Lipiec - Bruno Schwarz
Proza » Humoreska » Lipiec
A A A

                  Lipiec żarzył się aż do białości i kto żyw uciekał z betonowego blokowiska, aby choć na chwilę zanurzyć rozpalone ciało w jakiejś kałuży, byle tylko nadającej się do kąpieli. A gospodynie domowe, ubrane w podomki w grochy lub z motywem kwiatowym, okupowały jedyną na osiedlu ławkę, korzystając z kojącego cienia, rzucanego przez dziesięciopiętrowy wieżowiec. Oczami wyobraźni zaglądały do garnków z gotującym się obiadem albo w oczy swoich mężów pijaków, odpowiedzialnych za ten upał, nieznośnie intensywny zapach zupy botwinkowej w dusznej kuchni i za wszystko zło, które właśnie się wydarza na tym mocno nasłonecznionym świecie. Patrzyły na mnie, jak na obrzydliwego ślimaka, pełznącego środkiem placu zabaw, jak po rozgrzanej patelni.  Pewnie modliły się w duchu, żebym się zaraz usmażył i dzięki temu oszczędził przyszłej wybrance siedzenia na ławce pod blokiem w taki skwar, kiedy jej mąż będzie sobie leżał w rowie pod krzakiem, tuląc do nagiej piersi butelkę taniego wina. Wszystkie one miały szeroko rozstawione nogi i było widać ich bawełniane majtki. Nie wiem, czy tylko dla ochłody, czy może od tego myślenia o mężach pijakach. I kiedy tak sunąłem po miękkim jak guma asfalcie, zgłębiając małżeńskie sekrety gospodyń domowych to sobie obiecałem, że jeśli kiedyś usiądziesz na takiej ławce, ubrana w kolorową podomkę, to zrobię wszystko, stanę na głowie, żebyś nie musiała nosić takich ogromnych, bawełnianych gaci. Niech ludzie zobaczą, że jestem inny.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Bruno Schwarz · dnia 23.09.2016 13:27 · Czytań: 575 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Gorgiasz dnia 24.09.2016 18:30
Nieźle napisane, z pomysłem i humorem. I aktualne, celnie oddaje jeden z aspektów dzisiejszego podejścia niektórych - powiedzmy enigmatycznie - osób czy środowisk do pewnych tematów.

Tylko tutaj przeredagowałbym to zdanie, aby konsekwentnie poprowadzić temat (mężowie rozbijają "akcenty kuchenne" na dwie części:
Cytat:
Oczami wyobraźni zaglądały do garnków z gotującym się obiadem albo w oczy swoich mężów pijaków, odpowiedzialnych za ten upał, nieznośnie intensywny zapach zupy botwinkowej w dusznej kuchni i za wszystko zło, które właśnie się wydarza na tym mocno nasłonecznionym świecie.

Oczami wyobraźni zaglądały do garnków z gotującym się obiadem, w nieznośnie intensywny zapach zupy botwinkowej w dusznej kuchni, albo w oczy swoich mężów pijaków, odpowiedzialnych za ten upał i za wszystko zło, które właśnie się wydarza na tym mocno nasłonecznionym świecie.
Oczywiście zaglądanie "w zapach zupy" to licentia poetica, ale sądzę, że pasuje do humorystycznego tekstu; oczywiście, można inaczej.

Cytat:
I kiedy tak sunąłem po miękkim jak guma asfalcie, zgłębiając małżeńskie sekrety gospodyń domowych to sobie obiecałem,

I kiedy tak sunąłem po miękkim jak guma asfalcie, zgłębiając małżeńskie sekrety gospodyń domowych, to sobie obiecałem,
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty