[quotef="Lilah" Tak? Nie wiedziałam. [/quotef]
No bo skąd? Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Nie było okazji
Zaraz zajrzę do podlinkowanych wierszy.

Ciekawie "zagrałeś" odniesieniami do Biblii.
Życzę Ci wygranej następnym razem. Wymyślanie ram to fajna zabawa, ale i lekki stres, przynajmniej dla mnie, że się nie spodobają, nie przyjmą.
Dobrego wieczoru

Miałam przyjemność czytać poezję Miszy
Dobrze, że przypominasz i kontynuujesz historię Żeni i jego kompani.
Zabawnie. Niezła impra była i będzie

Smutna rzeczywistość ujęta w poetyckie ramy.
Miłej niedzieli Zolu

Świetny tekst. Dobrze się czyta, jest interesujący i choć narracja płynie spokojnie, tekst kipi od emocji. Walka z nałogiem, samotność, wspomnienia, pretensje do Boga, że ją opuścił... I ten piękny ogród stworzony na jej podobieństwo. Piękny i doskonały jak ona, chociaż ona się za taką nie uważa.
Pozdrawiam i dziękuję za dobrą lekturę

Bardzo ładny wiersz.

Jakiś fajny prezent, by się zdał i po bólu
Z uśmiechem dla autorki i z życzeniami zdrowia i radości dla adresata

Pamiętaj, że jak Ci bardziej pasuje, nie zmieniaj. Czytelnicy, tacy jak ja, nieraz dają dużo sugestii, ale nie znaczy, że masz według nich zmieniać wiersz, a jedynie odrobinkę się zastanowić
Dla mnie jest OK, tylko jeszcze ten rym Wiem, wiem. Marudzę

Myślę, że to rozgrzanie jednak musi być.
Do białości nierozgrzana*, jak nieśmiało proponowałam albo jak proponuje Mila: Nierozgrzana do białości*
Dobrej nocy

On już robi za pieśń, bardzo mądrą zresztą.
Pozdrawiam

Jakoś mi nie gra ten wers, szczególnie do biała*
do białości nierozgrzana?

Takie dary są najpiękniejsze
Pozdrawiam

Świetny tytuł. Melodyjny, nastrojowy wiersz
Pozdrawiam

Jak zwykle rozbawiłaś

Zamieniłabym miejscami już się*

ciut razi mnie swego*
przeszkodzie-wyrobić* jakoś nie czuję tego rymu
Pozdrawiam cieplutko

Czy te zaimki są konieczne? Ogólnie, moim zdaniem, nadużywasz ich w tekście.


Znów? A kiedy był ten pierwszy raz? I nie rozumiem, jeśli je palący strumień opuścił, to dlaczego bohater syczy z bólu?

Myślę, że warto jeszcze dopracować tekst. Powyżej zacytowałam tych kilka drobiazgów, ale jest ich więcej. Przyznam, że wstęp dość długi i nudny, nie wniósł nic do opowieści. Poza tym anioł, który syczy i ukazuje kły... brrrrrr
Witam na portalu i pozdrawiam.

Jasne Nawet miałam zapytać, czy to śpiewasz
Posłuchałabym chętnie.
Pozdrawiam