Przyjrzyj się jeszcze, Rod.

Wprawdzie trzymasz się konsekwentnie naprzemiennego metrum, w którym wersy z rymami męskimi mają o jedną zgłoskę mniej, ale pierwszy wers ma inną liczbę zgłosek.


9/5/4
Ten wers ładnie płynie i wystarczyłoby odjąć z pozostałych wersów po jednej zgłosce, by cały wiersz był w tym rytmie.
To wcale nie jest trudne.
Na przykład:

- z posągów wspomnień / pozostał pył
tak trudno kończą / czasem istnienie
dlaczego trzeba / żyć zamiast śnić
gdy słodko kochać / wyobrażenie

czas nie oszczędza / odległych dni
nie wiesz czy nie są / tylko złudzeniem
lecz to nieważne / zaufaj mi
jak długo żyje / wyobrażenie

gdy u wieczności / staniesz już bram
bez trwogi smutku / opuścisz ziemię
wszak nigdy przecież / nie jesteś sam
gdy nosisz w sobie / wyobrażenie -

Przy okazji - pamiętaj, że zaimki to zbędne zapychacze, i że nie trzeba wszystkiego dopowiadać w wierszu. Aha - możesz go zapisać wyłącznie małymi literami.

Miłego.