Profil użytkownika
mike17

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Warszawa
  • 07.06.1972
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 08.02.2012 13:01
  • 04.05.2024 19:31
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 98
  • 2
  • 8,343
  • 1,808 razy
  • 1,054
  • 28
  • 0
  • 5,352
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze mike17
To, co jedni uważają za utwory udane i wypieszczone, inni uznają za gnioty.
Pojęcie "gnioty" ma bardzo ciężki kaliber, więc póki jeszcze raz go użyjesz, zastanów się, czy nie spieczesz raka.
Ja parę miesięcy temu przestałem Cię komentować, bo owe gnioty wyczułem.
Ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr.

Ahoy!
Moja maleńka · 14.11.2023 22:42 · Czytaj całość
Lilu, to jeden z najpiękniejszych wierszy, jakie tu ostatnio czytałem :)

Bo?

Bo to czysta liryka najlepszej próby, pisana od serca do serca, wzruszająca i nastrajająca nostalgicznie i sentymentalnie.
Tak mógł napisać tylko ktoś, kto kochał jesienią.

Piękny dobór słów, bardzo poetycki dopełnia całości.
Ilekroć czytam dawnych poetów, uśmiecham się pod nosem, że byli tacy genialni.
A rosyjska nuta, w tym wypadku ormiańska, jest niepowtarzalnym pięknem, którego nikt nie jest w stanie podrobić.

Gratuluję, Lilu, niesamowitego zmysłu w doborze tekstów do tłumaczeń, ale to masz już we krwi :)

:yes:
Ja też mam przytulny dom, gdzie każdego dnia odkrywam miłość na nowo, gdzie spędzamy z żoną szczerozłote chwile naszego życia :)

Dlaczego spędzisz z nim tylko chwilę za rękę, przecież warto przeżyć burzę zmysłów :)
Raz się żyje, więc trza z żywota czerpać garściami.
A herbatkę warto wypić, potem...
Udany dzień · 12.11.2023 17:05 · Czytaj całość
Iwonko, co raduje mnie w Twoim pisaniu to prostota i czytelność przekazu.
Nie bawisz się w karkołomne metafory-potworki, lecz piszesz prosto z serca.
To się czuje.
Ja wiem, że tak wrażliwa kobieta jak Ty, nie mogłaby pogubić się w poezji.
I jesteś w niej mocno osadzona.
A tak skromny fan jak ja wraca bez przerwy jak niespłacony weksel.
Bo warto :)
Nike z Samotraki · 11.11.2023 18:18 · Czytaj całość
Lilu, jak zwykle dałaś czadu, bo wiersz jest w dechę i bardzo przypadł mi do gustu :)
A czemu?
Bo jest bezpretensjonalny, tchnący prostotą i radością istnienia.
Masz, Lilu, talent do pisania takich kawałków.
Już nie jeden raz się o tym przekonałem.
Leciutkie rymy, subtelne, bardzo wysublimowane radują moją duszę :)

Tęskniłem za Twoimi wierszami i się w końcu doczekałem :)

Masz we mnie wiernego fana.
Dzięki za czytanie i najwyższą notę :) [Violu człek całe życie jest w biegu, więc musi wydzierać mu te bezcenne chwile, kiedy może się wyciszyć i pogadać z własnym wnętrzem :)
Świetny wiersz, Aleks, bolesny, ale prawdziwy, bo kozaczyć można do czasu, aż Los da kopa w dupę i dolce vita się skończy.
Jak u Twojego bohatera, który myślał, że jest panem świata, że to będzie trwać wiecznie, a tu nagle zaczęła się jazda po równi pochyłej...
Im wyżej latasz, tym boleśniej upadniesz.
Złoty sen się skończył, twarzą na ziemi.

Ale...

Coś się w bohaterze zmieniło, bo ile razy można upadać, by podnieść się na dobre?
Nie wiem.
Ale jemu się to udało.

Podoba mi się Twój styl pisania - nie jest zbyt liryczny, ale za to konkretny - piszesz tak, jakbyś opowiadał to kumplowi przy browarze.
I to jest to!
Snujesz swoją historię w sposób prosty, nie zmuszając czytacza do wymóżdzeń.
Stosujesz narrację czytelną i jasną - wiadomo o czym to jest.
Nie popadasz w nowopoezję.

Ode mnie max :)
No, Jarku, poniosło Cię nielicho, aż chce się czytać :)
Namalowałeś tak sugestywny obraz, że można powiedzieć tylko jedno: świetne!
Poczułem ten patologiczny smrodek, zobaczyłem to, o czym pisałeś.
Smutne jest to, że takie miejsca istnieją, sam znam takie miasteczko, gdzie nie ma chyba normalnych ludzi - albo złodzieje, albo dziwki, narkomani i pijacy.
Nikt nigdzie nie pracuje, ale hajs umieją kołować.

Podoba mi się nawiązanie do rodziców jako tej szczęśliwej przystani.
A i "kocham" na końcu brzmi obiecująco.
Myślę, że bohater nie przepadnie, da sobie jakoś radę :)
mam tak samo jak ty · 07.11.2023 15:25 · Czytaj całość
Slavku, wszystkie wiersze o Bogu przyciągają mnie.
Zwłaszcza te najsubtelniejsze jak Twój.
Oddałeś miłość do Niego w sposób naturalny i zarazem biblijny.
Cieszę się, że mogłem Cię czytać w ten szary, listopadowy dzień.

Bo On jest światłem, które świeci i świecić będzie wiecznie :)
sykomora · 06.11.2023 16:19 · Czytaj całość
Jak zwykle bardzo mi się podobał klimat, który stworzyłaś :)
Masz niezwykły talent w kilku słowach wyrazić tak wiele.

A tu chciałbym Ci podarować mój wiersz jako koment, może Ci się spodoba?

https://www.portal-pisarski.pl/czytaj/45360/wieczorem-kiedy-jestes
Magiczne kolorowe · 05.11.2023 15:44 · Czytaj całość
Kolejny udany wiersz, Jarku, taki od serca, bez kombinowania i przegięć.
Podoba mi się obraz, który kreślisz - cały ten przepiękny świat leśnej przyrody, który działa na moją wyobraźnię :)

Bo w prostocie liryki drzemie siła.

Całość jest bardzo przemyślana i z pewnością może się podobać.
Wiersz ma drugie dno: jest manifestem wolności, której nikt nie może odebrać.
Bohater cieszy się z niej delektuje się nią.

A tu mała uwaga:

Cytat:
spły­wał po­zwo­li


wtapiać - spływać - tak moim skromnym byłoby naturalniej ale wybór należy do Ciebie :)
Po lesie · 03.11.2023 14:55 · Czytaj całość
Jako komentarz podaruję Ci moje tłumaczenie mega przeboju Nat King Cole'a z 1953 roku "Autumn leaves:

spadające liście
wirują za moim oknem
jesienne liście
pełne czerwieni i złota

widzę twoje usta
letnie pocałunki
i opalone dłonie które kiedyś trzymałem

odkąd odeszłaś
dni stały się długie
i wkrótce usłyszę starą zimową pieśń

najbardziej tęsknię za tobą moja kochana
kiedy jesienne liście spadają z drzew
Przedzimie · 30.10.2023 15:38 · Czytaj całość
Zaiste, Czesławie, Twoja wokalistka musiała być nie lada artystką, skoro stworzyłeś o niej tak wspaniały wiersz, pełne smaczków, a jednocześnie wolny od karkołomnych metafor-potworków i nieprzekombinowany że nie odrzucałoby od niego na kilometr.

Twój utwór żyje.

Ma swoją magię i dynamikę, jest zarówno nieco tajemniczy, jak i zwyczajny w znaczeniu przyswajalny dla przeciętnego czytacza.

A natchnienie jakie wyniosłeś z muzyki tym bardziej dobrze robi wierszowi.

Pisz tak, a będę wracał :)
imię róży · 29.10.2023 20:40 · Czytaj całość
Czesławie, masz w zupełności rację - ludzi z zaburzeniami psychicznymi jest wielki odsetek.
Uważam, że większość z nas ma jakieś odchyły, fobie, urojenia.
Najgorsze jest to, że nie mają wglądu we własne postępowanie i poczucia choroby.
Jak mój "dyrygent" który dyrygował chórem z czaszek w opuszczonym grobowcu.
Bo granica między normą a patologią jest cienka jak włos...

Bardzo dziękuję Ci za wizytę, koment i serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję, Violu, za Twoje ciche kroki w moim wierszu :)
Piszę sercem, stąd moje utwory są bardzo intymne.
Cieszę się, że miło spędziłaś czas z moim światem.

Pozdrawiam Cię :)
kiedy jestem w tobie · 26.10.2023 15:57 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zdzislaw
10/05/2024 09:46
Krótko, a treściwie - dobre opowiadanie, napisane sensownie… »
Kazjuno
10/05/2024 09:41
Rzeczywiście! Gapowata była moja ciekawość. Przecież… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:26
PS. Większą humoreskę, z wykorzystaniem śmiesznych nazw… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:20
OHP istnieje do dzisiaj. Jest możliwością ukończenia szkoły… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 09:17
Zdzisławie Tak, wszystko się zgadza, przypadkiem zamiast… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 08:01
Kaziu Ależ ja to wszystko rozumiem, sam tekst… »
Kazjuno
10/05/2024 06:44
Pisząc o kościelnej cenzurze, ujmowałem problem z… »
Zdzislaw
09/05/2024 23:14
Zbigniewie, źle przeczytałeś nagłówek - napisałem… »
Zbigniew Szczypek
09/05/2024 19:52
Zdzisławie Żadna makabreska, takie nazwy i jeszcze… »
Zbigniew Szczypek
09/05/2024 19:13
Witaj Kaziu Nie obawiam się biskupów, ani nawet papieża, no… »
Kazjuno
09/05/2024 15:02
Pomyślałem Zbysiu, że kuria biskupia mogłaby tekst… »
Jacek Londyn
09/05/2024 11:41
Kazjuno, dziękuję za komentarz i przybliżenie problematyki… »
Kazjuno
08/05/2024 21:35
Dobre Jacku! Legendarna Wanda wprawdzie nie chciała Niemca,… »
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty