Lis - ferdynand
A A A
Lis.

Bezkresna pustka, nieodwracalna starość... Tak myślałam leżąc na ciepłym piasku, na śpiworze, który przyniosłam ze sobą. Gwiazdy unosiły się na bezkresnym horyzoncie nieba wpadając do czarnego morza, hen daleko. Całe bezchmurne, bezksiężycowe niebo kąpało się w lekko falującej wodzie. Był przypływ. Fale z delikatnym pluskiem przybijały do brzegu, wydając mlaskający odgłos. Brzmiało to tak jakby ta woda lubieżnym odgłosem zapraszała mnie do zanurzenia się w jej kojąco masującej otchłani. Nie mogąc się oprzeć tak brzmiącemu zaproszeniu zrzuciłam ubranie i naga zanurzyłam się w kojącej chłodnej topieli. To co woda obiecywała swoim odgłosem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Raz za razem zanurzałam swoje nagie ciało, aż wreszcie bez tchu wyczołgałam się na brzeg.
Minęła dawno północ, z nad lasu wychynął rąbek bladego księżyca, gwiazdy lekko pobladły. Na plaży można było zauważyć więcej kształtów. Wróciłam na swój śpiwór, żeby się wysuszyć i odpocząć po wyczerpującej kąpieli. Nagle kątem oka zauważyłam jakiś ruch. Coś niedużego podążało po piasku. Zachowywało się bardzo dziwnie. Szło do przodu, nagle zatrzymywało się, podskakiwało zabawnie, cofało się. Gdy doszło do wody, ruszyło brzegiem z nosem przy ziemi, w moim kierunku. Był to mały lisek. Tak naprawdę to on mnie widział wcześniej; był na polowaniu, w poszukiwani tego co woda wyrzuciła na brzeg: resztki wodorostów, zdechłe ryby? Nie był zdziwiony moją obecnością ani się mnie nie bał. Obserwował mnie wcześniej z wydm, zanim zdecydował się pokazać.
Jego zabawa w poszukiwanie zdobyczy trwała już jakiś czas, gdy coś go nagle spłoszyło i zniknął. Po jakimś czasie pojawiła się inna postać, tym razem na dwóch nogach. Musiała przejść koło mnie... Gdy mnie mijała wiedziałam już że to nie ona , a on. Po jakichś stu metrach zawrócił, podszedł do mnie i zapytał:
- czy te gwiazdy nie wyglądają tak, jakby świeciły tylko dla nas?
chciałam odpowiedzieć że też i dla tego liska, którego on przepłoszył, ale się powstrzymałam. Odpowiedziałam tylko, że pewnie tylko dla nas, skoro tylko my tu jesteśmy.
Siedziałam wciąż naga na śpiworze, a księżycowa poświata sprawiała, że moje ciało świeciło w nocnej szarości. Gdy zaproponował:
- czy byśmy nie przeżyli razem paru skurczy?
Nie miałam nic przeciwko temu. Miał ładne, sprężyste ciało i było mi z nim dobrze. Myśli o bezkresnej pustce zniknęły. Chwilę odpoczywaliśmy przytuleni do siebie, wsłuchując się w odgłosy fal i własnych oddechów. Potem pożegnał się, ubrał i odszedł. Nie widziałam nawet dokładnie jego twarzy, a tak chciałabym...
Wróciły znów niepokojące myśli. Co się stanie jeśli...?
Hmm... jeśli urodzi się chłopiec dam mu na imię Lis.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ferdynand · dnia 26.09.2009 10:12 · Czytań: 692 · Średnia ocena: 2,5 · Komentarzy: 5
Komentarze
ponizej_dna dnia 26.09.2009 20:59 Ocena: Dobre
"gwiazdy unosiły się na bezkresnym horyzoncie nieba wpadając do czarnego morza, hen daleko. Całe bezchmurne, bezksiężycowe niebo kąpało się w lekko falującej wodzie."
Nie wiem czy ma sens używanie, aż tylu przymiotników, aby opisać coś co nie jest istotne dla całej fabuły.
JaneE dnia 26.09.2009 21:37 Ocena: Dobre
Na pewno coś w tym jest. Tyle, że nie do końca wiem co ;).
Opowiadania strasznie pokręcone.Nie wiem o co w nim chodziło, o lisa, o morze czy o tego obcego faceta. Jestem jednak przekonana,że taki efekt był zamierzony:D.

Cytat:
Nie był ździwiony moją obecnością ani się mnie nie bał.

błąd ortograficzny.

Cytat:

- czy byśmy nie przeżyli razem paru skurczy?

:bigeek: To pytanie rozłożyło mnie na łopatki. Czy teraz tak się mówi ???;)
ginger dnia 27.09.2009 20:18 Ocena: Przeciętne
Cytat:
Brzmiało to tak jakby ta woda lubieżnym odgłosem zapraszała mnie do zanurzenia się w jej kojąco masującej otchłani. Nie mogąc się oprzeć tak brzmiącemu zaproszeniu zrzuciłam ubranie i naga zanurzyłam się w kojącej chłodnej kąpieli.

Powtórzenie.

Cytat:
czy te gwiazdy nie wyglądają tak, jakby świeciły tylko dla nas?

Cytat:
czy byśmy nie przeżyli razem paru skurczy?

Dlaczego zaczynasz zdania z małej litery?

Hmpf... Na plaży leży kobieta, wykąpała się nago w morzu, zobaczyła lista, przespała się z nieznajomym, podjęła decyzję co do imienia być może właśnie poczętego dziecka. I to właściwie tyle. Nie widzę powodu, żeby z tego robić miniaturę, nawet zgrabnie napisaną.
Jack the Nipper dnia 27.09.2009 23:44 Ocena: Przeciętne
Cytat:
się w jej kojąco masującej otchłani. Nie mogąc się oprzeć tak brzmiącemu zaproszeniu zrzuciłam ubranie i naga zanurzyłam się


3 x się

Cytat:
się bardzo dziwnie. Szło do przodu, nagle zatrzymywało się, podskakiwało zabawnie, cofało się


3 x się

Cytat:
Ggy doszło do wody,


gdy

Cytat:
Był to mały lisek. Tak naprawdę to on mnie widział wcześniej; był na polowaniu, w poszukiwani tego co woda wyrzuciła na brzeg: resztki wodorostów, zdechłe ryby? Nie był


3 x był
2 x to + tego

Cytat:
jakimś czasie pojawiła się inna postać, tym razem na dwóch nogach. Musiała przejść koło mnie... Gdy mnie mijała wiedziałam już że to nie ona , a on. Po jakichś stu metrach zawrócił, podszedł do mnie


zaimkoza: jakimś - tym - mnie - mnie - to - ona - on - jakichś - mnie

Cytat:
odpowiedzieć że też i dla tego liska, którego on przepłoszył, ale się powstrzymałam. Odpowiedziałam


2 x odpowiedzieć

Nie. Nic tu nie ma. Lis był czymś tajemniczym, czymś co przyciągało uwagę i czymś co miało szanse zrobić z ego opowiadania porządną historię. A co wyszło jak lis zniknął? Chistoria. Właśnie tak.
ferdynand dnia 28.09.2009 00:52
Nie ukrywam, że zaczynam przygodę ze słowem pisanym. Dziękuję za komentarze, krytykę i wskazane błędy. Poprawiam je na bieżąco. Treści nie chcę zmieniać. Mając na uwadze Wasze dygresje, będę mógł tworzyć lepsze teksty.


Zmiłuj się!
przyp. red.


( zmiłowanie kojarzy mi się ze świętą inkwizycją...)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty