samowyjęcie - Wiolin
Poezja » Wiersze » samowyjęcie
A A A

 

jestem jak dwa razy dwa
z rozszerzoną funkcją mnożenia
zazwyczaj mieszczę się w granicach błędu
choć najczęściej żona nazywa mnie świrem
w sferze uczuć wierny tylko miłości

finansowo - zbyt szybko się wydaję
nie bywam w burdelach
dlatego nigdy nie powiem źle o kobiecie
mój czas dzielę między wróble i skowronki
 
w porze weny rodzę dzieci

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wiolin · dnia 04.06.2017 09:35 · Czytań: 691 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 34
Komentarze
Lilah dnia 04.06.2017 11:15
Interesująca charakterystyka, Wiolinie. :)


6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.

przyp. red. EF
Ania Ostrowska dnia 04.06.2017 12:52
Kobiecie-kobiecie do poprawienia. Dlaczego "veny" a nie "weny"?
Zazwyczaj, najczęściej, nigdy - bałabym się tego ostatniego, bo nie zostawia marginesu na błąd.
Podoba mi się metafora czasu dzielonego między wróble i skowronki :)
Pozdrawiam
Tjereszkowa dnia 04.06.2017 13:13
A mnie to:
Cytat:
w sferze uczuć jestem wierny tylko jednej kobiecie
- miłości

niepokoi... Tu można wiele zmieścić w zależności od kontekstu.
Wiersz ciekawy, podobają mi się te kalkulatorowe odniesienia.
Pozdrawiam :)
Wiolin dnia 04.06.2017 13:49
Witaj lilah.

W tak ogólnych sformułowaniach kryje się pułapka...czy aby piszesz żeby zostawić ślad, czy po to by uszczypnąć piszącego ;) Ok. Dzięki.

Witaj Aniu.

Teraz to już żaden wiersz nie może być pewny swojego niedorozwoju technicznego. Tandem MiladorowoAnioOstrowski jest nie do przejścia.
Tak, masz rację, choć nie wiem czy sobie poradzę z tym problemem.
Myślę że vena i wena są bez znaczenia dla treści, więc dlaczego nie...

Tierieszkowa.

No co Ty! pierwszy raz się potykam o taką opinię...Ciekawe jak Ty to widzisz patrząc oczami kobiety. Pozdrawiam.
Tjereszkowa dnia 04.06.2017 13:53
Wiolinie, lepiej nie pytaj :D.


6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.

przyp. red. EF
Wiolin dnia 04.06.2017 13:58
Tjereszkowa.

Tak też właśnie myślałem. "Perfekt" zatem w "Niemym kinie" najcelniej opowiada takie sytuacje:

Nie pytaj mnie
wiem tyle co i Ty
Usunięty dnia 04.06.2017 14:06 Ocena: Świetne!
Ja wyskauję jak Filip z Konopielki.
Pozdrawiam. ;)


6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.

przyp. red. EF
Wiolin dnia 04.06.2017 14:24
Grain.

Przecież nie powiedziałeś ani słowa. Wróć zatem jak księżyc do bezchmurnej nocy i opowiedz swoje wrażenie...
Usunięty dnia 04.06.2017 14:30 Ocena: Świetne!
Peel jest ukształtowany przez tabliczkę mnożenia jak kontynentalne Chiny i pewnie w przeciwieństwie do znanego grafomana nie wyda tomiku wierszy za własne, wyłożone pieniądze.
Howgh.
al-szamanka dnia 04.06.2017 14:51 Ocena: Świetne!
Pokazałeś siebie tak prostolinijnie, że chyba tym razem to ja się w Tobie zakocham :)
Bo lubię takich właśnie świrów :D
Jednak radzę bardziej dbać o finanse.
A co do rodzenia dzieci, to patrząc na ilość zamieszczanych przez Ciebie ostatnio wierszy musisz ciągle leżeć w połogu ;) ;)
Bardzo super sięsamowyjąłeś.

Pozdrawiam ciepło :)
Wiolin dnia 04.06.2017 14:55
Grain.

Całkiem możliwe że może tak być...tylko napisz mi jeszcze kim jest ten znany grafoman. Tobie tylko znany czy szerszej publice poetyckiej gawiedzi? Jak już tyle powiedziałeś, to dlaczego by nie więcej....

Al.

Nawet w najskrytszych zawiłościach moich istniejąco - nieistniejących, niespełnionych snów, nie mógłbym wyśnić czegoś piękniejszego! :)
Czyli mógłbym być Twoim osobistym świrem?.Bbb mnię tym komentarzem pogilgałaś. Serdecznie dziękuje.
Usunięty dnia 04.06.2017 14:57 Ocena: Świetne!
Eee tam ja jak napiszę trzy nowe - w pozostałą cześć dnia wcześniakom dorabiam ręce i nogi.
Samosam.

Poprawię poprzedni komentarz

w przeciwieństwie do wyznania znanego grafomana

( autora min. 4 tomików)

słowo wyznanie jest kluczowe, nie obciąża mnie ale wolę nie zadzierać z ustawą o ochronie danych osobowych. poprzez zaniżenie liczby publikacji, kosztów wyjściowych, jednostkowej ceny detalicznej zapewniającej dodatnie per saldo w czasie spotkan autorskich połączonych z grą na instrumencie muzycznym i akwizycją wspomnianych wsród nieświadomych emerytów ze wszystkich znanych mi portfeli.


6.8 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem.

przyp. red. EF
Ania_Basnik dnia 04.06.2017 15:08
Wiersz spodobał mi się. Ale chcę polemizować. Tak mnie natchnęło.
Cytat:
nie je­stem jak dwa razy dwa

wyposażony w roz­sze­rzo­ną funk­cję
mnożenia światów wymyślonych
dlatego żona nazywa mnie świrem

w sfe­rze uczuć wierzę tylko jednej
wciąż nieznajomej
fi­nan­so­wo - zbyt szyb­ko się wy­da­ję

czasem bywam w bur­de­lach
ale nigdy nie po­wiem źle o ko­bie­cie

mój czas dzie­lę mię­dzy wró­ble i skow­ron­ki
w porze veny rodzę dzie­ci
Lilah dnia 04.06.2017 15:34
Wiolin napisał:
czy aby piszesz żeby zostawić ślad, czy po to by uszczypnąć piszącego

1. Ponieważ przeczytałam, to postanowiłam zostawić ślad.
2. A jeśli uszczypnąć, to z wyrazami sympatii. :) :) :)
Wiolin dnia 04.06.2017 15:45
Witaj Wiolinowa.

No nie, bo zmieniasz mnie nie do poznania...choć w zderzeniu z tym co przedstawiasz w sferze uczuć, już bardziej możliwe.
Dalej już nie bardzo, bo musiałbym przyznać się do czegoś, czego nigdy dotąd nie zrobiłem...
Wiele w Twoim tak - nie. Mimo wszystko b dziękuję za dodanie temu wierszowi nowego życia.

Grain.

Sam widzisz ze napisać wiersz wcale nie jest tak łatwo...
W dalszej części tego komentarza też jakbyś krytykował i mnie samego, bo ja też grywam na gitarze i publicznie występuję. Tyle tylko że liczba tomików się nie zgadza.


Lilah.

No dobrze. Zatem masz tak samo jak ja. ;) Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.06.2017 16:15 Ocena: Świetne!
Przede wszystki różne style,widzenia świata inna wrazliwość albo jej brak- nie u Ciebie.
I podstawowa rożnica inne województwa, miejsca zamieszkania.
A krytyki pod Twoim adresem z mojej strony nie zaznałeś nawet w zamyśle.
Bedę zaglądał anonimowo.Warto.
Masz w repertuarze Piccola e fragile ?

6.8 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem.

przyp. red. EF
Ania_Basnik dnia 04.06.2017 17:09
Wiolinowe Basnie napisała:
nie je­stem jak dwa razy dwa

wyposażony w roz­sze­rzo­ną funk­cję
mnożenia wymyślonych światów
dlatego żona nazywa mnie świrem

w sfe­rze uczuć wierzę tylko jednej
wciąż nieznajomej
fi­nan­so­wo - zbyt szyb­ko się wy­da­ję

nie bywam w bur­de­lach
ale nigdy nie po­wiem źle o ko­bie­cie

czas wolny dzie­lę mię­dzy wró­ble i skow­ron­ki
w porze veny rodzę wiersze

To moja wizja. Podmiot liryczny może się nie zgodzić :)
Wiolin dnia 05.06.2017 09:25
Grain.

No to się cieszę, bo bardzo boję się nieuzasadnionej krytyki. Szybko podcina mi skrzydła. Kończy się to długim dźwiganiem... Pozdrawiam.

Wiolinowa.

Tak, ta wersja uszyta jakby na miarę. Podmiot liryczny, ba - nawet sam wymyślający ową pogodo - niepogodę w wierszu nic nie ma tu do roboty :) Pozdrawiam bbb.
Usunięty dnia 05.06.2017 09:40 Ocena: Świetne!
Jedna krytyka (nawet nieuzasadniona )mi bardziej pomaga niż cukrowanie, które może wpływać na przysypianie bez insuliny.


6.8 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem.

przyp. red. EF
Wiolin dnia 05.06.2017 09:52
Grain.

No widzisz - i tu się trochę różnimy. Ja jestem po stronie tych, których się leczy dobrym słowem. Nie jestem z Tych. Jestem raczej z Nowego Targu...Pozdrawiam porannie.
Tomek i Agatka dnia 05.06.2017 09:58
Nie wiem czy dobrze rozumiem tytuł, czy "samowyjęcie" to takie wyjęcie siebie przed nawias, coś jak stanięcie przed pręgierzem, na widoku, i głośne przyznanie się również przed samym sobą? Przyznaję, że poszukuję tutaj dróg albo chociaż żebra ;)

*

Cytat:

je­stem jak dwa razy dwa
z roz­sze­rzo­ną funk­cją do­da­wa­nia
 


Uśmiecham się :) bo bardzo pasuje mi tutaj mnożenie:

jestem jak dwa razy dwa
z rozszerzoną funkcją mnożenia


A to za sprawą tej ostatniej domykającej całość linijki:

"w porze weny rodzę dzieci" :)

*

Cytat:

za­zwy­czaj miesz­czę się w gra­ni­cach błędu
choć naj­czę­ściej żona na­zy­wa mnie świ­rem
w sfe­rze uczuć je­stem wier­ny tylko mi­ło­ści


Całkiem niezły wybieg z tą wiernością miłości, w końcu kto powiedział, że miłością musi być żona : ) Brzmi mi tutaj jak wierne podążanie wszędzie i zawsze za miłością, gdziekolwiek bądź, byle za nią.

*

Cytat:
nie bywam w bur­de­lach
dla­te­go nigdy nie po­wiem źle o ko­bie­cie


Smutny dla mnie fragment,

- bo czy naprawdę trzeba nie bywać w burdelach, żeby nie powiedzieć nigdy źle o kobiecie?

- czy trzeba dotrzeć aż tam, żeby przekonać się i doświadczyć osobiście?

- czy nie wystarczy po prostu wiedzieć, do czego są zdolne niektóre z nich?

- czy wiedza z kolei, albo doświadczenie na własnej skórze wystarczy, żeby ocenić wszystkie, w miejsce tej konkretnej?

- czy znowu, nie można znaleźć setki innych powodów, żeby jednak powiedzieć źle o kobiecie?

Hm, nasuwa mi się tutaj cała masa takich pytań, bo te wersy brzmią niefortunnie dla mnie, co może niekoniecznie stawia Pela w dobrym świetle, mimo że "nie bywa w burdelach". Czy rzeczywiście takie było zamierzenie? Sadzę, że to mini poradziłoby sobie świetnie bez tych dwóch wersów. ;)

Wenę, osobiście zapisałabym przez "w".

Wiolinie, mam nadzieję, że wiesz iż jestem ostatnia, żeby cokolwiek doradzać, czy nakłaniać do zmian, pamiętaj proszę, że ja tylko dzielę się tym, co dostrzegalne dla mnie z tej drugiej strony.


Serdeczne pozdrowienia ślę :)


jestem tylko kobietą, mam wpisane w sobie ścieżki do zbłądzeń
Tjereszkowa dnia 05.06.2017 11:26
Cytat:
Całkiem niezły wybieg z tą wiernością miłości, w końcu kto powiedział, że miłością musi być żona : ) Brzmi mi tutaj jak wierne podążanie wszędzie i zawsze za miłością, gdziekolwiek bądź, byle za nią.

Wiolinie, TiA dobrze opisała to, co miałam na myśli. :)
Ale żeby nie było - nie oceniam tego, że nie wiadomo co od razu... Przy odpowiednim kontekście, to przepiękna fraza (i to nie tylko od poetyckiej strony), zwróciłam jeno uwagę na przestrzeń do... interpretacji.
Pozdrawiam :)
Miladora dnia 05.06.2017 11:52
Wiolin napisał:
Tandem MiladorowoAnioOstrowski jest nie do przejścia.

No to skoro wywołałeś wilka z lasu... ;)

Cytat:
je­stem jak dwa razy dwa / je­stem wier­ny tylko mi­ło­ści

Łatwo usunąć to powtórzenie, dając - bywam wierny tylko miłości.
Wtedy wers z - nie bywam w burdelach - wystarczy przerobić na - nie odwiedzam burdeli - i problem z powtórzeniami znika.

A na marginesie - myślisz, że sugerowałabym Ci drobne zmiany, gdyby nie podobały mi się Twoje wiersze? ;)

Miłego, Wiolinku :)
Usunięty dnia 05.06.2017 12:16 Ocena: Świetne!
No właśnie.
Rasowiec na byle co nie spojrzy a tym bardziej warknie.
Dla mnie każda wizyta Miladory pod tekstem była nobilitacją i wyróżnieniem.
Pozdrawiam serdecznie akuszerkę słowa.


6.8 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem.

przyp. red. EF
introwerka dnia 05.06.2017 12:42
Podoba mi się bardzo Twój wiersz, Wiolinie - widzę w nim portret mężczyzny, który potrafi szanować kobiety, nieschodzącego poniżej pewnego poziomu wypowiedzi.

Co do kosmetyki, zachowałabym asertywne "nie bywam w burdelach", w końcówce 2. strofy dając przymiotnik: "nazywa mnie świrem / w sferze uczuć wiernym tylko miłości" :) (choć, rzecz jasna, niczego nie narzucam ;)

Pozdrawiam serdecznie :)
Wiolin dnia 05.06.2017 21:20
Witaj TiA.

Zasłowiłaś mnie na amen...
Wiersze musimy jednak bardziej traktować jako przejaw fikcji literackiej, a nie jako dokumentu.
W połowie jest tak jak piszesz, choć nie do końca, bo zawsze wszystkie grzechy tego świata zbieram w jeden wór siebie, i piszę o tym jakby to był tylko mój osobisty świat. Żeby nie obciążać tymi grzechami peela, ubieram się w podobne sytuacje. Przemyciłem do tego wiersza co nieco z mojego osobistego życia, co nie znaczy że cały ten wiersz jest autobiografią. Mój światopogląd nie zawsze musi brzmieć podobnie do tego w którym przedstawiam go w wierszu. Nie możesz zatem karać mnie takimi wynurzeniami jak tymi "o nie bywaniu w burdelu". Abc, życia na pewno nie jest zapisane w wierszach. Nie miej mi za złe mojej samoobrony, bo tak naprawdę jestem winny tylko temu że napisałem ów wiersz. Cała reszta nie musi być już aż tak bardzo pewna...:)
Dobrze, venę zapisze przez "w", choć tak naprawdę nie widzę w tej zmianie żadnego sensu. Po przeczytaniu Twojego długiego, (czytaj treściwego) komentarza, aż mnie się przegarnęło włosy, bo tak bardzo nie lubię odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.

Tjereszkowa.

No przecież tak ma być! Owa przestrzeń poetycka jest nieodzowną częścią ideologii poezji. Bez niej wiersz byłby tylko jednym, ślepym torem. Dobrze że władzy dochodzi tu także wyobraźnia. Ona rusza wiersz w najbliższą naszej intuicji stronę. Pozdrawiam. i dziękuję.

Witaj Miladoro.

No przecież tego chciałem :) Wiedziałem że tym stwierdzeniem ściągnę Ciebie pod wiersz, bo tak naprawdę kiedy Ciebie nie ma, myślę sobie że może się obraziłaś albo że jeszcze coś innego się stało, że, że, że...
Zastanawiam się nad Twoją i podpowiedzią Introwerki. Serdecznie dziękuję.

Grain.

Łoł, ale świetnie powiedziałeś. Czymże byłoby pp bez Miladory. Pozdrawiam.


Witaj Introwerko.

Hm. Nie mogę zaprzeczyć że tak nie jest. Zawsze, ale to zawsze na pierwszy plan w moim życiu wyrywa się szacunek. Tym bardziej dla kobiety. Właśnie przymierzam się do Twojej podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Zola111 dnia 05.06.2017 21:22 Ocena: Świetne!
Ładne cv, Wiolinie. Przewrotnie, z przymrużeniem oka i dystansem do siebie.
I te "dzieci", które mnie urzekły. Brawo.

z.
Wiolin dnia 05.06.2017 21:35
Witaj Zoleńko.

O jak miło!
Z tymi dziećmi to jednak tak różnie, bo niby mam ich dużo, to jednak każdemu z nich coś brakuje; a to jedno ma za długie włosy, a to drugie jest jeszcze nie wychowane i beka przy stole - inne się ślini...:) Dziękuję serdeczne że dla Ciebie są jednak grzeczne. Pozdrawiam bbb.
Tomek i Agatka dnia 05.06.2017 22:22
Wiolinie, nie wiem dlaczego tak pomyślałeś, może to ułomność pisanego słowa, naprawdę ani przez moment nie spojrzałam na Twój wiersz przez pryzmat osoby piszącej, uwierz mi, absolutnie zawsze rozdzielam te światy, i nawet przez mgnienie nie pomyślałabym autobiograficznie, bo pisząc sama wiem, jakie to niezwykle ważne, żeby czytelnik potrafił oddzielić, żeby nie łączył razem.

Czytając Twoje mini, miałam przed oczami wyłącznie Pela - tego mężczyznę z wiersza, i nikogo poza nim. Nie utożsamiam nigdy Autora z osobą mówiącą w wierszu.

Smutno mi teraz, że tak myślisz o mnie, że mogłabym w ten sposób.


Żeby tylko dało się razem ze słowem pisanym słyszeć głos...

Wiolinie, z całego serca przepraszam Cię, jeśli tak odebrałeś.
ApisTaur dnia 05.06.2017 22:33 Ocena: Świetne!
chcę być do potęgi wychodzi ułamek
na drobne rozmieniam się nieprzyzwoicie
kobiety mnie lubią lecz zamężne same
scenariusz-samograj lub po po prostu życie

;) pozdrawiam
Wiolin dnia 05.06.2017 22:34
TiA.

Naprawdę brzmię tak groźnie jak mnie odebrałaś? I ja zatem bardzo Ciebie przepraszam że tak chłodno odebrałaś napisane. Poezja to wielki dzban z którego mamy czerpać najlepsze... Pozdrawiam serdecznie.

Apisie.

No jeżeli tak piszesz to pewnie coś w tym musi być... :) Pozdrawiam.
Florian Konrad dnia 05.06.2017 23:00
mi się podoba


6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.

przyp. red. EF
Hallam dnia 06.06.2017 17:30 Ocena: Świetne!
to ile masz już tych dzieci ? świetny wiersz, płynie,nieszablonowy. Pozdrawiam ( :
Wiolin dnia 06.06.2017 22:06
Witaj Florianie.

No jeżeli musisz już tak mało, no to trudno. Miło że chociaż tyle. Pozdrawiam.

Hallamie.

Będzie ok 1000. Może nawet lekko za...Jedni kochają się, inni dzieci. :) Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, wprawdzie posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty