Podoba mi się tu, nawet bardzo



Pierwszą strofę przyjmuję w całości: lepiej być nie mogło.

Co do drugiej, mam dwie drobne sugestie, jeśli pozwolisz:



Trochę źle mi się to czyta i zbędne podkreślenie.
Widziałbym raczej coś w stylu: Nie, tylko zdjęcie sprzed lat


(ewentualnie pozbyłbym się tego słowa)

Pozdrawiam

Dark, podpisujesz się pod odwrotnością mojej wypowiedzi. Że też tak można...

Zacznę od tego, co mi się nie podoba, a skończę na pozdrowieniach



1.



Według mnie niepotrzebne podkreślenia.


2. chwała za to, że tak to podzielone zostało.

Bardzo fajna zabawa z monopolami w drugiej zwrotce.

Trzecia - genialna.

3. Pozdrawiam

Hej,

Nie trzeba zaczynać każdego wersu dużą literą, zwróć też uwagę na poprawność przecinków, jeśli je stawiasz.

Zbyt dosłownym również nie można być. Pozwól czytelnikowi na szukanie znaczeń, na własne interpretacje, poszukiwania.

W "przydatnych linkach" znajdziesz wieje wskazówek.

Początki bywają trudne, środki i końce zresztą też.
Pobyt tutaj może Cię wiele nauczyć.

Powodzenia

Dla mnie jest to wiersz wystarczająco dopełniony; na- ale nie prze-.
Tytuł świetnie dobrany do treści, wnoszący, a nie obojętny- co się powinno chwalić.
Przejrzyste obrazy, wystarczająco miejsca na niedopowiedzenia, czy inne tajemnice.
Czegóż więcej chcieć?

Chyba nie pozostaje mi nic innego, niż poświęcić dzisiejszy wieczór na nadrabianie zaległości, tj. zanurzenie się w Twoich utworach

P.S.

pisownia zamierzona czy niedopatrzenie?

Fajny pomysł. Szkoda, że nie udało Ci się tego nagrać, chętnie bym takiego rapu posłuchał.
Nagrywałeś już inne swoje teksty?

Nie wiem, czy proponowane przeze mnie poprawki będą pasowały do rapowania, ale chciałbym się z Tobą podzielić kilkoma spostrzeżeniami:




usunąłbym, bo "już" masz linijkę wyżej. Zaimki piszemy w tekstach zazwyczaj małymi literami.



to nie kolejna opowieść - może lepiej brzmi, może gorzej ale "z" by Ci się nie powtarzało, i wydaje mi się, że jakoś tak zgrabniej



Symbol symboliczny. Hmm... może jakiś synonim chociaż. "Symbol emblematyczny"?



niejedną - łącznie



parę

usunąłbym. Wiadomo, że on



pewnie bez tego będzie za krótkie, ale w tym i podobnych zdaniach niepotrzebne jest to "swoje"
możesz jeszcze dodać np. "natrętni paparazzi"



a kiedy nie dbała, żeby nie powtarzać.




Podoba mi się ta historia i to, w jaki sposób ją opowiedziałeś.

Parę drobnych sugestii:


niepotrzebna, moim zdaniem, inwersja



bez wykrzyknika lepiej



proponowałbym tu: Mnie nie ma już i nie będzie

raczej zbędne


... i niech w nich pozostanie

Jak dla mnie wiersz zbyt toporny. Początek jest w porządku, ale im dalej, tym niezgrabniej


Radziłbym Ci uszczuplić końcówkę z ciężkich słów, jak

np:
Koniec się zbliża
nadziei

albo spróbuj użyć innych słów, by to opisać

Zaznaczam, że to tylko moje zdanie, żadnym ekspertem nie jestem i wcale nie jest powiedziane, że mam rację

Myślę, że dużo lepiej by to wyglądało, gdybyś zrezygnowała z zaimków.

Niepotrzebnie tyle zaimków.
Powtarzające się "po co" i "jak nie" także mnie nie przekonują.

Spróbuj jeszcze nad nim popracować.

Powodzenia

Ładnie pokazujesz, że historię można opowiedzieć samymi dialogami.
Historię bardzo ludzką, realną.
Podoba mi zarówno Twój pomysł, jak i wykonanie.



może lepiej "mhm"?



Moim zdaniem połowę podkreślonych wyrazów możesz śmiało usunąć



chyba chodziło Ci o "przyszło"



Ja bym powiedział "wolę"



poranków



Nie jestem ekspertem od przecinków. Możliwe, że źle Ci z nimi doradzam.
Wydaje mi się jednak, że przynajmniej w jakiejś części się nie mylę.

Pozdrawiam

Chyba raczej "to, czego nie da się objąć wzrokiem istnieje"



czy nie lepiej umieścić przecinek przed "melodyjną"?



Wytłumaczysz mi, dlaczego krzywych?



łamie na pół



przecinek raczej niepotrzebny, skoro później masz słowo"jak"



czy nie lepiej użyć "następnie"?



po prostu: gorzkie nagle znika?



za dużo dla mnie wyrazów w tej części.




Brakuje mi konsekwenci w rymowaniu.

sprawia/scala
znika/melodyjna



by znów z ust płynęła zmysłowa muzyka? - słaby przykład, ale spróbuj jeszcze się troszkę pobawić z tym tekstem

Czasownikiem? Sam się zdziwiłem, że to napisałem
Mi również chodziło o przymiotnik, przepraszam za pomyłkę.

wewnątrz

Moim skromnym zdaniem powtórzenia są w tym wierszu ciekawe. Konsekwentne.

Cisza w tytule jest dla mnie początkiem utworu, więc czytam:



"me" całkiem był usunął.

Niepotrzebne jest raczej rozpoczynanie każdego wersu dużą literą. Dużo lepiej wyglądałoby:



Tak sobie myślę... ładnie można by ten wiersz niedopowiedzieć ( to tylko mój punkt widzenia, ale wydaje mi się, że wydobyłyby one (niedopowiedzenia) więcej z tego wiersza. Wystarczy pozbyć się kilku słów).

Pozwól, że pokażę Ci, jak ja to widzę:

Masz rację, faith

Zawędrowałem tu kolejny raz i zastanawiam się, czy w ostatnim wersie

słowo "własne" jest niezbędne.
Chętnie zastąpiłbym je jakimś czasownikiem

Zgadzam się z faith.

Myślę o tym samym fragmencie.

Być może pasowałoby "bólu, przed którym trzeba pochylić głowę"?