Czekam na fraszki.

Poezja to nie talko miłość, rozczarowanie, wiosna i pory roku. Poezja to nie tylko fraszki i rymy. Poezja powinna nie być tylko szeregiem słów lecz być "czegoś" przekazem. Powinna czytelnika zastanowić nad treścią tego co autor chciał nam powiedzieć.

Musi posiadać jak wszystko, początek -treść i motto, podsumowanie. Ale to oczywiście osobista sugestia, pozdrawiam

Aby wiersz stanowił jedną całość, trzeba zmienić zapis.
Ja widzę to tak:

Żeby ciszę móc usłyszeć
albo we mgle coś zobaczyć,
trzeba z Bogiem być w kontakcie
i dla niego wiele znaczyć.

By jesienne widzieć barwy,
bielą się zachwycać śniegu,
umieć tańczyć z łanem zboża,
z wichrem stanąć na rozbiegu,

złapać liście spadające,
z nich przecudne pleść kobierce
i „dziewczynce z zapałkami"
rozgrzać dłonie swoim sercem,

noc rozświetlić marzeniami,
wiedzieć, o czym mówią drzewa,
kiedy wietrzyk wśród konarów
w cztery strony się rozwiewa,

chciałbym być poetą wielkim,
po papierze piórem wodzić,
smutnych fraszką rozweselać,
pokłóconych wierszem godzić.

Dokonałam kilku drobnych zmian oraz uzupełniłam o brakujące znaki przestankowe (zbędne usunęłam). Porównaj sobie obie wersje.

PS
Kursywę stosujemy dla zaznaczenia, że coś cytujemy.

Gregcem,
moje poprawki dotyczyły przecinków i dużych/małych liter, aby wiersz był spójny i zapisany prawidłowo. Nie ma tu żadnej ingerencji w treść. Jeśli chcesz zostawić wiersz w takim niezgodnym z zasadami (choćby interpunkcji) zapisie, to ja się nie wtrącam. Wiersz jest Twój
i Ty decydujesz. Ja chciałam tylko pomóc. Poniżej te moje poprawki z uzasadnieniem w nawiasach.

Żeby ciszę móc usłyszeć (przecinek zbędny
albo we mgle coś zobaczyć,
trzeba z Bogiem być w kontakcie
i dla niego wiele znaczyć.(tu kropka, bo 2. zwrotka nie jest jej kontynuacją)

By jesienne widzieć barwy,(powinien być przecinek)
bielą się zachwycać śniegu, (powinien być przecinek)
umieć tańczyć z łanem zboża,
z wichrem stanąć na rozbiegu, (powinien być przecinek, bo kolejne zwrotki są dalszym ciągiem wypowiedzi)

złapać liście spadające, (mała litera, bo to ciąg dalszy)
z nich przecudne pleść kobierce
i dziewczynce z zapałkami (kursywa jak zaznaczyłeś mi w komentarzu)
rozgrzać dłonie swoim sercem,

noc rozświetlić marzeniami,(mała litera, bo to ciąg dalszy + przecinek)
wiedzieć, o czym mówią drzewa,
kiedy wietrzyk wśród konarów
w cztery strony się rozwiewa, (przecinek)

chciałbym być poetą wielkim,(mała litera, bo to ciąg dalszy)
po papierze piórem wodzić,
smutnych fraszką rozweselać,
pokłóconych wierszem godzić.

Powodzenia!