Ostatnie komentarze Marek Adam Grabowski
MG - Jak moje inicjały - M-arek G-rabowski; ciekawy zbieg okoliczności. Mam nadzieję, że nie będziemy się mylili.
Masz dziwny sposób zapisu dialogu. Rozumiem, że to artystyczna prowokacja. Co do fabuły niestety będę krytyczny. Zupełnie mnie nie zainteresowało; po za tym niektóre fragmenty są mało oryginale.
"Bez Radosław się nazywam" - Chyba zjadłeś "pan".
Pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz. Najbardziej podoba mi się to stwierdzenie o "słodkim wykonaniu go".
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz. Rozumiem twój niesmak związany z finałem; ale ta seria ma być parodią na sztuczny i infantylny optymizm amerykańskich filmów i seriali młodzieżowych. Niemniej jednak przemyśle twój komentarz pod kontem ewentualnej zmiany końca serii.
Pozdrawiam
Rzeczywiście nie jest to typowa recenzja, bardziej felieton. Dobrze napisane, chociaż można ci zarzucić nadużywanie kolokwializmów.
Pozdrawiam
Dziękuję za miły, a jednocześnie wyczerpujący komentarz.
Pozdrawiam
Dziękuję! Film oglądałem, to jeden z nielicznych polskich o temacie sztuk i sportów walki. Nie byłem w stanie jednak dobrnąć do końca wiedząc że ma tam zginać pies. Kobiety są różne i trzeba sobie właściwą dopasować, tutaj karate zaimponowało wielu, ale nie tej co trzeba. Tytuł odebrałeś dobrze. Opowiadanie to parodia (choć nieco gorzka) naiwnego optymizmu amerykańskich filmów dla nastolatków.
Pozdrawiam
Rozumiem. Może to zmienia mój krytycyzm wobec początku. Inna sprawa, że fabuła jest znakomita na krótką formę.
Pozdrawiam
Przewrotna fabuła tego opowiadania bardzo mi się podoba. Nie mogę dać jednak maksymalnej oceny, gdyż uważam że cały step jest niepotrzebny. To opowiadanie mogłoby się rozpocząć od szóstego akapitu.
Pozdrawiam
Ps. Ronin- Chyba zauważyłeś, że oni bezmyślne niemal wszystko wrzucają na górną. Inna sprawa, że obecność tego opowiadania na górnej zupełnie mi nie przeszkadza.
Dziękuję za umieszczenie mojego opowiadania. Za błędy przeprasza, poprawię je, ale dopiero jak znajdę chwilę czasu. Ten "faworyt" to jednak zabieg celowy. Szkoda, że pani komentarz nie odnosi się do samej fabuły.
Pozdrawiam
Słodki wiersz. Nie jest to w prawdzie poezja bardzo ambitna, ale takiej też potrzebujemy.
Pozdrawiam
Już to komentowałem. Zgodnie z moim starym zwyczajem nie komentuje raz drugi, ale przypominam moją ocenę.
Pozdrawiam
Dziękuję! Może rzeczywiście "nazajutrz" brzmiałoby lepiej, chociaż przyjęta przeze mnie prostota chyba pasuje do stylu tego opowiadania.
Pozdrawiam
Spoko. Ja przyjąłem zasadę, że jak wchodzę to komentuję, nawet jeśli nie doczytam.
Pozdrawiam
"(...) zanim znów zapomni." - Ja pamiętam te opowiadanie z innych portali.
Pozdrawiam
Dziękuję. Bardzo mi miło.
Pozdrawiam