Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-09-2019 21:34 |
|
nie zapomni Lilka słodkich
chwil zabawy
jasna sprawa ona nigdy
możesz wierzyć
takich wspomnień w niepamięci
nie zostawi
i w szkatułce je umieści
niczym perły
a gdy smutkiem ją jesiennym
dotknie wrzesień
chętnie wróci do klimatów
altankowych
kiedy partner szeptał czule
pragnę ciebie
i namawiał by zrzuciła
liść figowy
drżało ciało obudzone
drżało serce
w rytmie tanga i obietnic
jakże słodkich
czy coś więcej się zdarzyło
tego nie wiem
może sama ci opowie
którejś nocy
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-09-2019 23:31 |
|
...ależ próba! już nie mogę
się doczekać
pięknej nocki, kiedy Lilka
sny opowie
i pragnienia, gdy po tańcach
na parkiecie
zechce spocząć w foteliku
lub w alkowie
z pyszną kawą, z pysznym ciastkiem
i szampanem…
…spojrzeć wtedy prosto w oczy
(czuję dreszcze…)
szepnąć w uszko, zajrzeć w serce –
– a tam – rety!
w szkatułeczce piękne perły
i coś jeszcze…
każda perła tam schowana
jest bezcenna
każdy klejnot zgromadzony
– wagi złota…
opowiadać, pieścić słowem
ust dotykiem...
albo wszystko, na co tylko
jest ochota…
|
"Mów "kocham cię" tylko wtedy,
gdy jest to prawda."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-09-2019 14:37 |
|
kiedy nocą krew rozgrzeje
się szampanem
a czas zwątpi że doczeka
jeszcze jutra
czar przeniesie panny chłopców
i altanę
w wymyślony świat po drugiej
stronie lustra
tam marzenia jak dojrzałe
winogrona
zamieniają senną słodycz
w karmin wina
by uwierzyć w radość którą
dla nas chowa
gdy rumieni się i zwodzi
jak dziewczyna
taniec szepcze jakieś słowa
głosem ciała
by odnaleźć w grzesznych myślach
dotyk weny
lecz gdy rozkosz pożądanie
chce oswajać
znów tęsknimy do narzekań
i jesieni
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-09-2019 19:55 |
|
Marco Petrus napisał: już nie mogę
się doczekać
pięknej nocki, kiedy Lilka
sny opowie
i pragnienia, gdy po tańcach
na parkiecie
zechce spocząć w foteliku
lub w alkowie
ach alkową waćpan kusisz
lecz to miłe
ciasteczkami i szampanem
na dodatek
a ja łasuch jestem straszny
więc przemyślę
bardzo przykro byłoby się
obejść smakiem
gdy się nocą krew rozgrzeje
i zapłonie
pójdą precz wyrzuty wszelkie
i obiekcje
nie odmówią sobie czułych
gestów dłonie
i otworzą delikatnie
szkatułeczkę
wszystko to w altanie może
się wydarzyć
bo i panny grzechu warte
i panowie
zawsze chętni by się włączyć
do zabawy
opowiadać miłe rzeczy
pieścić słowem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-09-2019 20:23 |
|
bieluśki klasztor a jesień
i czerwona
jesteś i postawione pod
lampki wino
ani to ziemia ani to
jeszcze dalej
ani mdłe się gniazdo uwiło
niech lecę niech
sławione lampki płoną
Agrakongor
myśli są jedne niagra par
służba waży stara rozpacz
blady Aaafgan
w róż pośród dumy milczy
mega Nerwa
jesienny klangor żurawi
w żądzy trwa
oprę się o brzozę zniknę
w szkielet srebra
na zrębie snów znów położę
szukać jutra
na korze dębu napiszę
nutki ery
w klasztornym murze dzwonami
rojem upnę
się aż do jutra i jutro
mnie wyzwoli
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-09-2019 20:52 |
|
wyszedłem...
poczytać...
ochłonąć...
coś mnie rozgrzewa...
karmin wina...
zaraz wracam...
|
"Mów "kocham cię" tylko wtedy,
gdy jest to prawda."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-09-2019 23:30 |
|
Miladora napisała:
by panowie
znów bezkarnie mogli zerkać
im za dekolt
i dekolty przyozdabiać
kolią w tęczy
może staromodnie kolią
gdybać i cóż
jeśli panny są piękności
długie szyje
a i nóżek można jeszcze
podotykać
ale wzrokiem? słodkim grzechom
zawsze znajdzie
się salonik szampan chłodny
postawiony
bukiet róż czerwonych chwili
cień już pada …
na wieczorne myśli takiej
damy która
lubi się powtarzać której
to wypada
której zawsze to wypada
by w pokusie
uwodzenia trwała story
słodkim swoim
uleganiem w powieść trwała
i pisała
lekko zwiewnie swe wieczory
wciąż bezkarnie
… to jest dramat!
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-09-2019 00:15 |
|
Tak powiedziała Lilah
wszystko to w altanie może
się wydarzyć
...pieścić słowem… och.. uwielbiam…
(…jestem łasuch…)
chyba w siódmym leżę niebie…
pieszczot tyle…
jeszcze… jeszcze… (zaraz, zaraz…
co ja mówię…
o szczegółach tylko z Lilką -
nie przez media…)
zawsze będzie wiele chętnych
by się włączyć
do zabawy, ale nieco
poczekajmy…
małą chwilkę pobędziemy
sami w raju…
troszkę jeszcze zabawimy
się słowami
może będą z tego jakieś
nowe zwrotki
lub co najmniej parę wersów
tylko naszych
a gdy dodać kilka czułych
gestów dłoni…
niech kto powie – czy to warto
wyjść z altanki?
niech tam będzie sobie wrzesień
i październik –
trudna rada, nic wielkiego,
choć przyczłapie
tu listopad, potem grudzień –
– wichry, słoty…
co kto woli, nam nie straszne,
bo w altance…
(od góry - zobacz, co powiedziała Lilah...)
|
"Mów "kocham cię" tylko wtedy,
gdy jest to prawda."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 29-09-2019 13:01 |
|
świat po drugiej stronie lustra
jest bezpieczny
gdyż zawiera tylko to co
zapragniemy
i jeżeli nam się marzy
jakiś dreszczyk
to po prostu wymyślamy
rodzaj sceny
bo tam można pić szampana
i flirtować
bez umiaru tańczyć tango
zrzucać odzież
nawet kryć się z kochankami
po alkowach
lub wymyślać jakąkolwiek
nową modę
taką siłę ma iluzja
naszych zabaw
że zaciera rzeczywistość
zwykłych godzin
kiedy nic się ciekawego
nie wydarza
tylko zegar nieustannie
chodzi chodzi
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-09-2019 00:05 |
|
...mówisz Milu – że altanka
to iluzja
naszych zabaw… bez wątpienia,
może magia…
lecz załóżmy, że masz rację,
nic nie było…
że tak tylko nam się troszkę
wydawało…
to kto powie, z jakich przyczyn
jeszcze dzisiaj
coś mnie nieco podejrzanie
boli głowa…?
jednak szampan, albo inny
zacny trunek…
skąd na bieli mej koszuli
szminki ślad?
a po plecach ciągle jeszcze
ciarki chodzą
po… (nie powiem, nie wypada)
ale chodzą…!
w uszach słyszę Lilki szepty
nawet teraz…
i dlaczego mam skarpetkę
na złej stronie…?
albo – chustkę miałem dużą,
w drobną kratkę…
daję słowo, a znalazłem –
wyszywaną,
piękną, z różą haftowaną
i pachnącą!
teraz Milu – nic nie powiesz?
to są czary?
Ja chcę być w altance!!!
Oczywiście, że nie sam…
Tam każdy jest u siebie!
|
"Mów "kocham cię" tylko wtedy,
gdy jest to prawda."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-09-2019 09:42 |
|
wszystko może tu w altanie
się wydarzyć
bo poezja wciąż magicznym
jest przeżyciem
tutaj nigdy zło i smutek
nie ma władzy
każdy może zdradzić swoje
myśli skryte
bez umiaru tańczyć tango
zrzucać odzież
nie udawać że się nie ma
śmiałych marzeń
i się nie chce by spełniły
się w alkowie
tak by potem świt znajdował
nas w ekstazie
że tak tylko nam się troszkę
wydawało
i tłumaczyć się z rozkoszy
jakby z grzechu
życie nie jest dla nas przecież
jakąś karą
czy barierą dla bawiących
się poetów
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 30-09-2019 14:02 |
|
i dlaczego mam skarpetkę
na złej stronie…?
bo w tym siła jest iluzji
drogi Marco
że zapala jeśli zechce
każdy płomień
byle tylko móc poigrać
z wyobraźnią
rozpłomienił cię wyraźnie
tamten wieczór
skoro ślady pozostały
na koszuli
ale w końcu nastał ranek
i… po meczu
nawet jeśli wciąż chusteczkę
jakąś tulisz
jednak… coś się porobiło
widać z lustrem
ja znalazłam wśród pościeli
zmięty krawat
a w dodatku gdy zajrzałam
pod poduszkę
męskie slipki jako finał
naszych zabaw
choć przysięgnę że tańczyłam
tylko w myślach
skądś się jednak wziąć musiały
rekwizyty
czyżby również zapłonęła
we mnie iskra
tej iluzji która z niczym
się nie liczy?
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-09-2019 16:28 |
|
też przysięgnę że tańczyłem
tylko w myślach
nie mam zresztą żadnych slipek
pod poduszką
stwierdzam tylko że fortuna
jest kapryśna
kiedy świecę jak amorek
gołą pupką
gdy nerwowo szukam swojej
garderoby
wciąż rozmyślam co w pisaniu
poszło nie tak
no bo skoro na to wszystko
są dowody
ta poezja to jest całkiem
niezła heca
może wszystko przez niemodny
już realizm
albo rymy zbyt dokładne
wymyślamy
chociaż nie chcę na nikogo
winy zwalić
muszę stwierdzić że tu wszyscy
udział mamy
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 30-09-2019 19:33 |
|
ta poezja to jest całkiem
niezła heca
urealnia wszystkie chętki
nawet skryte
a ponadto dba o każdy
niemal detal
by perfidnie skomplikować
komuś życie
stąd skarpetka czyjeś slipy
chustka w róże
jeśli bowiem każdy tańczył
niemal nagi
to widocznie garderoba
jakimś cudem
też włączyła się (o zgrozo)
do zabawy
diabli wiedzą co naprawdę
się zdarzyło
kto rozebrał się i kiedy
nie wiadomo
może zresztą uprawiana
w nocy miłość
była grzeszkiem z własnym mężem
albo żoną
sęk w tym jednak że niczego
nie pamiętam
oprócz tanga czyichś ramion
i szampana
więc jeżeli gdzieś w tym wierszu
jest pointa
to z pewnością niemal równie
skacowana
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-09-2019 22:50 |
|
i ja dzisiaj zaglądnęłam
pod poduszkę
i zdziwienie moje też nie
miało granic
gdy spostrzegłam błyskającą
srebrem muszkę
czy to ze mną jest coś nie tak
czy z lustrami
patrzę wstecz i naszym panom
się przyglądam
który z nich ozdobę taką
wczoraj nosił
Marco Petrus Dod czy inna
też osoba
lecz niewiele dziś pamiętam
z tamtej nocy
diabli wiedzą co naprawdę
się zdarzyło
szampan zrobił w mojej głowie
spustoszenie
a do tego jakieś drinki
słodkie wino
i w ramionach kawalera
rozmarzenie
lecz pomimo że kac jeszcze
męczy ciało
i wyrzucik jakiś drobny
się odzywa
do rozmarzeń takich wrócić
by się chciało
i do ludzi pośród których
być tak miło
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-09-2019 23:28 |
|
...racja Lilko – kac potrafi
być męczący…
znana sprawa, lecz tym razem
mnie ominął,
więc wspomnienia dziś są piękne!
daję słowo!
śliczne tańce, cudny wieczór,
och! …a nocka?
przemilczałem jeden szczegół,
bo nie chciałem
zbyt się głosić, kiedy Mila
mówi „krawat”,
to co? – miałem – „moja mucha”
licytować?
nie uchodzi, ale pytasz –
odpowiadam…
już myślałem, że gdzieś w szafie
się schowała,
lub na półce tak przypadkiem
przykucnęła…
ale radość – nocna zguba
znaleziona!
jeszcze lepiej – że jest w takich
miłych rękach…
jeśli zechcesz – możesz schować
do szkatułki,
tam, gdzie perły, gdzie nikt inny
wstępu nie ma…
ja chusteczkę mam – pamiętasz?
tę z różyczką
haftowaną i pachnącą…
(ach – poemat…)
|
"Mów "kocham cię" tylko wtedy,
gdy jest to prawda."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 01-10-2019 14:33 |
|
do rozmarzeń takich wrócić
by się chciało
bo co można robić nocą
w czas jesieni
kiedy pękł już wszelkich złudzeń
letni balon
a przed zimą by się przydał
jakiś trening
zatem tańczmy i flirtujmy
piszmy wiersze
i niech wino płynie nadal
wartką strugą
jednym słowem – urządzajmy
co noc fiestę
bowiem jesień jeszcze potrwa
bardzo długo
nawet jeśli dzień się znowu
zacznie kacem
na dywanie i w skarpetkach
nie do pary
lub przypadkiem obudzimy
się bez gatek
żaden problem – nikt nie wpisze
to w annały
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-10-2019 21:32 |
|
szukam od wczoraj przepadłaś
wstyd bo mogę
nie znaleźć odeszłaś z końcem
września i list
nieprzytomny zdyszany ja
przeczytałem
pozostał na stole w kuchni
jeszcze kawa
wczoraj była gorąca i
nagle ten list
pozostał że musisz i że
więc nie można
inaczej więc chodzę to tu
również i tam
i się błąkam biegam stuka
słota chlup chlup
błąkam się szczere serce że
próżnowanie
wrócisz powiem ileż więcej bo
jak inaczej
tam takie tam gadanie bo
nawet imię
w deszcz nie rozumiem bo wrześniem
żal się pląta
paruję przed imieniem i
nie rozumiem
znowu przemknęły cudowne
oczy słowa
że bez słów? mokro słota chlup
a depesza
w chlup w chlup szuka i błądzi jak
jak rozmowa
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-10-2019 10:06 |
|
skoro jesień jeszcze potrwa
bardzo długo
to musimy w sobie znaleźć
aurę wiosny
bo namiętność i zabawa
nas rozbudzą
jeśli tylko nie zniechęcą
jakieś koszty
niech nas bachus poprowadzi
w karmin nocy
dając ciałom słodycz zmysłów
podczas pieszczot
tak by słowa i milczenie
każdy dotyk
zniewalały gdy w marzeniach
się nie zmieszczą
tańczmy zatem bez pamięci
ubrań winy
nie szukając ciągle sensu
skrytych pragnień
zamieniajmy dobre chęci
w lepsze czyny
by znajdować w zwykłym życiu
ciągle magię
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 02-10-2019 12:49 |
|
nie szukając ciągle sensu
skrytych pragnień
uwalniamy się od myśli
i tłumaczeń
czemu chcemy poprzez jesień
płynąć tangiem
i dlaczego tak się trudno
rozstać z latem
było przeszło i minęło
tak jak wszystko
co rozgrywa się wokoło
w rytm zegarów
i co prędzej albo później
trąci myszką
gdy płowieje we wspomnieniach
reszta czaru
lepiej zacząć żyć jesienią
bowiem mleko
już rozlane i nie warto
nad nim płakać
nawet jeśli dni jesienne
mniej nas cieszą
pozostają jeszcze nadal
przyszłe lata
lecz do rzeczy – co z szampanem
i zabawą
gdzie panowie z różyczkami
w butonierkach
i gdzie tango które niesie
taką radość
że tańczącym aż zamiera
oddech w piersiach
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|