Spotkałem na swojej drodze różnych ludzi, lecz zawsze starałem się być wyrozumiały, wobec poglądów, zachowań lub sytuacji , które były dla mnie jak, by nie zawsze miłe zrozumiałe. Człowiek dla mnie jest wyzwaniem ponieważ uwielbiam konwersacje rozmowy, nowe znajomości. Podziwiam ludzi i szukam w nich zawsze dobrych cech na podobieństwo siebie , być może jestem jak by naiwny trochę, ponieważ nie brak na ziemi osób wykorzystujących wspomnianą naiwność w nawiasie mówiąc. Zawsze działo się tak, że kiedy upadałem potrzebowałem pomocy znajdowały się pomocne dusze z przypadku. Być, może to złudzenie lub zbieg okoliczności, ale wieżę, że dobro w ludziach ma miejsce. Nie ukrywam byłem czasem porywczy w sytuacjach trudnych gwałtownych, potrafiłem skrzywdzić nie patrząc na nic. Nie jestem dobrem wcielonym jak każdy chyba z nas ,lecz stało się w moim życiu coś co karze mi tak myśleć i o tym mówić. Nic bez przyczyny nie dzieję się w życiu szansę trzeba dać zawszę bliźniemu, nawet, kiedy osoba, której chcemy podać dłoń odpycha ją! Szczególnie wtedy, kiedy widzimy, że ktoś potrzebuje ciepła pomocy. Teraz tak mi karze sumienie, aby dzielić się sobą poprzez różną formę przekazu. Wiara w boga jest we mnie oczywista nie jestem wstanie nawet pomyśleć inaczej. Świat składa się z istotnych spraw, które mają miejsce lecz nie każdy jest w stanie dostrzec miano przeznaczenia. Mamy różne kultury religie, ale to dobrze ;ponieważ świat jest ciekawy i piękny zatem. Każdy ma prawo do własnych poglądów nawet ateizm nie jest mi przeszkodą . Ja osobiści wyznaję Mahometa, choć Jezus Chrystus jest dla mnie prorokiem, bowiem tak mówi księga! Bądźmy wyrozumiali ponieważ to wiek XXI. A na to się składa, że w latach naszego obyczaju jesteśmy wykształceni oczytani i posiadamy wiedzę pojemną. W dodatku nasz Jan Paweł II. to polak i dumni bądźmy z tego. Będę bronił muzułmanów tak jak chrześcijan pomiędzy, którymi przebywam i żyję, a to nie dlatego ,że inspiruje mnie Koran tylko z powodu szacunku do ludzi. Ale to nie oto mi chodzi!... Świat składa się ja wcześniej wspomniałem z rzeczy, które są nie widzialne niezrozumiałe nie dostrzegane. Nie żądzą światem ludzie, którym się wydaję, że mają władzę. Świat jest przeznaczeniem boskim, on sam dłonią swą stworzył project doskonały , w szerokim znaczeniu nauki. I nikt nie zmieni losu przed czynem dokonanym, choć czasem wydaje się,że ma wpływ na to. Historia podpowiada i uczy!... A i tak nieżądne czyny gwałcą ludzką wolność nakazując podporządkować się danej idei. Wiem , myślisz, że mylę się...  To sumienie podpowiada cóż mogę ,a czego nie... W szelak spraw tych powiem jawnie bądźmy sobą zawsze i wszędzie, a będziemy szczęśliwsi i wierniejsi sobie. Świadectwo doskonałości jest w człowieku ponieważ jest projektem, projektanta ponad czasowego ,tak potężnego, że brak wyobraźni, aby sformować regułkę.