Profil użytkownika
Gorgiasz

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 02.03.2016 09:02
  • 22.11.2022 22:01
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 15
  • 0
  • 254
  • 68 razy
  • 4
  • 1
  • 0
  • 18
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Gorgiasz
Podobała mi się Twoja opowieść. Pomimo pewnej liczby potknięć technicznych czy formalnych (powtórzenia), potrafiłeś zainteresować i zbudować napięcie. Poza tym historia sprawia wrażenie autentycznej, przynajmniej w jakiejś części i jest płynnie opowiedziana.
Co by można poprawić...

Cytat:
Pamiętam, jak dzieckiem będąc, często spędzałem czas u babci. Dość często chorowałem, a zapracowani rodzice nie mieli mnie z kim zostawić. Babcia była już samotną kobietą,

Powtórzone „często” i „babcia”.

Cytat:
To właśnie ona śpiewała mi kołysanki, które do dziś pamiętam. W pamięci utkwiło mi również,

Powtórzone „mi”. I ogólnie jest tu trochę za dużo zaimków.

Cytat:
w tym i te nie z tego świata – jedna z nich odstawała jednak od reszty.

„od reszty” - nie najlepiej brzmi. Napisałbym „od pozostałych”.

Cytat:
Obserwowałem znad wywaru, jak siada z nim w swoim ulubionym fotelu i starannie przewraca kruche, pożółkłe strony. Siedzieliśmy razem w ciszy,

„siada” - „siedzieliśmy”: powtórzenie

Cytat:
a moim pradziadku – Ludwiku.
            Nie znałem wówczas żadnych szczegółów o moim przodku.

Powtórzone „o moim”. Można: ...żadnych o nim szczegółów.

Cytat:
Chociaż w święta wraz z rodziną odwiedzałem jego grób, nie ciekawił mnie specjalnie jego żywot,

Powtórzone „jego”.

Cytat:
w końcu nie miałem okazji nawet go poznać – zmarł długo, nim się narodziłem.

w końcu nie miałem okazji nawet go poznać – zmarł na długo przedtem, nim się narodziłem.

Cytat:
Opowieść mojej babci zostawiła mnie jednak z obrazem, który od tamtej pory nawiedzał mnie w snach.

Powtórzone „mnie”.

Cytat:
Zła sytuacja geopolityczna zmusiła go jednak, jak i wielu ludzi w jego wieku, do porzucenia dotychczasowego stylu życia.

„stylu” - niepotrzebne.

Cytat:
prababcia miała okazję dowiedzieć się od mężczyzny o nazwisku Wagner. Był chłodny, październikowy dzień, kiedy do drzwi zapukał wysoki, chudy mężczyzna.

Powtórzony „mężczyzna”. Za drugim razem można napisać „człowiek”.

       
Cytat:
     - Dlaczego mi pan o tym mówi? – Prababcia nie powstrzymywała łez. – Pańska historia nic nie zmienia...

Reakcja babci może budzić zdziwienie. Z reguły ludzie chciel wiedzieć, jak zginęli ich bliscy; często czynili liczne usiłowania jeszcze długo po zakończeniu wojny. Często też była nadzieja, że człowiek gdzieś (w łagrze na przykład) jeszcze żyje.

Cytat:
Nie minęło sporo czasu, nim ogień ogarnął drzewa wokół mnie, a przestrzeń wypełnił ciemny dym.

Lepiej zabrzmi: Nie minęło wiele czasu,...

Cytat:
Miałem przywidzenia – ktoś wyciągnął do mnie rękę, a ja bez zastanowienia ją pochwyciłem.

Za dużo zaimków (mi – mnie – ja ). Może: Miałem przywidzenia – ktoś wyciągnął do mnie rękę, którą pochwyciłem bez zastanowienia.

Cytat:
Rozejrzałem się wokół – znajdowałem się w kręgu, który porastała krótka, przykryta popiołem trawa.

Dwa „się” blisko siebie. Może: Rozejrzałem się wokół – tkwiłem w kręgu, który...

Cytat:
Przez chwilę leżałem w milczeniu, po czym zawołałem za Ludwikiem, a po chwili za resztą oddziału.

Przez chwilę leżałem w milczeniu, po czym zawołałem Ludwika, a po chwili resztę oddziału.

Cytat:
Odpowiedziała mi cisza, czego się bałem.

Lepiej: Odpowiedziała mi cisza – czego właśnie się obawiałem.

Cytat:
Musiałem przeleżeć w takim stanie wiele godzin, bo znów zrobiło się ciemno. Postanowiłem w końcu się podnieść, kiedy w oddali usłyszałem kroki. Czym prędzej zerwałem się z ziemi, po czym ujrzałem... Ludwika.

„się” w każdym zdaniu. Może tak:
Musiałem przeleżeć w takim stanie wiele godzin, bo znów nastał zmierzch. Postanowiłem w końcu wstać, kiedy w oddali usłyszałem kroki. Czym prędzej zerwałem się z ziemi, po czym ujrzałem... Ludwika.

Cytat:
po czym przystał na prośbę babci i dopowiedział jej resztę, której zresztą było niewiele. Nie miał jej za złe, że podsłuchiwała.

Powtórzone „jej”. Z pierwszego można zrezygnować.

Cytat:
Ogarnęła mnie senność - na chwilę zamknąłem oczy, a kiedy je otworzyłem, Ludwika już nie było.

Napisałbym: ...już go nie było. Imię ludwik zostało użyte w tym akapicie już dwukrotnie.

Cytat:
Wypowiedziawszy ostatnie słowa, pan Wagnerem odwrócił się i wyszedł z kamienicy.

„Wagner”
Nie mówiło się „wyszedł z kamienicy” - jakoś dziwnie brzmi. Napisałbym” ...i opuścił dom. Względnie „wyszedł z bramy” - kamienice najczęściej ją miały.

Cytat:
Wydaje mi się, że postąpiła tak z wielu powodów.

„mi” niepotrzebne. A może: Sądzę, że postąpiła...

Cytat:
Do wczoraj kiedy to obudził mnie dźwięk, podobny do rżenia koni.

Do wczoraj, kiedy to obudził mnie dźwięk, podobny do rżenia koni.

Cytat:
Wychodząc z pokoju, mimochodem wyjrzałem przez okno i serce mi zamarło – po niebie pędził orszak konny.

Tylko że ten orszak konny nie znajduje odniesienia w treści opowiadania; nie wiadomo skąd się wziął i właściwie co miał oznaczać. Zakończenie winno nawiązywać do poprzedzającego tekstu.
Ad. skroplami.
Dziękuję za wizytę; cieszę się, że przypadło do gustu.

Ad. purpur.
Miło Cię ponownie gościć.
Cytat:
Widzę, że dalej składasz inny świat, z elementów które panoszą się w naszej rzeczywistości.

"Ten typ tak ma." www.cosgan.de/images/smilie/frech/m010.gif
Cytat:
To jest prawdziwy "paradoks" naszej rzeczywistości.

Że paradoks - to zgoda. Ale w życiu sporo ich mamy.
Cytat:
Jedna i ta sama "rzecz" tworzy i niszczy...

Zgadza się.
Cytat:
Mozę pozostawioną umyślnie, może nie...

A może świat narratora też się zmienił, wraz z - nieuświadomioną jeszcze do końca - zmianą świadomości...
Przejścia · 12.04.2016 14:28 · Czytaj całość
Cytat:
Dlaczego łatwiej nam wytworzyć negatywną rzeczywistość, niż pozytywną?

Nie potraktuję pytania jako retorycznego, ale jedyną odpowiedź na jaką mnie stać będzie: nie wiem. Ale jest to już zapisane w najstarszych traktatach filozoficznych, jakie do nas dotarły; na przykład Sefer haBahir - jest określony jako podstawowa relacja człowieka z Wyższym Światem. Tak jakby ktoś trzymał bat nad nami. Nie fizyczny, lecz wmontowany w psychikę.

Cytat:
Może gdzieś w tej całej ewolucji świata, powstała jedna fałszywa nuta, jeden zgrzyt odbiegający od prawdy i tak już kłamstwo w postaci strachu przekazywane jest dalej i dalej rozprzestrzeniając się jak zaraza.

To możliwe. I tak jak w ekonomii: gorszy pieniądz wypiera lepszy (zasada taka).

doszłam do wniosku, że lęk tak bardzo utrudniający nam życie, jest nieuzasadniony i bez sensu, bo niczego dobrego ani wartościowego nie wnosi do naszego życia.
To prawda.

I dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Przejścia · 11.04.2016 21:14 · Czytaj całość
Bardzo podobał mi się Twój tekst, dobrze i ciekawie napisany, z humorem i pomysłem, no i akurat w obszarze moich zainteresowań. Z przyjemnością poczytam więcej takich.

Tytuł natychmiast kojarzy się z poematem Johna Miltona. Podejrzewam, że paralela jest świadoma, gdyż tematyka również adekwatna.

Parę potknięć zauważyłem:

Cytat:
Tutaj mamy pewną niekonsekwencję:
- ADAMIE, LEŻYSZ CAŁYMI DNIAMI, JESZ I ŻŁOPIESZ. ANIOŁOWIE SIĘ SKARŻĄ. PODOBNO CIĄGLE NA NICH WRZESZCZYSZ, DOMAGAJĄC SIĘ, BY POWIEDZIELI CI, KIEDY ZACZYNA SIĘ LIGA MISTRZÓW. CZYM JEST TA LIGA MISTRZÓW?
- Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że Eden bez niej nie jest prawdziwym rajem.

Skoro domaga się aby mu powiedzieli, kiedy ta liga się rozpoczyna, co oznacza, iż bardzo go ona interesuje, to powinien wiedzieć czym jest.

Cytat:
GDYBYŚ TYLKO WIDZIAŁ, JAKIE OKO WCZORAJ WYMYŚLIŁEM. JUŻ WIDZĘ TWOJĄ MINĘ, RYSZARDZIE!

„WIDZIAŁ – WIDZĘ":powtórzenie

Cytat:
- Niegdyś tak było, owszem. Najlepszym był Lucyfer. Pamiętasz, panie?

Cytat:
- Wóz albo przewóz, mój panie.

W tym kontekście, „panie” wypadałoby rozpocząć dużą literą.

Cytat:
- Witajcie - usłyszeli głęboki, wibrujący bas.

- Witajcie. - Usłyszeli głęboki, wibrujący bas.

Cytat:
- Ja… tego… ekhm… no - jąkał się Kusiciel, wpatrując się w czubki wypastowanych butów.

Powtórzone „się”. Drugie bym zlikwidował.

Cytat:
- TAAAK? - głos Boga ociekał słodyczą. - JAKIEŚ PROBLEMY?

- TAAAK? - Głos Boga ociekał słodyczą. - JAKIEŚ PROBLEMY?

Cytat:
- Ja naprawdę się staram - Szatan spuścił głowę i pociągnął nosem.

- Ja naprawdę się staram. - Szatan spuścił głowę i pociągnął nosem.

Cytat:
- CZEŚĆ, RYSZARDZIE. PANOWIE, TO JEST RYSZARD DAWKINS - przedstawił gościa Bóg.

- CZEŚĆ, RYSZARDZIE. PANOWIE, TO JEST RYSZARD DAWKINS. - Przedstawił gościa Bóg.

Cytat:
W czasie, gdy jej towarzysz użalał się nad sobą, wynosząc śmieci, Ewa skończyła układanie fryzury i udała się na spacer.

Powtórzone „się”. Może: ...i poszła na spacer.

Cytat:
Gałęzie uginały się od dorodnych owoców mango, a do pnia została przybita tabliczka z napisem, którego nie dało się odczytać, jako że ktoś go niedawno zamalował - farba nie zdążyła jeszcze wyschnąć.

Powtórzone „się”. Lepiej tego unikać. Może: ...a do pnia została przybita tabliczka z napisem niemożliwym do odczytania,...

Cytat:
- Witaj, o piękna - tembr jego głosu powodował u Ewy dreszcze.

- Witaj, o piękna. - Tembr jego głosu powodował u Ewy dreszcze.

Cytat:
- Ależ oczywiście. Adam musi zmienić nawyki żywieniowe i zacząć jeść więcej owoców.
- Nie ma innej drogi? On nie lubi owoców.
- Niestety, konieczna jest zmiana diety - odparł Luis i zerwał jeden z owoców, podając go Ewie. - Masz, skosztuj.

Powtórzone „owoców”.

Cytat:
Zastała Adama półleżącego ze znudzoną miną i wpatrzonego z kanciasty kamień.

„w” - literówka

Cytat:
GDZIE ICH NAJLEPIEJ POSŁAĆ, JAK MYŚLISZ?
- Chyba najlepsza będzie Afryka

„NAJLEPIEJ – najlepsza”: powtórzenie
Raj utracony · 08.04.2016 22:05 · Czytaj całość
Odbieram w konwencji baśni dla dorosłych; bo wszystko dobrze się układało, wszyscy byli tacy mili (nawet groźny ponoć szef), no i zakończenie najszczęśliwsze z możliwych. Dobrze się czytało, pomysł ciekawy i oryginalny.

Cytat:
- Co ciszej? Mam krzyczeć ciszej?! – obruszył się młodzian - Przecież właśnie dochodzę…

- Co ciszej? Mam krzyczeć ciszej?! – obruszył się młodzian. - Przecież właśnie dochodzę…

Cytat:
- Daj mi w końcu spokój! – dziewczyna odwróciła się doń plecami obrażona na cały świat.

- Daj mi w końcu spokój! – Dziewczyna odwróciła się doń plecami obrażona na cały świat.

Cytat:
- Rafał… - wyciągnęła dłoń i czule pogłaskała go po policzku.

- Rafał… - Wyciągnęła dłoń i czule pogłaskała go po policzku.

Cytat:
Wyskoczyli z łóżka zapominając po co w nim w ogóle byli.

Mało prawdopodobne, ale niech będzie.

Cytat:
Po kilku minutach wróciły. Staruszka odmieniona, ubrana przyzwoicie i gładko uczesana, choć wciąż mówiąca.

Przebrać, uczesać starszą osobę i to jeszcze niezbyt komunikatywną - w kilka minut?

Cytat:
- Tata ją tego nauczył. Jak psa. – odparła dumnie  - Wiem, że brzmi to okrutnie, ale za nic w świecie nie chciał się z nią rozstać i po prostu oddać  do domu wariatów.

- Tata ją tego nauczył. Jak psa. – odparła dumnie. - Wiem, że brzmi to okrutnie, ale za nic w świecie nie chciał się z nią rozstać i po prostu oddać  do domu wariatów.

Cytat:
Malował z głowy, z wyobraźni, to co zapamiętał z otaczającego świata i to co miał  w sercu.

Malował z głowy, z wyobraźni, to co zapamiętał z otaczającego świata i to, co miał  w sercu.

Cytat:
Aby zarobić na materiały malarskie musiał podjąć się pracy, gdzie spędzał mnóstwo czasu starając się sprzedać obrazy innych i swoje.

Powtórzone „się”. Może: ...gdzie spędzał mnóstwo czasu, usiłując sprzedać obrazy innych i swoje.

Cytat:
Otworzył kluczem przeszklone drzwi galerii i zrobił sobie kawę.

Napisałbym: Otworzył przeszklone drzwi i zaparzył kawę.

Cytat:
Nie chciał okazywać bezsilności i niewiary przy pracodawcy, inaczej od razu straciłby pracę.

„pracodawcy – pracę”: powtórzenie.

Cytat:
Nocna lampka ślicznie oświetlała jej smagłe ramiona i dziewczęcą twarz okraszoną niewinnym rumieńcem. Popatrzył na nią w milczeniu, na jej drgające powieki zakończone długimi rzęsami. Pewnie coś jej się śniło, może coś złego?

Trzy razy „jej”.

Cytat:
- Mój głuptasie – szepnął jej do ucha – Nie ma żadnej innej! Kocham tylko ciebie…

- Mój głuptasie – szepnął jej do ucha. – Nie ma żadnej innej! Kocham tylko ciebie…

Cytat:
- Hmm… - zaczęła wybudzać się dziewczyna – Nie budź mnie.

- Hmm… - zaczęła wybudzać się dziewczyna. – Nie budź mnie.

Cytat:
- Mhmm… - przeciągnęła się rozkosznie ukazując nagie uda – Coś to siedzenie z ciotką długo trwało.

- Mhmm… - Przeciągnęła się rozkosznie ukazując nagie uda. – Coś to siedzenie z ciotką długo trwało.

Cytat:
- To jest moja galeria! – odparł tamten lodowatym tonem – Ty tutaj tylko pracujesz.

- To jest moja galeria! – odparł tamten lodowatym tonem. – Ty tutaj tylko pracujesz.

Cytat:
- Wiem, wiem… – chłopak poczuł się zbity z pantałyku, ale kontynuował – Mam pewien pomysł!

- Wiem, wiem… – chłopak poczuł się zbity z pantałyku, ale kontynuował. – Mam pewien pomysł!

Cytat:
Zebrało się ich razem trzydzieści dwa i wszystkie zostały rozstawione dookoła sceny.

Czy liczna trzydzieści dwa została wybrana przypadkowo, czy też ma jakieś znaczenie?

Cytat:
- Bardzo dziękuję  –  Rafał zwrócił się łagodnie do szefa – Wie pan, mam jeszcze jedną prośbę.

- Bardzo dziękuję.  –  Rafał zwrócił się łagodnie do szefa. – Wie pan, mam jeszcze jedną prośbę.

Cytat:
Evę Braun – ukochaną Hitlera,

Raczej Ewę. Nie spotkałem się z taką pisownią, ale może nie mam racji.
Napisane bez zarzutu, jednak założenie formy – konkursu i to wyimaginowanego, bo przecież piszesz, że odbywa się w Twojej głowie, nie wydaje mi się szczęśliwym pomysłem. Przedstawione przypadki są też dość schematyczne, nie przemawiają emocjonalnie – a powinny. Nie wydaje mi się również, aby „Królową Smutku” mogła być owa kobieta. Jej problemy, są jednak mniej bolesne, niż rodziców upośledzonego dziecka, czy samotnej matki, bo te tragedie nie powstały z ich winy (kobiety - nie wiadomo, mogła mieć w tym swój udział) i w ich obliczu są oni całkowicie bezradni (a ona ma szansę na inne życie, w dużym stopniu zależy to od niej). I „te męki” ładnej i zadbanej kobiety wydają się jednak do pokonania i nie budzą nadmiernego współczucia.

Zresztą samo poszukiwanie takiej „Królowe”, czyli gradacja nieszczęść, rozpaczy, która większa, wydaje mi się nie na miejscu, w obliczu prawdziwych ludzkich nieszczęść. Bo przedstawione przykłady daleko przekraczają granice smutku.

Może gdybyś porównała dwie z nich, na zasadzie poszukiwania różnic i podobieństw w reakcji ludzi, w organizowaniu sobie życia w takim stanie i takiej sytuacji i ujęła to w formie tradycyjnego opowiadania – byłoby lepiej, wiarygodniej.
www.cosgan.de/images/more/schilder/125.gif
Mnie również podobało się Twoje opowiadanie. Tchnie autentyzmem, szczerością i czymś spontanicznym, jak to się kolokwialnie mówi "od serca". Ciekawa psychologia i rozwinięty zmysł obserwacji, również dają o sobie znać.
Tosiek · 07.04.2016 10:57 · Czytaj całość
Bardzo piękny i prawdziwy wiersz. Masz rację, wszystko już było, ale to nie powód, aby nie powtórzyć wszystkiego raz jeszcze. Cykliczność Wszechświata jest wpisana w tradycje hinduskie czy niektóre indiańskie. Może po prostu tak ma być. A może wszystko istnieje tylko w mojej głowie i volens nolens tam zostanie?
Bardzo dziękuję Niczyja za tak miłe słowa.
Cytat:
Chyba jednak wrócę do Twojego "Wieczoru"

www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/p015.gif
Cytat:
Może tam również odnajdę taką magię, jaką znalazłam tutaj?

Pozostaje żywić nadzieję, że tak się stanie, przynajmniej po części, gdyż tamto opko ma nieco inny charakter; choć magia - w szerokim rozumieniu tego słowa - jest tam również obecna.
Koniec Świata · 03.04.2016 14:57 · Czytaj całość
Trafna, życiowa obserwacja. I ładnie przedstawiona. Szczególnie odpowiada mi druga strofa ze skrzypiącymi sumieniami i szczekającym końcem oraz ostatni wers. Często tak właśnie jest, tyle warte są nasze wysiłki.
Cytat:
Zainteresowałeś.

Cieszę się.
Cytat:
Zdarza się wtedy też pogubić składnię czy gramatykę.

Bo to takie irytujące wynalazki... emotikona.pl/emotikony/pic/0what.gif
Cytat:
Aha, w moim odczuciu niepotrzebne jest podkreślanie, że coś działo się wbrew prawom logiki itp. Wystarczy raz to zaznaczyć, a moze nawet i wcale. Czytelnik sam się zorientuje...

Tak, masz rację.
Wieczór · 01.04.2016 21:18 · Czytaj całość
Odbieram bardzo pozytywnie w kategoriach melancholijnej liryki. Przemawia.
Cytat:
między jednym a drugim
zachodem słońca kilometry zdań

- tak właśnie mijają dni, miesiące, lata...
Cytat:
klepiąc wiaderko po głowie.

- piękne.
rdza · 31.03.2016 11:57 · Czytaj całość
Cytat:
Czytam Twój komentarz i widzę wyraźnie, że tekst Ciebie nie zachwycił,

To prawda. Ale przecież wiesz, że nigdy nie pisze się dla wszystkich. A to tylko moja subiektywna opinia (jak zawsze).
Cytat:
Tak sobie myślę, że jednak trochę kąśliwy był Twój komentarz. A może to tylko zmęczenie?

Absolutnie nie było to moim zamiarem (też jak zawsze).
Cytat:
bo "Wieczór" jakoś mnie zmógł i, nie obraź się, oko się samo zamknęło...

To dla mnie bardzo cenna uwaga. Dziękuję.
I nigdy się nie obrażam na krytykę.
Paź królowej · 30.03.2016 13:11 · Czytaj całość
Bardzo przyjemny tekst i lekko się czyta. Dodałbym trochę opisów otoczenia i uwypuklił rolę psa.

Cytat:
Pewnym korkiem pomaszerowało w kierunku przekaziciela genów i zajęło się ozdabianiem jego lica tym, co było najbliżej, czyli w pieluszce.

„krokiem” - literówka

Cytat:
- No chyba nie sądziłeś, że samego ciebie z tym wszystkim zostawimy?! – teściowa wtachała garnek z rosołem ustawiając go na środku korytarza.

- No chyba nie sądziłeś, że samego ciebie z tym wszystkim zostawimy?! – Teściowa wtachała garnek z rosołem ustawiając go na środku korytarza.

Cytat:
I tak zostawiłeś ją samą z tyłu na siedzeniu? – skierowała wzrok na ślubnego, oczekując natychmiastowej reakcji ruchowej.

I tak zostawiłeś ją samą z tyłu na siedzeniu? – Skierowała wzrok na ślubnego, oczekując natychmiastowej reakcji ruchowej.

Cytat:
Traktowanie jej jak niedołężnej babuni powodowało nagłe wystąpienie rumieńców na jej policzkach i gwałtowne wyprostowanie pleców.

Powtórzone „jej”.

Cytat:
Nie wytrzymam z tą kobietą! Zaaplikuję dożylnie jak się będziesz upierać!

Nie wiadomo, czyja to kwestia.

Cytat:
Idę z psem – rzekł teść, znikając w drzwiach, chociaż pies już dawno wyszedł.

- Idę z psem – rzekł teść, znikając w drzwiach, chociaż pies już dawno wyszedł.

Cytat:
- A prababcia też? Fajna jest,  zawsze daje mi wąsy umoczyć w kawie, gdy na werandzie pije – i Bronka, z głębokim pomrukiem zadowolenia, otarła grzbiet o płot.

- A prababcia też? Fajna jest, zawsze daje mi wąsy umoczyć w kawie, gdy na werandzie pije. – I Bronka, z głębokim pomrukiem zadowolenia, otarła grzbiet o płot.

Cytat:
Zeszłego lata, gdy obie bawiły w ogrodzie  dane jej było go poznać i teraz postanowiła  wykorzystać posiadaną wiedzę.

Zeszłego lata, gdy obie bawiły w ogrodzie, dane jej było go poznać i teraz postanowiła  wykorzystać posiadaną wiedzę.

Cytat:
- Oooo – z zainteresowaniem wychylił swój pyszczek – mów.

- Oooo. – Z zainteresowaniem wychylił swój pyszczek. – Mów.
 
 
Cytat:
- No cicho jestem przecież... –  początkowo mąż jej nie zrozumiał.

- No cicho jestem przecież... –  Początkowo mąż jej nie zrozumiał.

Cytat:
- Skąd ja ci szczupaka wezmę? –  spokojnie odwrócił się do niej plecami , aby kontynuować drzemkę.

- Skąd ja ci szczupaka wezmę? –  Spokojnie odwrócił się do niej plecami , aby kontynuować drzemkę.

Cytat:
- Tam! – wskazał palcem na drzwi - wielki taki i z okropnym ogonem i jak się patrzył na mnie!

- Tam! – Wskazała palcem na drzwi. - Wielki taki i z okropnym ogonem i jak się patrzył na mnie!
„Wskazała”

Cytat:
dla którego przemycił sześciopak sprytnie ukrywając go za kalafiorem na górnej półce w lodówce, o czym poinformował go na odchodne.

Powtórzone „go”.

Cytat:
I gdy tak stał i machał wolną ręką przed dom zajechała taksówka z jego śliczną żoną wewnątrz.

I gdy tak stał i machał wolną ręką, przed dom zajechała taksówka z jego śliczną żoną wewnątrz.

Cytat:
Tym co ciągle stał na korytarzu.

Tym, co ciągle stał na korytarzu.
Niezły wstęp już mamy. A co dalej?
Ucieczka · 28.03.2016 14:01 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty