Witaj, Szymku. Wiesz, chomik kochał i Ciebie, a jednak wolność - zew. Natura jest drapieżna. Zwierzątko nawet jej nie znało, a czuło jej brak. Niby wolny - wypuszczałeś go z klatki, ale, niewolny. Mnie żal zwierząt. Człowiek udomowił, okiełznał dzikość- tak sądzimy. Ale są zwierzęta, które umierają w niewoli. Kiedyś śpiewała pewna piosenkarka "W domach z betonu, nie ma wolnej miłości...".
Uważamy też, że natura ma nam służyć. Natura będzie a nas nie będzie. Niszę po nas "wypełnią" inne drapieżniki.
Mury, klatki, akwaria, ochrona zwierząt przed Homo Sapiens przez Homo Sapiens. Paradoks, typu: "Czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie podniesie?" . Chomik, Rambo - dobre imię dla tak odważnego zwierzaczka.
Znasz powieść Wiktora Suworowa "Akwarium"? Polecam.
My ludzie wolni w braku wolności. Pozdrawiam. Szymku.

Odmieniaj, Szymku, jak chcesz, ale raczej Aronio. Nie gniewasz się, mam nadzieję. )). Taki radosny na tym zdjęciu, to Ty? dobranoc. )).

Miłych ))), Szymku. Z szacunkiem dla Ciebie i pięknej historii o małym Bożym stworzonku.