Pamiętasz - niedawno z kamienia na kamień
skakałem za tobą, panno bez imienia.
Ciała usidlone w szponach dzikich szaleństw,
byliśmy szczęśliwi - teraz ciebie nie ma.
Pamiętasz, wiosennie kłaniało się drzewo,
gdy - jak cienką gałąź - zaginałem przestrzeń.
Uleciałaś w nicość, jesteś już daleko,
został tylko smutek po chwilach uniesień.
Pamiętasz ten pierścień, gdy palec spowijał,
jak wąż, co z ofiary chciał życie wycisnąć.
Powrócił niegodzien pamięci, więc wybacz,
lecz nie chcę, znam gorycz, którą daje przykrość.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt