Profil użytkownika
Krystyna Habrat

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Katowice
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 20.03.2009 19:46
  • 27.06.2020 08:06
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 88
  • 4
  • 1,541
  • 220 razy
  • 55
  • 0
  • 0
  • 2
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Krystyna Habrat
No, nie zakopałaś swego talentu.
Nuta serca · 13.08.2017 21:16 · Czytaj całość
Przeczytałam miniaturę. Jestem głęboko poruszona. Tyle treści w tak niewielkiej ilości słów. Więc i komentarz nie może być rozwlekły. Ale ja pokuszę się o ocenę: Świetnie (gdybym później zapomniała kliknąć gdzie trzeba), a to za maxi prawdę psychologiczną w minitekście i wielozmysłową obrazowość scenki, stającej się całym dramatem.
Przeczytałam komentarze i znowu, jak dawniej, jestem pełna podziwu dla dobrych znajomych (płci obojga) za ich wnikliwość i niepowtarzalność.
Świetny tekst jako krótka i celna prawda psychologiczna o ludzkim losie. Tylko trochę za dużo komentarza. Prawdy, jakie chcesz czytelnikowi przekazać, powinny wynikać z akcji i obrazu. Ale z drugiej strony ty te wnioski wykładasz bardzo ładnie. To pasowałoby do felietonu, może eseju, gdyby tekst wydłużyć, ale jak na felieton to materiał byłby zmarnowany.
To musi być opowiadanie i w tym kierunku wyraźnie zmierzasz. Popracuj jeszcze nad komentarzem, by tekst nie stał się publicystyką, a literaturą piękną.
Myślę o jednym opowiadaniu Czechowa (skojarzenie nieprzypadkowe), gdzie - o ile pamiętam - jest tylko jedna refleksja w krótkim akapicie (cytuję z pamięci: "Dlaczego ludzie tak głupio żyją, dlaczego nie dają żyć jeden drugiemu?" Reszta wniosków wynika z ekspresji akcji.
Być może pamięć mnie zawodzi (a nie chce mi się w dzisiejszy upał iść do półki z tomami tego autora), ale jeśli nawet pierwszą część zdania (że głupio żyją) jest moją interpretacją (bo druga na pewno tam jest), to jest to na pewno po myśli Czechowa. I chyba to były "Skrzypce Rodszylda".
Komentarz - to jednak drobna rzecz - wg mnie - do poprawienia, bo świetnie piszesz i zawartość ideowa tego tekstu świadczy też o twoim głębokim usposobieniu filozoficznym.
Godność nędzarza · 10.08.2017 11:11 · Czytaj całość
Gratuluję, Miladorko, ciągle jesteś w świetnej formie.
Krótki wiersz, a tyle w nim treści. Od dziecięcego spojrzenia na świat po niepojęte jeszcze dziecku tego świata okrucieństwo. Prawda jest jeszcze poza doświadczeniem i młodszej i starszej. Tylko czytelnik ją zna.
A nie wołała mamy?
Z innej strony patrząc, już spoza tego wiersza, to dobrze, że te dzieci nie mają jeszcze świadomości okrucieństwa świata. Skądinąd wiem, że polskie dzieci, nawet młodsze, podczas wojny miały świadomość, iż podczas nalotu któryś samolot, widywany na niebie jako mały krzyżyk, może zrzucić bombę na ich dom i zabić je oraz mamę i wszystkich sąsiadów ukrytych w schronie. I że Niemiec może zastrzelić na ulicy.
Natomiast ten wiersz jest na tyle sugestywny, że wywołuje sielankowe przekonanie, iż te dzieci nie są świadome swego losu. Tylko czytelnik. To bardzo dobrze.
Jak wszystkie twoje opowiadania i to bardzo mi się podoba.Tylko mnie brakuje już fantazji do wymyślenia bardziej wymyślnego (zbieżność brzmieniowa zamierzona) komentarza.
Potrafisz z drobiazgu (cukiernicy) zrobić cudeńko literackie (opowiadanie) i tyle w nim prostoty a zarazem niezwykłości, że czyta się z wielka przyjemnością.
Nie mogę nie wyrazić swego podziwu dla tak sprawnego pióra. Dotąd myślałam, że piszesz głównie wzniosłe, wielkie eseje na tematy filozoficzne. Tu też jest filozofia podana wprost i poprzez fabułę, ale tu głównie samo życie.
Bardzo to nowoczesne. Ostre. Emocjonalnie brutalne na granicy histerii, a podane bez patosu. W krótkich zdaniach, jak dźganie nożem. Bez zbędnych słów. Nawet te nieparlamentarne tu na miejscu.
Tylko ja, rozczytana w literaturze z minionego wieku, już nie nadążam. To trzeba teraz tak pisać? O takich bohaterach? Takimi słowami? Przesadzę, gdy powiem: "Dostojewski się rumieni"?
A więc tak teraz się pisze.
Samotność · 08.03.2017 21:37 · Czytaj całość
Bardzo mi się spodobały tytuły twoich opowiadań. Są niezwykłe i obiecujące. Dopiero dzisiaj zaczęłam znajomość z twoją twórczością, bo od miesięcy byłam daleko od PP.
Przeczytałam ten ostatni tekst, potem pierwszy i drugi. Są interesujące. Poczytam i inne, ale na początek dam jedną radę: przemyśl sobie słowa: ekstrawersja i introwersja (lub ekstrawertyk i introwertyk) i poprzez ich pryzmat spójrz na własną twórczość. Według mnie w prozie obyczajowej czy psychologicznej powinna być zachowana równowaga pomiędzy tymi stanami (osobowościami) z naciskiem na introwersję. Przewaga pierwszego cechuje np prozę sensacyjną, kryminały itd, a drugiego - ambitną prozę, no Dostojewski, Mann... Trzeba wybierać, w którym kierunku iść. Podpowiadałabym ten drugi, ambitny. Dlaczego? Tak wyczuwam na gorąco. Wtedy spojrzenie narratora jest nie tylko od jego środka, ale też opisywana rzeczywistość jest przymglona przez jego myśli, odczucia, a realia są mniej ważne, choć opowiada się poprzez szczegóły. Może to niezbyt jasne, ale warte przemyślenia.
Pozdrawiam. KH.
Po pierwszym czytaniu - oceniam wysoko, ale by to zrobić szczegółowo muszę tu powrócić.
Krok w mrok · 29.12.2016 17:59 · Czytaj całość
Podoba mi się. Krótkie, a tak skondensowane, że treść domyślana o wiele dłuższa. Z pospolitych słów, rekwizytów, nawet scen wyłania się niezwykła konstrukcja, że sytuacja przestaje być pospolita. Świetnie operujesz szczegółami, które mówią same za siebie.
Pozdrawiam.
Dylemat · 29.12.2016 17:44 · Czytaj całość
Purpur.
Dziękuję. Ostatnie wyjaśnienie pogłębiło mi odczucie mojego własnego tekstu. Mój angielski już mocno fragmentaryczny, bo rzuciłam się kiedyś na kilka języków i wyszło tak "potrosze".
Pozdrawiam
KH.
Mam · 29.12.2016 17:34 · Czytaj całość
Purpur
No to teraz się dogadaliśmy. Już wiem o co chodzi. Wszytko już OK, bo wcześniej było zbyt enigmatyczne. A moja bohaterka rzeczywiście już w zamierzeniu antypatyczna, godna potępienia, ale patrząc od jej wnętrza, może trochę da się ją usprawiedliwić i zlitować nad nią, a to prowadzi do polubienia. Chciałam wydobyć dwoistość jej odbioru: niechęć do niej i zarazem współczucie. Wymyśliłam taką postać, bo negatywne są ciekawsze, a szczególnie te niejednoznaczne, wielowymiarowe.
Przyznam, że pomysłu wystarczyło mi na co najmniej jeszcze jeden tekst, ale wzbudza to we mnie tak przykre emocje, że nawet nie lubię, gdy ktoś je czyta. A z drugiej strony cieszę się, że jednak teksty są czytane i nawet komentowane.
Pozdrawiam
KH.
Niesforna ręka · 29.12.2016 17:26 · Czytaj całość
Wróciłam tu na wieść, że to opowiadanie ma związek z Rabką, a ja akurat przyjechałam stamtąd ze świąt. Przeczytałam z przyjemnością tekst ponownie i potwierdzam to, co napisałam wcześniej. Lubię takie opowiadania.
Julando, proszę o więcej takich utworów. Będę chętnie czytać. Nie tylko ja.
Pozdrawiam. KH.
Studnia pamięci · 29.12.2016 17:07 · Czytaj całość
Purpur, dziękuję bardzo. Zajrzałam tu dopiero dziś. Tu mogłam dać "Pomógł", bo opierasz się na konkretach. Masz rację i wychwytujesz trafnie. Tylko, zlituj się, pisz bardziej zrozumiale, bez metafor, chyba, ze jesteś poetą, co zaraz sprawdzę. A te nietrafione wybory? zapomniane? Oddalone? Co znaczy: "Damn"?
Pozdrawiam. KH.
Mam · 28.12.2016 16:03 · Czytaj całość
Jola S.
Dopiero dziś przeczytałam twój przemiły komentarz, bo od miesięcy tu nie zaglądałam, a jak nawet raz czy dwa, to nie zauważyłam rubryki z zaległymi komentarzami. Bardzo się cieszę z komentarza.
To nawet zobowiązuje mnie do niesprzeniewierzania się treści zawartej w tytule felietonu, a przynajmniej do nieprzyznawania się, czy w obecnej sytuacji na świecie i kraju dalej to możliwe.
Na PP wszyscy mówimy sobie na "Ty". To jest częścią panującej tu wzajemnej życzliwości, która sprzyja aktywności twórczej.
Pozdrawiam KH.
Lubię lubić ludzi · 28.12.2016 15:51 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zdzislaw
09/05/2024 23:14
Zbigniewie, źle przeczytałeś nagłówek - napisałem… »
Zbigniew Szczypek
09/05/2024 19:52
Zdzisławie Żadna makabreska, takie nazwy i jeszcze… »
Zbigniew Szczypek
09/05/2024 19:13
Witaj Kaziu Nie obawiam się biskupów, ani nawet papieża, no… »
Kazjuno
09/05/2024 15:02
Pomyślałem Zbysiu, że kuria biskupia mogłaby tekst… »
Jacek Londyn
09/05/2024 11:41
Kazjuno, dziękuję za komentarz i przybliżenie problematyki… »
Kazjuno
08/05/2024 21:35
Dobre Jacku! Legendarna Wanda wprawdzie nie chciała Niemca,… »
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:51
Najnowszy:dompol.2024