Lubię jesienne smuteczki, Dod, ale warto się z nimi jeszcze pobawić.


To jedyna zwrotka, gdzie masz rymy abab - pozostałe mają tylko bb, więc albo usunąć tu aa, albo je dodać do innych zwrotek.
Może lepiej usunąć, bo przez to pozbędziesz się czasowników na końcu wersów.
Na przykład:
- nie robią krzyw­dy lecz prześladują
dużo nie je­dzą tylko ma­ru­dzą
rano zbyt późno wstają z łó­że­czek
wie­czo­rem za to sie­dzą za długo -


- w kuchni niekiedy potłuką garnek
wychłepcą kotu ostatek mleka
patrząc przez okno pobrudzą szybę
jednak przyjaciół widzą z daleka -


- choć ciągle mówią że już odchodzą
dalej się plączą między nogami
wciąż wykreślają dni z kalendarza
by w końcu odejść z przebiśniegami -

I pierwsza zwrotka:

- jesienne smutki same przychodzą
żeby przycupnąć cicho przy piecu
(tu pokombinuj, bo zabawna mina nie współgra z resztą)
nie przeszkadzają w domowym szczęściu - ale nie szkodzą w domowym szczęściu - gdybyś chciał uspójnić te wersy.

Zamiana niektórych słów usunęła dodatkowe rymy wewnętrzne, ale to tylko szybki przykład, więc możesz dowolnie dobrać słowa.

Miłego.

Jakie utrapienie - zabawę.


Podwójna spacja.


- wysuszą/zanucą/ potłuką -
- (żeby przycupnąć cicho przy piecu), wysuszyć buty, czasem zanucić - można tak.


Unikaj inwersji - pobrudzą szybę.


Nie lepiej - choć zasmucają?
- jedzą - powinien być czas teraźniejszy.


- z kalendarza -


Już jest owocna.

Jeszcze ta zwrotka nie daje mi spokoju.
I źle Ci podsunęłam "choć", bo jest w następnej zwrotce.

- nie robią krzywdy nawet gdy dręczą
jedzą niewiele czasem marudzą
rano za późno wstają z łóżeczek
wieczorem za to siedzą zbyt długo -

Ale możesz dowolnie pokombinować ze słowami, żeby usunąć ten przypadkowy rym zasmucają/wstają.
Tak jeszcze myślę, że przydałby się ciekawszy tytuł.