Krótko, ale treściwie. Ładny opis bagiennego życia, naprawdę malowniczy i łatwy do wyobrażenia. A to spory atut opisów. Dobrze, że sprytnej żabie nic się nie stało, ale wieszczy już nadejście poważnych kłopotów. Ciekawe, jakie powiązania ma Zaed i góry?
Drugi fragment to "mocny cios". Wszystko zaczyna się dziać bez żadnych wstępów. Ma to swój urok, nie przeszkadza mi, choć tak szybkie zakończenie fragmentu pozostawia niedosyt.
Cytat:
- Nie nie doceniaj nas - odrzekła spokojnie dama w czerni. - Atakujcie, Zorin, Fryderyk!
To zdanie nie podoba mi się. Trudno powiedzieć, co ma na myśli Xenia. Widziałabym je na przykład w ten sposób:"Nie doceniasz nas, twój błąd - odrzekła spokojnie dama w czerni. - Zorin, Fryderyk, atakujcie!".
Pozdrawiam serdecznie
.