odmienną tematykę, a jednak tak nie jest. Tak jak chmury i błękit należą do nieba, tak Poetycka jest w Julii.

I Powroty - do wspomnień, miejsc, do myśli i spostrzeżeń, które kiedyś pojawiły się na jeden nieokreślony okruch chwili, aby w odpowiednim momencie powtórnie narodzić się w wierszu.

Czy dorośli potrafią tak pięknie marzyć jak dzieci, tworzyć światy, w których wszystko jest możliwe, proste i czyste? Światy, do których zawsze chętnie się wraca, gdyż wyobraźnia zbudowała w nich bezpieczną przystań. Inną, niezwykłą i tylko naszą. Inesa Kruszka wymarzyła Poetycką. I dzieli się nią z każdym, kto zechce otworzyć jej tomik.

Ten, kto od zawsze wiedział, co opowiada wiatr w kominie, i dokąd leci puch dmuchawców, bez trudu odnajdzie wąską ścieżynę prowadzącą ku tej niezwykłej ulicy. I będzie tam u siebie, gościnnie przyjęty przez... Julię.

Biały obrus kłaść nam trzeba znów na stół,

dzielić słowa razem z chlebem tak na pół.

Czego zbrakło, co się zdarzy jeszcze dziś

- drzwi otwarte może ktoś zapragnie przyjść.

Wiersze Inesy Kruszki czytałam z prawdziwą przyjemnością, z podziwem. Zachwyca bogactwo impresji, finezyjna metaforyka, harmonia i subtelność. Poezja autorki to prawdziwa uczta dla wrażliwych, zakochanych w pięknie czytelników.

W dzisiejszym zabieganym świecie, gdzie każdy niemal krok odmierza sygnał telefonu komórkowego, musztra sygnałów świetlnych na skrzyżowaniu i krzykliwa reklama, jak nigdy dotąd potrzebujemy wyciszenia. Potrzebujemy spokoju, gdyż tylko w nim możemy znowu odnaleźć siebie, rozwinąć wrażliwość, która pozwoli nam powędrować tam,

 

gdzie pojedyncze źdźbło zachowało pamięć preludium

zdziwione najdrobniejszym dotykiem

zamienia wzruszenie w modlitwę

 

Gorąco polecam ten cudowny świat. Polecam Poskładać niebo.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
al-szamanka · dnia 30.01.2014 15:09 · Czytań: 856 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 14
Komentarze
Wiolin dnia 30.01.2014 15:46
Wierszami Inesy Kruszki, zachłysnąłem się i ja. Subtelność z jaką opowiada nasz świat - niekiedy niezrozumiały, zadziwia. Poezja w jej wydaniu, to lekkość płatka śniegu, ale i trwałość wspomnienia. Wiersze z Poetyckiej, to harmonia piękna ciszy - zastyganie w zaszeptaniu. Jej słowa zmieniają kolejność wyobrażeń o codzienności - najpierw piękno, później znów piękno, a na końcu życie. Tak niewielu potrafi aż tyle. Inesie się to udało. Aby się o tym przekonać, z całą stanowczością, z ogromnym podziwem zapraszam po sięgnięcie do jej tomiku - Poskładać niebo.
Miladora dnia 30.01.2014 16:14
Bardzo ładna recenzja, Al. :)
Napisana ze szczerością i uczuciem przebijającym z każdego zdania.
I z dużą wrażliwością.
Cieszę się, że tomik Julandy doczekał się tak poetyckiego podsumowania.

Tylko w tym miejscu zasugerowałabym Ci małą zmianę:
Cytat:
Ten, kto już za­wsze wie­dział(,) co opo­wia­da wiatr w ko­mi­nie(,) i dokąd leci puch dmu­chaw­ców, bez trudu od­naj­dzie wąską ście­ży­nę pro­wa­dzą­cą ku tej nie­zwy­kłej ulicy.

Pozbyłabym się "już", dając - kto od zawsze wiedział, co opowiada wiatr w kominie, i dokąd...
Zwróć też uwagę na rym - kominie/ścieżynę - wystarczy dać "ścieżkę".

Aha - dodaj spację () po dywizie, bo zapewne zniknęła przy dodawaniu tekstu:
Cytat:
-()drzwi otwar­te może ktoś za­pra­gnie przyjść.


Cytat:
Go­rą­co po­le­cam ten cu­dow­ny świat. Po­le­cam Po­skła­dać niebo.

Podwójne "polecam" nie jest potrzebne.
Wystarczyłoby - Go­rą­co po­le­cam ten cu­dow­ny świat. Po­skła­dać niebo.

Przeczytałam z przyjemnością, bo ładnie weszłaś w klimat wierszy Ineski. :)

Serdeczności dla obu Pań :)
al-szamanka dnia 30.01.2014 18:14
No to, jak widzę, Wiolinie, jest już tu nas najmniej dwóch fanów poezji Inesy:)

Dziękuję, Miladoro, za miłe słowa i poprawki.
Musisz wiedzieć, że zwrot od zawsze jest moim ulubionym, ale w tym wypadku nie pasował mi, gdyż ogranicza czas, już jest bardziej otwarte i jawi mi się nieskończenie:)
Podobnie, pomimo rymu, jest ze ścieżyną, zwykła ścieżka to za mało w pisaniu o poezji Inesy.
No i powtórka polecam jest jak najbardziej zamierzona.
W moim zachwycie na pięknem tych wyjątkowych wierszy nie mogłam się po prostu oprzeć:)
Niech tak zostanie.
Pozdrawiam:)
Miladora dnia 30.01.2014 18:55
al-szamanka napisał/a:
już jest bardziej otwarte

Ale "już zawsze" nie konweniuje z czasem przeszłym, Al. ;)
Z czasem przyszłym, owszem - już zawsze będę wiedziała.
Ale "już zawsze wiedziałam" - nie.
Wystarczy jednak usunąć "już" i sens będzie jasny - Ten, kto zawsze wiedział...

Buź :)

PS. I, pardon - trzech fanów.
al-szamanka dnia 30.01.2014 19:11
Miladora napisała:
Ale "już zawsze" nie konweniuje z czasem przeszłym,
Z czasem przyszłym, owszem

Bij, zabij... nie czuję tego. Być może dlatego, że od tylu lat myślę w innym języku.

Pozdrawiam ciepłym wiaterkiem znad Salzachu :)
Zola111 dnia 30.01.2014 19:25
Alu,


bardzo się cieszę, że podzieliłaś się wrażeniami z lektury tego poskładanego nieba Julandy.
Ładnie to ujęłaś, zgrabnie wchodząc w nastrój tomu.

I ja podczytuję co jakiś czas. Mam tu swoje ulubione wiersze. Tak więc wpisuję się do księgi fanów Poskładać niebo.

Cytat:
Po­wro­ty, Na Po­etyc­kiej - za­nut­ki, Roz­mo­wa z Julią.


- pochyliłabym kursywą,

Buziaki, Alu.

z.
al-szamanka dnia 30.01.2014 20:24
Masz rację z kursywą, Zolu. Miałam taki zamiar, ale zapomniałam. Już poprawiam.
Dziękuję za poczytanie:)
julanda dnia 30.01.2014 20:56
Al, wzruszyłaś mnie, a już początek z pajdą pachnącego, wiejskiego chleba wprowadza poetycko w subtelnie wplecione emocje. Czas się plącze w uliczkach tygodni, próbuje iść na skróty i brakuje go tam, gdzie być powinien. Już się żegna styczeń i lada chwila wiosna rozwinie pąki magnoliom, rozśpiewa w ptakach. Pięknie będzie na Poetyckiej, kiedy świerszcz zacznie pastelowe tonacje, po zimowych basach za kominem.
Dziękuję, sprawiłaś mi ogromną radość i już zawsze będę wiedzieć, że radość się dzieli i to jest najpiękniejsze. Obdarowujmy się poezją, której serce bije na Poetyckiej, tam każdy ma miejsce. Pozdrawiam, wdzięczna.
Jula
al-szamanka dnia 30.01.2014 21:01
Przyjemnie, Julando, że się wzruszyłaś... to takie sprzężenie zwrotne, bo najpierw Ty dostarczyłaś niezapomnianych wzruszeń czytelnikowi.
A pajdę chleba zapamiętam na zawsze - przydała się bardzo:):):)
Miladora dnia 31.01.2014 00:53
al-szamanka napisał/a:
Bij, zabij... nie czuję tego. Być może dlatego, że od tylu lat myślę w innym języku.

To uwierz mi na słowo, że "już zawsze wiedział" jest niegramatyczne. ;)
al-szamanka dnia 31.01.2014 08:47
Miladora napisała:

To uwierz mi na słowo, że "już zawsze wiedział" jest niegramatyczne.

Uwierzyłam, a raczej zaufałam:)
Poprawione.
Dobrego dnia, Miladoro, u mnie słońce wyróżowuje się zza Untersbergu:)
Krystyna Habrat dnia 31.01.2014 21:07
Lubię wiersze Julandy -Inesy, kiedy wypatrzę je na mojej stronie Facebooka, i od dawna lubię pisywaną przez nią prozę na PP. Tylko ostatnio coś jej tu mało.
Zachwycił mnie jej opis ulicy Poetyckiej - jako zaproszenie do wstąpienia tam z własnymi pomysłami, ale sama nie potrafiłam nic wymyślić. Trzeba być prawdziwą poetką, by jak Julanda-Inesa tworzyć takie poetyckie zakątki, które kuszą każdego.
Gratuluję książki.
Recenzja zachęcająca. Uwzględnia wszelakie smaki - od kulinarnych (ta pajda chleba przesłana pewnie paczką dla emigrantki, może jeszcze stęsknionej za ojczyzną) po smaki poetyckie, celnie wychwycone przez wrażliwą autorkę recenzji.
Usunięty dnia 31.01.2014 22:15
Nie przez przypadek wpadłyście na siebie. Tutaj daje się wyczuć, jak Wasze światy są sobie bliskie, jak przenikają się nawzajem, chociaż gatunkowo nie idziecie tą samą drogą. A może właśnie dlatego tak fajnie się uzupełniacie.
A już na pewno dlatego recenzja stała się idealnym zaproszeniem.

Mnie, jak powszechnie wiadomo, niełatwo przekonać do tak sentymentalnych podróży. Ale muszę przyznać, że kiedy bierzecie mnie w dwa ognie, to coś tam powoli kiełkuje.

Pajda wyborna. Jak i pomysł na podstawienie jej nam pod nos do powąchania.
al-szamanka dnia 01.02.2014 21:48
Cytat:
Trzeba być prawdziwą poetką, by jak Julanda-Inesa tworzyć takie poetyckie zakątki, które kuszą każdego.
Gratuluję książki.

Też jestem Twojego zdania. Krystyno:) Dziękuję za poczytanie.

Cytat:
Nie przez przypadek wpadłyście na siebie.

W sumie był to przypadek, bardzo zabawny... wynikający ze zbieżności.
Hej, Morfino, a niech zakiełkuje na dobre:)
A pajda była rzeczywiście wyborna i jak najbardziej realna:)
Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty