Błądzę w samotności,
Po pustych ulicach olbrzymiego miasta,
Nie potrafię się odnaleźć,
I nie potrafię odnaleźć innych.
Powoli zaczynam tracić tę nadzieję,
Że jeszcze kiedyś cię spotkam,
I że odnajdę się wśród innych.
Moje miasto,
Psychiką nazwane,
Ma wiele dróg, rozwidleń i skrzyżowań.
Trudno jest odnaleźć i zdecydować
Która droga będzie tą właściwą, prowadzącą do celu.
Czasami wybiera się nie tą co byśmy chcieli,
Ale nie zawsze da się wrócić.
Pozostaje wtedy tylko błądzenie po niej,
I męcząc się czekać na jej koniec.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Caroline · dnia 01.09.2007 12:02 · Czytań: 1823 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora: