zamknięci w kulę - wodniczka
Poezja » Wiersze » zamknięci w kulę
A A A

zamknięta na odległość jednego wydarzenia
które wraca jak bumerang z tą samą rzeczywistością
w przedziale od kilku do kilkunastu sekund

przychodzi samotność zostawiając ślad niechcianych
i zapomnianych w oczach kropel jak z deszczu
i uderza o głowę niszcząc tęczę
i obgryzając paznokcie do krwi niebieskich migdałów

gdy pukamy do śmierci a nie odwrotnie 
nie umiemy już marzyć
widzimy jasność bliżej cienia

pora umierać gdy świt się nie przeobraża
w motyla a bluszcz gubi liście zapominając
jak wspina się ręka do twojej szyi

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wodniczka · dnia 18.08.2015 19:52 · Czytań: 492 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 17
Komentarze
Bozena B dnia 18.08.2015 20:52
Coś tu przedobrzyłaś tym razem, jakby wszystkiego za dużo i rekwizytów i słów w ogóle. i w ogóle jakoś tak zagadałaś treść, całkiem interesującą.

Może też częściowo jest to wina wersyfikacji, bo o ile na przykład trzy ostatnie wersy są przepiękne, o tyle wersyfikacja psuje rytmiczność i płynność. I w sumie niepotrzebnie są w nawiasie, choć nie mówię, że mi on przeszkadza, bo nie przeszkadza.

No i piękny tytuł. Mam nadzieję, że jeszcze się pochylisz nad tekstem, w każdym razie uważam, że warto dopieścić.

Pozdrowienia
Robert Zoi dnia 18.08.2015 21:00
za Bozena - fakt, niezbędne doszlifowanie
pozdrawiam
wodniczka dnia 18.08.2015 21:09
Witajcie
Bożeno - masz rację z tą rytmicznością. Trochę mi się wersyfikacja rozlazła. Zobaczę - na razie brak weny. Dzięki za wizytę.

Robert :) - ok - rozumiem :)

...........

serdecznie Was pozdrawiam :)
Miroslaw Niepamietny dnia 19.08.2015 19:45 Ocena: Świetne!
Ładnie wodniczko. Mnie się podoba.
skroplami dnia 19.08.2015 21:45 Ocena: Świetne!
Nie!
Oczywiście że w pewnych momentach śmierć nie jest strachem, jest tęczą.
Skąd wiem?
Wodni, nie strasz mnie! Nie pukaj tam.
Cholera, mam nadzieję że to tylko wiersz.
Jeśli, to dużo masz w sobie.
Przepraszam, to pomyłka ale jeśli nie. Jest mnóstwo wielkości i małości wokoło, przeróżanych, konwaliowych, sercami w oczekiwaniu kwitnących. Veto Twojemu zachwytowi dla tych drzwi.
Ok, sam wiersz porusza, jeśli nie wiesz co poruszyłaś i taką mam nadzieje (mniej jak 10%), cienką granicę. Zimno mi przez Ciebie.
Kushi dnia 19.08.2015 22:37 Ocena: Świetne!
Zastanawia mnie tytuł... dlaczego zamknięci w kulę ?... Kulę magiczną, kulę oznaczającą wspomnienie, traktowaną jako souvenir... ? ( czasami przywozi się takie z podróży)
Piękny, słodko gorzki wiersz o samotności w samotności...
Cytat:
pora umie­rać gdy świt się nie prze­obra­ża w mo­ty­la
i o tęsknocie.
Dla siebie zabiorę pierwszą zwrotkę i puentę jeśli pozwolisz :)
Warto było zajrzeć :)
Pozdrawiam serdecznie:)
wodniczka dnia 20.08.2015 14:30
Witajcie
Mirosławie- bardzo się cieszę, że się spodobało:).
skroplami - mam dużą empatię w sobie i zdolność odbierania energii z zewnątrz. Nie chciałam Cię oziębić ale życie czasami tak ziębi ;/. Dzięki za ten komentarz - był mi potrzebny! Jesteś jak aniołek :).

Kushi - zamknięci w kulę dlatego- że mając wolność tak do końca jej nie mamy i jesteśmy poddawaniu często ograniczeniom z zewnątrz. Czasami nie umiemy uzyskać wolności jakiej chcemy - coś nas przerasta. Tkwimy w czymś, co zabiera nam życie - to prawdziwe, którym chcielibyśmy żyć.
Zabieraj ;).

.......

pozdrawiam Was serdecznie!!!
faith dnia 20.08.2015 18:12
Wodniczko, w końcu do Ciebie zawędrowałam! ;) Smutek wyziera z każdego kąta tego wiersza... Jednak abstrahując teraz od samego jego sensu, zgodzę się z Bożeną. Troszkę ciężko skupić mi się tutaj na tym, co powinno być najważniejsze, bo przytłacza mnogość środków... Pozwolę sobie jednak zachować dla siebie przedostatnią strofę, bo ta jest rzeczywiście piękna i nie wymaga poprawek :) Zresztą cała końcówka już jest znacznie lepsza niż początek. Dlatego myślę, że warto popracować nad początkiem, przy chwili wolnego czasu i natchnienia.

Pozdrawiam ciepło! :)
wodniczka dnia 20.08.2015 20:41
Witaj faith

Tak sobie myślę, że skoro podoba się większości to zostawię już go w takiej formie jakiej jest - tym bardziej, że dociera tam, gdzie docierać powinien. Gdybym pozmieniała sens to byłby inny;). Więc musi już taki pozostać. Zmieniłam tylko wersyfikację. Trochę nie rozumiem o co chodzi z tymi różnymi rzeczami - że jest ich za dużo:).

Dzięki za czytanie i odwiedzinki!:):)
Bozena B dnia 20.08.2015 21:07
wodniczka napisał/a:
Trochę nie rozumiem o co chodzi z tymi różnymi rzeczami - że jest ich za dużo


Za dużo niepotrzebnych słów, po prostu. Na przykład tutaj, naprawdę potrzebujesz aż tylu szczegółów do pokazania, aż takiej dokładności w przekazie? To tak, jakbyś nie ufała czytelnikowi:
Cytat:
w prze­dzia­le od kilku do kil­ku­na­stu se­kund


Zresztą linijkę wyżej również:
Cytat:
które wraca jak bu­me­rang z tą samą rze­czy­wi­sto­ścią


Może zostawić albo bumerang, albo wracanie, bo przecież bumerang kojarzy się z wracaniem.

Kolejna strofka za dużo „i”, no i też nadmiar słów.

Z taką wersyfikacją zdecydowanie lepiej, choć jeszcze te trzy ostatnie wersy można by odrobinę przemeblować, na przykład tak (choć to zapewne nie jedyna opcja):

pora umierać gdy świt się nie przeobraża w motyla
a bluszcz gubi liście zapominając jak wspina się ręka
do twojej szyi


Ale na siłę nie ma sensu niczego ruszać, więc lepiej zostawić jak jest.

Pozdrowienia
wodniczka dnia 20.08.2015 21:16
ale co mam napisać zamiast od kilku do kilkunastu sekund? :). Nie rozumiem - przecież tam nie ma dopowiedzenia :)

wraca jak bumerang - ale z czym wraca? - z ta samą rzeczywistością - i to jest ważne. Że ta rzeczywistość nie jest zmienna:). Tego nie idzie inaczej zapisać.

:)

to się chyba nie rozumiemy;). Albo to te upały;)
Bozena B dnia 20.08.2015 21:34
Nie wiem, może warto pomyśleć nad innym ujęciem tegoż. Twój wiersz, więc myślę, że lepiej będzie jeśli sama zdecydujesz co i jak z nim zrobić i czy w ogóle cokolwiek robić. Tym bardziej, że nie mówię, że mam rację, a jedynie, że te momenty osłabiają wiersz, w moim odczuciu. Ufam Twojej intuicji :)

I spokojnie, nie ma co się zbytnio spinać, czas przynosi rozwiązania, trzeba tylko cierpliwie zaczekać ;)
wodniczka dnia 21.08.2015 00:49
Cytat:
za­mknię­ta na od­le­głość jed­ne­go wy­da­rze­nia które wraca jak bu­me­rang z tą samą rze­czy­wi­sto­ściąw prze­dzia­le od kilku do kil­ku­na­stu se­kund


to może tak hehe:)
coś się wydarzyło w życiu - wydarzenie jest jak kula - z którego nie ma wyjścia - ono powraca jak bumerang - tutaj właśnie z tą samą rzeczywistością - czyli jesteśmy gdziekolwiek i od razu mamy strasznie niemiłe odczucie - przez kilka do klikunastu sekund - wraca przykre wydarzenie - jak właśnie ten bumerang. Czyli jest wydarzenie - wraca rzeczywistością na kilka - kilkanaście sekund - a my co możemy z tym zrobić - jesteśmy zamknięci jak w kulę. Ktoś nami wstrząsa - i znów pada ''ten sam śnieg'';). To właśnie jest interpretacja moja tego kawałka. Ale to właśnie zależy jak ktoś interpretuje - bo ja wiem np o czym piszę i dla mnie tutaj właśnie nie ma dopowiedzeń i zbędności i ja właśnie tak ujmuję powracanie niechcianego do umysłu wydarzenia ale rozumiem, że komuś się to może nie podobać-rzecz jasna:).

Trochę się po prostu nie zrozumiałyśmy:):):). To znaczy ja nie umiem tego inaczej poprawić - bo tak chciałam to właśnie przedstawić - w takim znaczeniu i metaforach.
Wiem, że można inaczej ale wtedy może by nie było takich emocji... nie wiem.
Ja już na ten wiersz nie mam sił:). Wolę napisać inny a ten niech się pisze tak samo:).


pozdrawiam!
skroplami dnia 21.08.2015 03:32 Ocena: Świetne!
nie trzeba poprawiać
każdy wers jest jak dzwon, wyraźny, przejrzysty, na tacy, dla tych którzy pragnęli śmierci która jasnością przepiękną a nie cieniem bo tam cisza i niebyt upragniony a ten niebyt jest pragnieniem jedynym, bo już nie chodzi o zmianę a chodzi po prostu o "nie być"
wodniczko, w wierszu zawarłaś stan duszy samobójcy, mam nadzieję - przypadkiem
w pewnym stanie często nie krótkim, z pewnych powodów, dla ludzi śmierć nie jest straszna, jest wręcz pitnym pragnieniem, jest wybawieniem
może bezwiednie napisałaś "manifest samobójców" ponieważ tytuł w liczbie mnogiej
jeśli to tylko mała rozpacz "bo coś", to nic :), mała rozpacz mija, ok, tutaj jednak nie da się zważyć i porównać bo nie chodzi tylko o rozpacz
wystarczy, nic już nie dodam bo dla mnie to nie wiersz a coś więcej :)
tak, pozdrawiam, żyję, jeszcze :)
wodniczka dnia 21.08.2015 10:59
Witaj skroplami

''w pewnym stanie często nie krótkim, z pewnych powodów, dla ludzi śmierć nie jest straszna, jest wręcz pitnym pragnieniem, jest wybawieniem''. Masz rację - niby z każdej sytuacji jest wyjście i niby trzeba iść do przodu ale tak łatwo się przecież mówi a wykonać to inna bajka. Przecież jakby wszystko było takie proste, to nie mielibyśmy tyle samobójców i to coraz częściej w tak młodym -nastoletnim życiu.
Masz rację - nie chodzi tutaj o rozpacz- tymczasowy ból - bo w życiu to normalne. Ale gdy coś nas zamyka w kulę i nie pozwala normalnie żyć - a kolejny dzień nie jest wcale lepszy - nie mamy wokół siebie odpowiednich ludzi i pozytywnych emocji - to każda kolejna negatywna ciągnie na coraz bardziej w dół.
Cieszę się skroplami, ze rozumiesz ten wiersz i emocje.

Pozdrawiam serdecznie :)
introwerka dnia 21.08.2015 11:41 Ocena: Świetne!
Wodniczko,

czytam Twój poruszający tekst już któryś raz. Świetnie oddałaś poczucie beznadziei, emocjonalnej klaustrofobii, "zafiksowania" na najgorszym. Dopowiedzenia mi nie przeszkadzają, dobrze moim zdaniem budują ekspresyjność tekstu. Ale może to dlatego, że łatwo mi się z nim utożsamić, więc odbieram go głównie emocjonalnie.

Pozdrawiam serdecznie, rozwijając się z kulki :)
wodniczka dnia 21.08.2015 11:47
Witaj introwerko

Chyba ten wiersz właśnie jest dla osób, które właśnie potrafią się z tym utożsamić. Ja nie napisałabym tego wiersza w takich emocjach gdybym również nie rozumiała tej kuli;). Tak - ten tekst jest ''głównie emocjonalny'' za sprawą dużej fali;). Nawet wodniczki nie lubią takich fal.

Również pozdrawiam przyjemną falą :).
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty