Ale przeeeeeeeeeciąąąąąąąągaaaaaszzzzz <- prawda, że kiepsko się czyta przeciągnięte rzeczy?
Gdybyś zaczęła cały tekst od: "Kacper miał nietypowe hobby. Uwielbiał podglądać nieletnie koleżanki w damskiej toalecie.", to gwarantuję Ci, że przeczytało by go więcej osób. Andrzej Pilipiuk w którymś z poradników wspominał chyba, ze tekst powinien zaczynać się od jakiejś bomby. Hitchcock mówił, że na samym początku powinno być trzęsienie ziemi. A później napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Spróbuj w przyszłości zastosować te zasady, bo naprawdę masz talent. A jeśli już opierasz tekst na dialogach, to postaraj się, żeby każda kolejna wypowiedź Twojego bohatera była majstersztykiem. Czymś najlepszym, co kiedykolwiek napisałaś. Popatrz choćby na dialogi pisane przez Quentina Tarantino. Tam każde zdanie może samodzielnie zostać klasykiem. Bierz przykład z najlepszych, a daleko zajdziesz