Swietny kontrast - na zewnatrz twarda biznes woman, wyksztalcona i inteligentna, ktora staje sie zupelnie bezradna w zwiazku, zawartym kiedys z Zenkiem o duzo nizszym statusie spolecznym. A bylo nie popelniac duchowego mezaliansu. Z tego nic dobrego nie bedzie nigdy.

Julanda, z ta 16 to przesada, ze tylko emeryci. Starsi ludzie chyba wola godziny od 10 wzwyz, jak wynika z moich obserwacji

To mój debiut w takich luźnych zdyszanych zdaniach. I jednak nie mogłam powstrzymać się od pewnego wygładzenia. Pocieszające jest to, że tematów nie zabraknie mi do końca świata, albo dłużej nawet.

Jak bez pikania, to bez pikania.

A wiesz, jak patrzę na to z perspektywy czasu, to współżycie rozpoczyna każdy czy każda zgodnie ze swoim sumieniem, rozumem, zdolnością przewidzenia konsekwencji. Nie zabronisz nikomu. W czwartej klasie LO dziewczyna zaszła w ciążę, oczywiście żeby nie siać zgorszenia nie mogła uczestniczyć w zajęciach. I raptem wszyscy dookoła zrobili się strasznie świętoszkowaci.

To tylko słowo, takie jak inne, ani gorsze ani lepsze a że wiąże się z określonym zjawiskiem, cóż... Kobieta lekkich i niewłaściwych obyczajów, tak chyba lepiej

To jednak nie moje czasy

Ostatnio przy pl. Konstytucji, naćpana ładna dziewczyna, szkoda.

o, a ja "***** ocenzurowano" nie widziałam

____________________
2.3.3 Zakaz używania niecenzuralnych słów, nie uwzględnia się tłumaczeń mówiących o chwilowym zdenerwowaniu, emocjach etc.

red. ks-hp

No nie były to szpilki, tylko czółenka, a sukienka w kwiaty, podobna do fartucha noszonego przez starsze kobiety. Ciekawe czy żyje jeszcze, może lepiej dla niego, żeby nie

To akurat był chłopak ubrany w damską sukienkę, miał buty na obcasie (może nie miał innych) i czasami siedział na murku pod moją pracą

Dyduch, ironiczny avatar masz. Kontrastuje z pozdrowieniem Z uśmiechem.
A gdzie dostrzegasz ten falliczny zapis, że niby sterczy w górę?

fajnie wygląda zapis w postaci pocisku albo rakiety dalekiego zasięgu, albo bomby

Dzięki dziewczyny za miłe słowa Pozdrawiam

Ja tylko tego chłopaka z kapturem, reszta może zostać w odzieniu.

Napracowałaś się, dziewczyno. Z tymi Żydami w wagonach muszę przyznać Ci rację. Nie będę ich numerować już. Dzięki

A tak na marginesie, to wróciłam do części drugiej i rozebrałam bohaterów z zimowych płaszczy i kurtek puchowych, bo wyszło na to, że pół roku podróżowali tym autobusem. Wysiedli w pełni lata