rzeszoto - mede_a
Poezja » Wiersze » rzeszoto
A A A

 

przecieka między wschodem a zachodem
na miękkim tapczanie pod kocem w kratkę
minuta po minucie spływa posoką
przez rozszerzone do wielkości dziur w rzeszocie pory skóry
znacząc brzydkie ślady na aksamitnej dotąd rzeczywistości
 
podziurawiony nie umie zatrzymać w sobie
oddechu biedronki skrzypu śniegu pod stopą
muśnięcia słońca na karku sapania imbryka
aromatu porannej kawy ciepłej dłoni w swojej
nawet uśmiech fortuny bierze za diabli chichot
 
pusty pień z wyschłą miazgą
zdrewniałe organelle
łykowate próchno

nie zakwitnie wiosną

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mede_a · dnia 03.11.2014 20:23 · Czytań: 881 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 17
Komentarze
jackass1408 dnia 03.11.2014 21:15
Ekstra wiersz. Jak dla mnie nawiązuje do "dziurawego" człowieka, z którego wyciekło życie i teraz, wyprany z emocji nie potrafi zaakceptować świata i cieszyć się z życia, bo wszystko przez niego przecieka.
Jest jak
Cytat:
pusty pień z wy­schłą mia­zgą
dla którego nie ma już nadziei.
Podoba się i to bardzo:) Barwny język i treści pod dostatkiem
Pozdrawiam
mede_a dnia 04.11.2014 05:45
Dziękuję, jackassie, za zatrzymanie się pod moim wierszem. Pozdrawiam.,
al-szamanka dnia 04.11.2014 13:58 Ocena: Świetne!
Ty jak już coś napiszesz, Medeo...
Wzruszający, mocny wiersz.
Przytłacza. Szczególnie końcówka.
Wyjątkowo podoba mi się druga część... oddech biedronki, ach.

Pozdrawiam:)
mede_a dnia 04.11.2014 16:50
Jak zawsze niezmiernie miło Cię gościć, al-szamanko :)
Usunięty dnia 04.11.2014 16:52
Piękny, wzruszający utwór.

Pozdrawiam ;)
mede_a dnia 05.11.2014 06:34
Miło, że wpadłeś, Apollo :)
Roza_Kowalczyk dnia 05.11.2014 12:05 Ocena: Świetne!
Na mnie też robi wrażenie to zakończenie wiersza.
Usunięty dnia 05.11.2014 20:01
Mede_o, cóż za pesymistyczny wiersz. No jak można nie zakwitnąć wiosną, przecież to grzech, wiosną wszystko kwitnie.

Wiesz, mam w domu pewien kwiatek doniczkowy, który nie wiedzieć czemu zaczął gubić liście i marnieć. Przeniosłam go do innego pomieszczenia, konkretnie do kuchni, bo brzydko wyglądał w pokoju i zostawiłam na parapecie, żeby biedak dogorywał. I wiesz co, wypuścił nowe listki. Takie piękne zielone. A teraz jesień, nie wiosna. Normalnie cud:)
Wiec, cóż wiosną może się zdarzyć? Wszystko, tylko chęci trzeba.

Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam. :)
Prostaczek dnia 07.11.2014 22:00
Mam nadzieję, że to chwilowe jesienne przygnębienie. Smutny i ładny. Pozdrawiam.
mede_a dnia 08.11.2014 07:51
Roso - Krzysztofie, Wiktorio, Prostaczku - dziękuję za poczytanie. Mam problemy z wstawianiem komentarzy, dlatego podziękowania z opóźnieniem :)
Antek dnia 09.11.2014 04:22
czyta się ten długi opis i czyta i przyznam, że aż się prosiło o spuentowanie z przytupem i się doczekałem:) wycisnęłaś soki, osuszyłaś ten kawałek drewna, jakbyś chciała mieć pewność, że da się go potem łatwo spalić. i spaliłaś na koniec błyskawicznie. jak dla mnie - fajny. zatrzymał, dał do myślenia, ponury obraz końca - nieuchronnego. już się nie podniesie. to święto zmarłych działa refleksyjnie, fakt. bo zakładam, że stąd ten nastrój. pzdr
mede_a dnia 09.11.2014 09:36
Chciałam opisać konanie. Niekoniecznie dosłowne, bo to stanie się udziałem każdego. Bardziej chodziło mi o śmierć za życia – stan, gdy nie potrafi się wykrzesać z siebie radości, chęci, sensu, co też dotyka niemałej liczby osób pod postacią choćby depresji. Dziękuję, Antku, za obecność i serdecznie pozdrawiam.
Antek dnia 09.11.2014 16:51
no tak, umieranie za życia, pogodzenie się z losem, poddanie - depresja. rozumiem:)
Lilah dnia 18.11.2014 17:04
Cytat:
po­dziu­ra­wio­ny nie umie za­trzy­mać w sobie
od­de­chu bie­dron­ki skrzy­pu śnie­gu pod stopą
mu­śnię­cia słoń­ca na karku sa­pa­nia im­bry­ka
aro­ma­tu po­ran­nej kawy cie­płej dłoni w swo­jej
nawet uśmiech for­tu­ny bie­rze za dia­bli chi­chot


Chyba nie ma człowieka, który chociaż raz w życiu nie doświadczyłby takiego stanu, kiedy nic nie cieszy, kiedy świat ma jedyny możliwy kolor - czarny, kiedy chciałby zasnąć i już się nie obudzić... Często jednak zdarza się tak (i na całe szczęście), że taki stan mija, że ten, zdawałoby się wyschnięty, pień w sprzyjających warunkach ożywa i zakwitnąć może.


Pozdrawiam, :) Lilah
mede_a dnia 22.11.2014 13:31
Antku- tak właśnie.

Lilah - dziękuję serdecznie za miły komentarz :)
spawngamer dnia 14.01.2015 15:02
Przypomina mi się po pierwszych wersach Salvadore Dali i jego rozpływające się zegary czyli symbole upływającego bezpowrotnie czasu. Ech wiem, dawno mnie nie było ale sprawy prywatne tak wszystko wywróciły w moim życiu...mam nadzieję, że w lutym wrócę na stałe z tekstami ( trzymajcie kciuki za mnie).
@mede_a -pamiętaj o tomiku z dedykacją dla kolegi spawna
mede_a dnia 14.01.2015 17:40
Ojej, miło poczytać dawno niewidzianego kolegę  Dziękuję za komentarz. A co do tomików – nie planuję, nie mam parcia, nie potrzebuję  Dobrze mi bez. Pozdrawiam i czekam na Twoje nowe teksty.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
08/05/2024 21:35
Dobre Jacku! Legendarna Wanda wprawdzie nie chciała… »
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:40
Najnowszy:dompol.2024