Profil użytkownika
Tyler Durden

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 13.04.2006 13:39
  • 01.02.2022 21:11
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 2
  • 2
  • 132
  • 1 raz
  • 215
  • 20
  • 1
  • 172
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Tyler Durden
Bardzo dobre opowiadanie. Podoba mi się konsekwencja w stylu pisania i narracji. Oczywiście nie zabrakło zbyt wyszukanych porównań i zdań jakby na siłę wydłużanych. Ciekawa różnica, pomiędzy opisem gapiów i wynoszenia zwłok, a sentymentalnym, pracowitym zegarmistrzem. No i drugie dno pomiędzy szukającymi sensacji, a tym, co stało się naprawdę.
Ciekawe i wciągające, ale porównania do Mastertona i Kinga to dzika przesada.
Poziom bardzo dobry, styl dobry, fabuła ładnie poprowadzona. Warto było przeczytać.
Zjadacze czasu · 12.01.2013 15:44 · Czytaj całość
Tyler Durden? Obejrzyj film Fight Club koniecznie. Książka też jest;)
Nieźle, jedenaście stron wyszło:D I pierwszy raz ktoś tak się wypowiedział o komentarzach... ale to nie wpływa na ocenę.
Zaczynam od tego, że przyciągnął mnie tytuł, bo też jestem miłośnikiem sztuk walki.
Na początku miałem mieszane uczucia, bo nie zwykłem czytać "sprawozdań z wycieczek". Ale to było coś głębszego i z przesłaniem. Do tego, podejrzewam, że na faktach. Media i filmy kreują sztuki walki w większości jako efektowne mordobicie. W opowiadaniu widać dokładnie, że to coś więcej. Do tego obcowanie z przyrodą i innymi ludźmi. Tworzenie więzi. Tekst naładowany emocjami, co sprawiło, że czytało się szybko i przyjemnie (choć trochę uciążliwie na początku). Dałem się pociągnąć w wir przygód. Ale nie uniknąłeś błędów interpunkcyjnych, do których szczególnie mam oko (nawet po 4 na stronę), ale przy tak długim opowiadaniu da się wybaczyć. A na końcu, koniecznie trzeba zmienić "Warto się po nie zanurkować z energią żołnierza sił specjalnych". "Się" nie jest potrzebne.
Oceniam na świetne i pozdrawiam serdecznie!
A ja drukuję i czytam. Dam znać jak skończę;)
Bez przebaczenia to jeden z moich ulubionych westernów. 3:10 oglądałem po napisaniu tego. Dlatego ja skupiam się na postaciach. I lubię dużo akcji:)
Czasem i te pachołki dobrze jest opisać dla lepszego efektu. Osobiście bardziej bym się wciągnął.
Jeśli chodzi o prostą i szablonową fabułę, to nie jest wada. Tylko trzeba jak najwięcej z tego wyciągnąć, np. dzięki ciekawym postaciom.
Jeśli chodzi o strzelaninę, trochę akcji by nie zaszkodziło jak dla mnie;)
Te opisy na mnie nie zadziałały, bo i tekst krótki i w klimat nie zdołałem odpowiednio wejść. Pisz dalej, pewnie mi się uda. I "napraw" główne postacie, bo nie zrobiły wrażenia na początku. Ale zachęcające na przyszłość, może dlatego, że też lubię western. Zajrzyj do mnie, napisałem już dwie części:smilewinkgrin:
Zaczęło się nieźle, chociaż klimat westernu udało Ci się najwyżej liznąć w tym opowiadaniu. Za dużo napisałeś liczbami, a to nie wciąga ani trochę. Czytelnik nie chce statystyk. Takie na przykład "Dwie strzelby i cztery rewolwery". Dobra jest, ale coś o postaciach, co to za strzelby i rewolwery.
Fabuła prosta i szablonowa, ale dobra. Oczekiwałem południa, a tu na końcu taka kicha. Mrugnięcie okiem i po strzelaninie. Do tego zupełnie nierealistyczna postać dziewczynki. Pojawia się znikąd i miała być zaskoczeniem. "Starzejące się małżeństwo, dziadek, dwójka małych dzieci i dziewczyna, która ledwie się zakochała" - ona sama tak opisuje. Nie wyobrażam sobie takiego mechanicznego opisu u dziecka.
A no i mówiąc o "mechanicznych opisach". Niektóre w ogóle nie pasowały do westernu. Porównania do mechanizmów, masek, itp.
No i główna postać, zupełnie bezbarwna. Nie wiemy o niej wiele, a i tak jest kiepska wg mnie. Mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z westernu, bo ja to uwielbiam. Pozdrawiam!
Inspirowałeś się albo to czysty przypadek. Ale imię Mort i kilka pierwszych zdań już nasunęło mi skojarzenie z Sekretnym Oknem. Od razu wiedziałem o czym będzie opowiadanie. Błędów od groma, ale nie zaniżę oceny. Całość przeciętna i końcówka lekko ratuje tekst. Zbyt przewidywalne i mało oryginalności. Zrób coś z błędami, bo nie piszesz źle.
Piszesz, że "okulary zlatywały z nosa", w moim przekonaniu okulary nie latają i takie zdanie brzmi głupio i potocznie. Użyłbym po prostu "zsuwały". No i oczywiście słownika bym użył:p Pozdrawiam:)
Autoportret · 05.11.2008 12:31 · Czytaj całość
Dobre, z jajem. Nie ma narzekania, bo to i tak by nic nie zmieniło. Żal mi patrzeć na to, co dzieje się w internecie. Ludzie naprawdę tak kaleczą język polski, że aż oczy bolą. I tu nie chodzi nawet o wklejanie czegokolwiek do Worda, tylko należy się nauczyć pisać. Chociaż podstaw.
Wariackie:D Taki krótki tekst, a przesycony science fiction. Do tego zabawny. Dziewiąty i dziesiąty wiersz mnie rozwalił:D
Science fiction · 30.10.2008 12:07 · Czytaj całość
A tam literówki:p Tekst Świetny! Uwielbiam takie wypowiedzi. Nawet gdy autor pisze Wstęp lub Posłowie w swojej książce, to ma dla mnie wielką wartość. Szczególnie lubię to w wykonaniu Kinga. A z tych artykułów wszyscy możemy wiele się nauczyć.
Pan Ktoś? Czuję się teraz jakbym był jakimś tutejszym złośliwcem. Napisałem czemu dałem taką ocenę. Opowiadanie nie było źle napisane, ale po prostu treść mi się nie podobała. Tak wiele osób ocenia i nie widzę w tym nic złego. Wydaje mi się, że jest tu dużo lepszych miniatur(np. "Rewolwer", który niedawno się pojawił). No cóż, może za nisko, masz rację, ale to tylko moja opinia. Mnie też czasem dziwi, że opowiadanie, które mi się podobało, przez innych jest krytykowane. Ale cóż, ocenę usuwam
Matylda · 30.10.2008 11:38 · Czytaj całość
A mnie nie zaskoczyło niestety. Nie wiem, czemu, ale od razu pomyślałem, że o to chodzi. Ale nawet jak ktoś się nie domyślił, to nie wiem czy to opowiadanie może się podobać. I dojście do końcówki według mnie niezbyt sprawne.
"Miał jej zdjęcia zawsze przy sobie i zawsze po lewej stronie, od serca, ale nie mógł sobie przypomnieć kiedy ostatnio rozmawiali." - przy sobie po lewej stronie. Ale w kieszeni, czy gdzie? Nie podoba mi się to zdanie.
Na początku za często powtarzane słowo "czas".
Opowiadanie nijakie, ale to tylko moja opinia. Wolałbym przeczytać coś dłuższego i przemyślanego. Pozdrawiam.
Matylda · 30.10.2008 10:02 · Czytaj całość
Kto wie, co by było jakbyś to rozwinął... Bo nawet jako fragment czegoś dużego jest mało zachęcające. Miałeś jakiś pomysł i koniecznie chciałeś napisać i wrzucić. No ale, co czytelnik ma z tym zrobić? Przeczytać, przeczytałem, ale co z tego? Trzeba się bardziej postarać. Przeciętnie.
Rewolwer · 26.10.2008 21:53 · Czytaj całość
Coś w sobie ma. Pomysł był niezły i nawet jako takie przesłanie da się zauważyć. Jednak trochę kulawo napisane. Nakropiłeś w opowiadaniu strasznie. Czytało się niewygodnie. Ale myślę, że tekst zasługuje na dobry:) Pozdrawiam:)
Ja i Zet · 26.10.2008 11:35 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Dar
14/05/2024 21:43
Najbardziej podoba mi się w pani poezji: wyważone budowanie… »
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ajw
14/05/2024 12:26
Niezła retrospekcja w zamierzchłe czasy, które wciąż… »
ajw
14/05/2024 12:22
Przewrotna końcówka, ale bardzo przemyślana. Szczególnie gdy… »
ajw
14/05/2024 12:17
Słodkie życie. We mnie też przywołałeś beztroskie… »
Zdzislaw
14/05/2024 09:35
Zbigniewie - aplikacje przyjmowane są w biurze podawczym… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
Ostatnio widziani
Gości online:47
Najnowszy:Ewa Zdunek