Witaj Korniu. Debiut jak widzę. Całkiem niezły. Opowiadanie wciąga, choć szczerze przyznam, że za elfami, ogrami, krasnoludami itp nie przepadam, a na dodatek doszły do tego wampiry... no ale ok. Taki gatunek. Niech będzie. Niektóre zdania są niemrawe i niedopracowane, ale całość jest całkiem dobra. No i masz braki w interpunkcji. Nie czuję się na siłach by je wskazać, ale ktoś bardziej kompetentny Ci w tym pomoże.
Cytat:
ciemne bluzy z kapturami zarzuconymi na głowy.
u Jacka masz już minusa, ale sam Ci wyjaśni
Cytat:
Chłopak nerwowo oglądał się dookoła co chwile poprawiając plecak,
chwilę
Cytat:
Autobus zatrzymał się, a elektroniczna sekretarka ogłosiła
nie pasuje mi ta "elektroniczna sekretarka". Sekretarka to w biurze siedzi, albo w telefonie jest zamontowana. Nie pasuje mi, ale nie będę się upierał.
Cytat:
Nie obawiał się, że zabłądzą, obawiał się, że zostaną znalezieni.
Powtórzenie. W sumie ujdzie w tłoku, ale spróbuj czy nie będzie lepiej brzmiało jak zastąpisz drugie innym czasownikiem.
Cytat:
- Musimy znaleźć sobie trochę czasu, abyś mogła przyzwać wrota z królestwa lasu
Podejrzewam, że to nazwa konkretnego królestwa. Wtedy wielką literą.
Cytat:
- Przecież obok przystanku(,) na którym wysiedliśmy było metro
Brakuje przecinka. Obok było metro - słabo. Metro to podziemna kolej. Metro nie może być obok, może być pod. Może lepiej jak napiszesz, że obok była stacja metra.
Cytat:
jęknął Mat zapatrzony w oddal
nie spotkałem się z taką formą. Jest "w oddali" ale tu nie pasuje. Po prostu napisz "w dal".
Cytat:
- Ale tam będzie silniejszy, tam oni wszyscy są silniejsi(,) zapomniałeś(?)
Przecinek. Znak zapytania na końcu.
Cytat:
Przyspieszyli kroku i gdy metro ruszyło
Nie jestem pewien, ale niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Słownik Języka Polskiego PWN podaje, że metro to podziemna kolej miejska... nie kolejka, nie pociąg, nie pojazd. Zatem metro nie może ruszyć. Metro to tunele, szyny i stacje. Ten błąd, jeśli to jest błąd, występuje w kilku miejscach.
Cytat:
zacharczał znajomy głos, błysnęło czerwone światło i Ann poczuła jak ręka, którą przed chwilą trzymała wyrywa się z uścisku
a nie "trzymał", bo trochę się pogubiłem.
Cytat:
to mówiąc wysunął kły i zasyczał
Szyk - "mówiąc to".
Cytat:
- Brac ja – warknął wampir.
Brać ją
Cytat:
Celdar zmuszony był zasłonić uszy co dało jemu przeciwnikowi wystarczająco dużo czasu na wycofanie się.
jego
Cytat:
lecz ich morale nie załamywały się
Wydaje mi się, że morale to tylko i wyłącznie w liczbie pojedynczej występuje. Nie mam pewności.
Cytat:
a jednak nie przestawał się modlić do pani ziemi
Przypuszczam, że wielką literą.
Cytat:
Ostatnie co poczuł. To wibracje szyn, ogromny łoskot i krzyk przerażonych wampirów.
Co tu robi ta kropka?