*** (jestem jak cywilizacja...) - introwerka
Poezja » Wiersze » *** (jestem jak cywilizacja...)
A A A

 

jestem jak cywilizacja:
(o)droczyłam śmierć.
dalszego powodu do życia
nie widać.

jestem jak cywilizacja,
kolonia mikrobów, z nieograniczonym dostępem do wód
kolońskich. jestem jak (cyt!)

willizacja największych areałów
leśnych, czynienie ich a-realnymi. jestem jak kolonie,
(na) które się zawsze wybiera

bez światłego rozeznania, za to
z szeregiem innych
zapalnych problemów. jestem jak kolonia

ka(r)na galilejska
brygada przedwczesnych uprzedzeń
przeciw-ogni(sk)owych.

teraz wydrapuję sobie, ja-skini(i),
oczy otwarte na przyszłość.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
introwerka · dnia 03.07.2017 07:39 · Czytań: 513 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
Ania Ostrowska dnia 03.07.2017 10:14
Uczta językowa i znaczeniowa i z tego względu wiersz do wielokrotnego czytania. Ciekawa konstrukcja oparta na serii porównań, które jakby zataczają wielkie koło, wracając do kluczowej konstatacji "dalszego powodu do życia nie widać". Wydrapanie oczu, w jednej ze swych wieloznaczności można odczytać jako wyraz rozczarowania, rozgoryczenia, zawstydzenia mizernym "spadkiem", jaki zostawiamy po sobie. Faktycznie, biorąc pod uwagę ogólny śmietnik i furę śmiercionośnych dla planety i jej przyszłych mieszkańców, radioaktywnych odpadów, nie ma za bardzo z czego być dumnym.
Pozdrawiam
introwerka dnia 03.07.2017 12:27
Aniu,

dziękuję za odwiedziny i wnikliwe odczytanie :)

Cytat:
Wydrapanie oczu, w jednej ze swych wieloznaczności można odczytać jako wyraz rozczarowania, rozgoryczenia, zawstydzenia mizernym "spadkiem", jaki zostawiamy po sobie. Faktycznie, biorąc pod uwagę ogólny śmietnik i furę śmiercionośnych dla planety i jej przyszłych mieszkańców, radioaktywnych odpadów, nie ma za bardzo z czego być dumnym.

Masz rację - jak to ujęła Julia Fiedorczuk we "Wprowadzeniu do ekokrytyki": "Jako cywilizacja możemy sobie pogratulować: w wyjątkowo krótkim czasie doprowadziliśmy naszą planetę na skraj katastrofy ekologicznej".

Serdeczności :)
Ania Ostrowska dnia 03.07.2017 12:53
Stosunkowo niedawno czytałam "Grząskie piaski" Mankella, ostatnią jego chyba książkę, którą napisał już w trakcie choroby. Na początku wręcz maniackie, jak mi się wydawało. - wracanie do problemu odpadów mnie raziło, dopiero po jakimś czasie wybrzmiało jak powinno.
I pewnie odcisnęło się na moim pierwszym odczycie Twojego wiersza, bo jasne, że ten aspekt jest, czy raczej może być, tylko kawałeczkiem treści. Wiele jest w Twoim obrazie smaczków, które mogą być tematami do drążenia - w rozmaitych spojrzeniach: współcześnie i historycznie, filozoficznie, etycznie, do wyboru, do koloru :)
introwerka dnia 03.07.2017 13:21
Aniu,

zdziwisz się może, ale nie znam twórczości Mankella, wygooglowałam „Grząskie piaski” i wydaje się naprawdę przejmująca. Na szczęście mój wiersz nie jest inspirowany podobną tragedią, bo żyję i mam się dobrze - choć moim celem było także zwrócenie uwagi na kondycję zanurzonego w destrukcyjnej cywilizacji pojedynczego człowieka. Dziękuję, że i ten motyw wyłapałaś :)

Serdeczności :)
Milena1 dnia 03.07.2017 17:26
Mówiąc szczerze niby rozumiem ideę pisania liter w nawiasach i tym samym zmieniania sensu słów czy całych zdań, ale jest to dla mnie trochę denerwujące. Oczywiście prawo autora, ale dostaję trochę "strita" w oczach. Nie mam takiej wyobrażni, żeby jednocześnie "łapać" dwie alternatywne propozycje. Przez to wiersz się dla mnie zacina, kruszy.
To samo z podziałem na strofy, niby jest i powinien zamykać jakąś myśl, ale tak nie jest, przynajmniej w końcowych strofach.
W tak krótkim tekście mamy :kolonia, kolońskich, kolonie,kolonia
Niestety wiersz do mnie nie przemawia
Pozdr
introwerka dnia 03.07.2017 17:34
Mileno,

co do nawiasów - cóż, rozumiem czytelniczą preferencję. Sama nie zawsze mam "flow" na takie "rozszczepione" pisanie, w tym przypadku myślę jednak, że stanowi adekwatny wyraz rozszczepienia i pokomplikowania samego tematu ;)
Co do powtórzeń - są zupełnie nieprzypadkowe, jako że tekst traktuje o kolonizatorskich (względem natury, innych ludzi/nacji, itp.) zapędach ludzkości.

Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)
Zola111 dnia 04.07.2017 00:15 Ocena: Świetne!
Intro,

bardzo mi się podoba rozegranie tych samych wyrazów w wielu znaczeniach. Oba odnoszą się do kultury człowieka. Świetna koncepcja wiersza. Szczególnie to, o czym sama piszesz:

introwerka napisała:
zwrócenie uwagi na kondycję zanurzonego w destrukcyjnej cywilizacji pojedynczego człowieka


Bardzo, Intro! Gratuluję umiejętności zawierania tak ważkich problemów i formy - zawsze poszukującej, odkrywczej.

z.
introwerka dnia 04.07.2017 00:39
Zolu,

Twoja opinia bardzo wiele dla mnie znaczy :) Dziękuję gorąco za dostrzeżenie zarówno niuansów formy, jak i treści :)

Zola111 napisała:
Gratuluję umiejętności zawierania tak ważkich problemów

Przyznam, że sama się tej swojej skłonności trochę boję - po napisaniu właśnie kolejnego o ważkiej tematyce zaczęłam się zastanawiać, czy nie powinnam się jednak skupić wyłącznie na tym, co znam z własnego, codziennego doświadczenia. Ale tak już czasem mam, że mam ochotę zmieniać świat na lepsze także wierszem... Dziękuję, że od lat towarzyszysz i wspierasz mnie w tej może syzyfowej, jednak mimo wszystko - wierzę - wartościowej czynności :)

Serdeczności, buziaki :)
gaga26111 dnia 07.07.2017 12:58
Mocno symboliczne. Czytajac wyobrazalam sobie jakis wieczorek poetycki z klimatyczna ciemnia na ktorym ktos z silnym akcentowaniem I emocjonowaniem recytuje te slowa. Scena jak z filmu. Ten wieczorek jak I miedzyepokowy przenikajacy klatki czasu nastroj utworu.
introwerka dnia 07.07.2017 14:19
Gago,

miło bardzo Cię widzieć :) Dziękuję za piękny, poetycki komentarz :)

gaga26111 napisała:
wieczorek poetycki z klimatyczna ciemnia na ktorym ktos z silnym akcentowaniem I emocjonowaniem recytuje te slowa.

wieczorek na razie się nie zapowiada, ale może kiedyś skorzystam z pomysłu? ;)

Dziękuję bardzo za odwiedziny, w najbliższych dniach nadrobię zaległości także w Twoich wierszach :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Usunięty dnia 08.07.2017 23:28
Werko, umknął mi gdzieś ten wiersz i fajnie, że zdążyłam na niego trafić.

Bardzo poruszający, smutny obraz dzisiejszych czasów. Ale można go też odczytać osobiście. Bo to w końcu jednostka tworzy tłum, tłum społeczeństwo, a ono cywilizację, więc treść może odnosić się do każdego i jego własnej sytuacji życiowej.

Bardzo ciekawy wiersz. Zresztą, jak zwykle u Ciebie.

Pozdrawiam :)
introwerka dnia 08.07.2017 23:53
Wiktorio,

bardzo się cieszę, że zajrzałaś, w dodatku z ciekawą i bardzo bliską mi refleksją :) Masz rację, życie w świecie tak mocno zglobalizowanym, z tak dużą rolą (nowych) mediów sprawia, że zarówno stan cywilizacji natychmiastowo determinuje jednostkę, jak i - chcę wierzyć - jednostka ma niepowtarzalną w historii możliwość indywidualnego wpływania na jej przebieg.

Serdeczności :)

PS. Ja też mam jeszcze sporo zaległości w Twoich i innych wierszach - zostawiam to sobie na jutro lub następne dni.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
Kazjuno
05/05/2024 23:32
Szanuję Cię Jacku, ale powyższy kawałek mnie nie zachwycił.… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:54
Ks-hp Zajrzałem za Tetu i trochę się z nią zgadzam. Ale… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty