Poza wątpliwością wszelką
jesteś mą radością wielką
przez korytarz maszerujesz
coś wesoło pogwizdujesz.
Rankiem, gdy do biura docierasz
okno mi w pokoju otwierasz
zostawiasz dokumenty kolorowe
pod nimi trufle czekoladowe.
W południe, gdy powieka opada
nasyłasz na mnie starego dziada
by krzykiem swym straszliwym
przywiódł mnie do świata żywych.
Wiesz dobrze, że tego nie lubię
i o to z tobą się czubię
tłumaczysz mi jednak wydajnie
że kawa niezdrowa jest – No fajnie!
I co dzień z tobą się kłócę
że dziada w końcu wyrzucę
wolę cappuccino z ekspresu
niż jego złe anty-desu.
Gdy nos mam na kwintę spuszczony
podchodzisz do mnie wzruszony
żartami sypiesz z rękawa
smakują jak dobra strawa.
Wnet czwartą zegar wybija
ruch w firmie nagle przemija
milkną kroki i rozmowy
każdy do dom iść gotowy.
Jutro, gdy w pracy się zjawię
i torbę na biurku postawię,
odnajdę konika z drewna
i poczuję się jak… królewna.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt