w celu polemiki jak sądzę. Poczekam na te 4 reportaże w dziale prozy

Witam.
Kiedy zobaczyłem tytuł, nie moglem się oprzeć;-)

Nie wiem czemu to napisałaś, o co dokładnie chodzi?
"Ignorancja pana Bursy" mówisz to ironicznie? Nie do końca rozumiem. Chyba to nie polemika tylko takie odwrócenie. Bo nie wyczułem w twoim wierszu polemiki z treścią oryginału.

Nie moglem się powstrzymać przed komentarzem, z dóch powodów.
1. Swego czasu zachwycałem się poezją Adrzeja Bursy i do dzisiaj ją uwielbiam.

2. Sam napisałem kiedyś cos podobnego. Teraz widzę że nie jest to zbyt dobry utwór, ale wtedy byl dla mnie dobry.

Nie chcę oceniać tego utworu z względu na pkt.2, ale też z powodu niezrozumienia.

http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=839

Jak chcesz zobacz.

Pozdrawiam

Wspominałam już w jakimś temacie na portalu o tym, że w dalszym ciągu w Zaduszki nad grobem Bursy umawia się grupa facetów, lubiących Jego twórczość (na kielicha o zmroku, oczywiście), a sporo ludzi przychodzi dodatkowo zapalić znicze. Dbamy o Niego w Krakowie.
Jeżeli chodzi o mnie, zostawiłabym Andrzeja w spokoju

Jako żem wychowany w małym miasteczku, to gdy kiedyś tam natrafiłem na ów wiersz Bursy, lekko mną wstrząsnęło. Odpowiedzi mu nie napisałem i - jak widzę - już nie muszę.
Podoba mi się ten brak nachalności w tworzeniu tego "poetyckiego negatywu" wiersza Bursy. Jestem na tak, bardzo. Niemniej pisanie takich tekstów to stąpanie po bardzo kruchym lodzie... Póki co - lód się trzyma, wiersz się trzyma, i małe miasteczka też się trzymają

Cześć vanillivi posłuchałem Twej rady i zawitałem tutaj. No kto by pomyślał, że po naszych tarciach będę Ci wdzięczny a jednak gdyby nie Ty nie trafiłbym tu. No i gdyby nie kultura-inaczej taktaka68 który swoimi inwektywami zraził mnie do opowiadań.pl :/ Pozdrawiam ciepło i myślę że jakoś z sobą wytrzymamy Ten Twój kawałek obleci oceniam go tak samo jak na opowiadaniach