Zdrada Edypa - tulipanowka
Dramat » Dramat właściwy » Zdrada Edypa
A A A
Wszyscy bohaterowie są młodzi i piękni.

W knajpie „Alibi” spotykają się przyjaciółki Elektra, Ariadna i Persefona.

Persefona
Elektra, coś nas tak nagle zgoniła do „Alibi”?

Ariadna
Coś się stało? Chodzi o Edypa?

Elektra
Podły, wyrachowany, zimny drań. Po prostu zwykły dupek.

Persefona
Czy ty mówisz o swoim ukochanym mężu?

Elektra
Oczywiście, że o nim, o Edypie. Przylazła wczoraj do naszego domu jakaś wypindrzona baba i oświadczyła, że jest w ciąży z Edypem.

Persefona
Na Zeusa, co ty mówisz.

Ariadna
Niemożliwe. Może kłamała?

Elektra
A gdzie tam. Persefono daj spokój. Edyp zdecydowanie wyparł się ojcostwa. Ale ja go znam. Poznaję od razu jego radość z podstępu. Spostrzegam ten charakterystyczny błysk w oczach. Wyczuwam, jak świetnie się bawi, gdy bezczelnie kłamie. Wredny cham! Musiał wiele razy się zabawiać na boku, skoro zdążył zmajstrować dzieciaka. Brak mi słów! Mnie kazał żreć pigułki antykoncepcyjne, po których spadł mi poziom libido. Rozszarpać kurwiarza, to za mało! A wiedział, że chcę mieć dziecko – to oczywiście po złości mówił, że jeszcze do tego nie dojrzał. Tylko, kurwa, przy tej babie jakoś dziwnym trafem dojrzał, cholera jasna!

Syzyf
Czy mogę prosić do tańca, Laluniu?

Elektra do Syzyfa
Nie! Nie widzisz, że rozmawiam?

Persefona
Elektro, jesteś niemiła.

Elektra do Syzyfa
Przepraszam, może później.

Persefona
Ale po kolei – przyszła ta baba i co?

Elektra
No nic. Powiedziała, że Edyp zostanie ojcem. Edyp zaprzeczył. Wziął za fraki babsztyla i wyprowadził z mieszkania. Wyprowadzenie zajęło mu pół godziny. Kiedy wrócił zrobiłam szaloną awanturę. Przy okazji natłukłam talerze, parę butelek z alkoholem, a kiedy chwyciłam drukarkę z zamiarem ciepnięcia jej na podłogę ... przyznał się... powiedzmy, cząstkowo.

Ariadna
Emocji nie powinnaś tak destrukcyjnie przejawiać. To mało kobiece. Łzy ...

Elektra
Ariadna do ciebie też mam pretensje, ale daj mi skończyć.

Persefona
Właśnie niech skończy. Powiedział jak długo trwa romans i czy się rozstajecie?

Elektra
Eeeeh. Edyp stwierdził, że tylko jeden raz przespał się z tą babą i niby przez pomyłkę – był pijany i niby pomylił ją ze mną. Łże jak pies, z perfidią doprowadzoną do granic absurdu. Ale nic. W każdym razie powiedział, że da tamtej babie kasę na skrobankę.

Syzyf do Elektry
Czy mogę prosić do tańca, Laluniu?

Elektra do Syzyfa
Już mówiłam, że rozmawiam. Nie jestem żadną Lalunią!

Persefona
I co dalej? Tamta usunie ciążę?

Elektra
Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie. Edyp da jej forsę na zabieg, naszą forsę, a za pół roku zacznie płacić alimenty. W czasach uświadomienia o człowieczeństwie płodu i szeroko nagłaśnianych problemach z płodnością nie sądzę, żeby jak przyjdzie ... co do czego, żeby usunęła.

Ariadna
Zamierzasz mu wybaczyć?

Elektra
Jak mam dalej żyć? Taki niespodziewany cios! Zwalił mnie z nóg. A wiecie, co jest w tym najgorsze.

Persefona
No co?

Elektra
Że ciągle powtarzał jak ważna jest dla niego wierność małżeńska. Po co w ogóle się żenił? Nawet w żartach nie wolno mi było opowiadać o kochasiach. Wściekał się jak cholera. Twierdził, że mnie zabije, jeżeli kiedykolwiek złapie mnie na zdradzie. Dopytywał się ciągle, gdzie byłam i z kim, czemu spóźniam się parę minut wracając z pracy do domu i tym podobne. A sam, proszę bardzo ... Jaka ja byłam głupia i ślepa ...

Ariadna
Zdrada to zawsze objaw choroby związku.

Persefona odchodząc od stolika
Ooo Prometeusz. Przepraszam dziewczyny na chwilę. Idę pogadać z Prometeuszem.

Elektra
Wkurwiasz mnie z tymi mądrościami z brukowców. A jeśli chcesz wiedzieć to wszystko przez twoje rady porady, durnowate.

Ariadna
Rozumiem, że jesteś zdenerwowana, ale przeginasz.

Elektra
A kto mi polecał ukierunkowaną sugestię. Sama mi radziłaś, żeby w każde zdanie wplątywać słowa związane z dzieckiem. Twoimi sposobami miałam rozbudzić w Edypie pragnienie posiadania dziecka. I super! I udało się. Edyp zostanie rodzicem, a ja kurwa, nie.

Ariadna
Bo trzeba było sugerować, żeby TOBIE zrobił dziecko.

Elektra
Daj już spokój. Nie mogę tego słuchać.

Syzyf do Elektry
Czy mogę prosić do tańca, Laluniu?

Elektra
Do kurwy nędzy, facet odpierdol się ode mnie. I skończ z tą idiotyczną Lalunią.

Syzyf do Elektry
Nazywam się Syzyf, a ty?

Elektra do Syzyfa
A ja, kurwa, nie!

Elektra
Co za pajac. Widzi, że nie jestem w nastroju, a uczepił się jak rzep psiego ogona.

Persefona po powrocie do stolika
Wiesz Elektro, strasznie mi ciebie żal. Mężczyźni zdradzają, bo chcą i mogą. Jeśli mówią, że żałują to tylko po to, żeby uciszyć awanturę. Oni chcą mieć spokój. Najgorsze, że jeśli Edyp zdradził cię raz, zrobi to znowu. A ty miesiącami będziesz płakać w poduszkę, Elektro, współczuję ci z całych sił.

Elektra
Wzruszyłam się twoją empatią Persefono. Jesteś prawdziwą przyjaciółką.

Ariadna
A jak tam sprawy z Prometeuszem?

Persefona
Chyba nic z tego nie będzie. Marudził tylko, że boli go wątroba.

Ariadna
To po co tyle pije?

Persefona
On twierdzi, że to od leków. A poza tym ciągle głosi ekologiczne farmazony.

Elektra
Tak on zawsze miał poczucie misji. Raz mnie się czepił, że noszę szal z lisiego ogona.

Ariadna
Każdy prawdziwy facet ma swoje dziwactwo, czyli tak zwane hobby, albo pasje.

Prometeusz podchodząc do stolika
Cześć dziewczyny. O czy mówicie?

Ariadna
O tobie.

Elektra
Obgadujemy ciebie.

Persefona
Elektra właśnie wspominała, że krytykowałeś jej lisi szal.

Prometeusz
Nie wolno nosić ubrań z futer. Zwierzęta cierpią i umierają tylko po to, żeby ...

Elektra
Skończ ten green peace'owski bełkot ...

Prometeusz
Elektra nie w humorze, że tak powiem, jak zwykle.

Elektra
Może i zwierzęta muszą umrzeć, ale przynajmniej trochę sobie pożyją. Populacja koni spadła od kiedy ludzie korzystają z samochodów. Populacja hodowlanych zwierząt futerkowych również spadła, od kiedy trwa ekologiczna nagonka na futra. A jakoś, humanitarny Prometeuszu, nie dostrzegasz problemu trujących związków chemicznych powstających w czasie produkcji tworzyw sztucznych. Tworzyw sztucznych, z których zamiast skór i futer, produkuje się zimową odzież. Toksyczne związki przedostają się do powietrza, którym oddychają zarówno ludzie, jak i zwierzęta, do wody, którą pijemy, do gleby, a potem z ziemi dalej do roślin, które zjadamy i tak dalej, i tak dalej ...

Prometeusz
Może przyjdziesz na spotkanie ekologów, to zrozumiesz jak niskimi pobudkami się kierujesz.

Elektra ze złością
Jeszcze czego.

Prometeusz odchodzi.

Syzyf do Elektry
Lalunia tak uroczo się złości. Czy mogę prosić do tańca?

Elektra machając ręką; wskazując, żeby Syzyf odszedł
Jeszcze ten. Cały męski ród chce mnie dzisiaj wykończyć.

Persefona
Tak. Biedna Elektra. Tak ciężko doświadczył cię los.

Ariadna
Chciałaś spotkać się, żeby się wygadać i utopić frustrację w alkoholu?

Elektra
To też, tak przy okazji. Zasadniczo potrzebne mi było alibi.

Ariadna
Coś złego zrobiłaś?

Elektra
Wykastrowałam drania, ot co!

Ariadna
Co!?

Persefona
Naprawdę!?

Elektra
No tak. I tak jestem bardziej wspaniałomyślna, gdyż w analogicznej sytuacji - Edyp, by mnie zabił.

Persefona
Ale on może wykrwawić się na śmierć.

Ariadna
A jak to zrobiłaś? Nożem?

Elektra
Kiedy zasnął wzięłam nożyczki do kurczaka, i ucięłam narzędzie zdrady. Wcześniej myślałam o nożu, ale odcięcie penisa nożem zajęłoby mi więcej czasu. Nim bym cokolwiek zrobiła, Edyp by się zbudził.

Persefona
Na Zeusa, on pewnie teraz umiera!

Elektra
A gdzie tam. Jak wybiegałam na klatkę schodową darł się w niebogłosy. Na pewno wykrzyczy sobie pomoc.

Ariadna
Dobrze zrobiłaś, tylko ... no wiesz ...

Elektra
Jak ja się dla niego poświęcałam, jak nikt na świecie. Nawet darowywałam sobie cięte riposty, żeby czuł się komfortowo, pewny siebie, męski ... Nie komentowałam, że ciągle chodzi posmarkany ... i wyciera nos w rękaw, czasem nawet mój, ponieważ zawsze zapomina chusteczek higienicznych. Nie śmiałam się, że wstydzi się ściągnąć koszulkę nawet na plaży ... A śrubę trzeba przykręcać już na samym początku ... i tak zbudziłam się z ręką w nocniku, niestety ...

Persefona
A jak on teraz będzie żył?

Elektra
I tak to jest na tym świcie. Co by się nie działo kobiety zamiast litować się nad nieszczęściem innej kobiety, martwią się o faceta.

Ariadna
Edyp teraz cierpi, a może nawet nie żyje. Jesteś wyjątkowo perfidną żoną.

Persefona
Trzeba go ratować.

Elektra
Bez przesady. Nie wykastrowałam Edypa całkowicie. Obrzezałam go tylko, odcięłam napletek. Dużo krwi i ból, dlatego wrzeszczał, ale nic mu nie będzie.

Persefona
Akurat. Nie masz po co wracać do domu.

Elektra
Poczekam, aż zacznie mnie szukać.

Ariadna
Zapomnij, po tym jak go skrzywdziłaś.

Elektra
Po pierwsze to on mnie skrzywdził, zdradził i jeszcze będzie mieć dziecko z inną. Po drugie zabrałam wszystkie jego dokumenty, karty płatnicze, żeby zagwarantować Edypowi dodatkowe czynniki motywujące.

Syzyf do Elektry
Laluniu, czy zatańczysz z Syzyfem?

Elektra do Syzyfa
Nie, ... bo jestem mężatką.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
tulipanowka · dnia 22.12.2009 08:15 · Czytań: 1093 · Średnia ocena: 2,5 · Komentarzy: 4
Komentarze
Usunięty dnia 27.12.2009 23:48 Ocena: Przeciętne
Hmm... dałem przeciętne. Dlaczego:

1) dramat musi spełniać pewne wymogi formalne, nawet jeśli to jednoaktówka - nie ma tu nic o scenografii, didaskalia praktycznie nie istnieją...
2) Imiona niby nawiązują do mitologii, ale nic z tego nie wynika... Mit o Elektrze był przerabiany przez całą masę dramaturgów (np. O'Neilla czy Sartre'a), w psychologii jest nawet pojęcie "kompleksu Elektry".... U ciebie Elektra jest jakąś tam sfrustrowaną zdradą małżeńską kobietą - nijak się to ma do postaci i postawy Elektry, którą znamy z mitologii. A szkoda, bo małżeństwo Edypa i Elektry, które chciałaś tu opisać, mogło być dość ciekawe, ze względu dewiacje seksualne obojga małżonków ;)
3) W sumie nic tu odkrywczego nie ma, zwłaszcza fabuła kuleje...
Usunięty dnia 29.12.2009 14:20 Ocena: Dobre
Jak zwykle, Tulipanówko, przychodzę z ciekawości i ciekawość nie ustępuje do samego końca...

Anub1s, a kto to powiedział, że muszą być didaskalia, scenografie itd. ? Czy źle, że autor pozostwia odbiorcy pełną wolność kreowania szczególików? Inna rzecz, że nie można się grzebać w schematach, chcąc stworzyć coś wyjątkowego. Wyjątkowość "wymaga" właśnie elastyczności wobec "wymogów formalnych".

Ale, żeby nie było, że wpadłam w zachwyt! Dla mnie to jest forma o tyle ciekawa, że zawiera elementy zarówno dramatu, jak i felietonistyki, czy wręcz prozy. Widzę ciekawy pomysł, ale brakuje konsekwencji.
Przedstawiasz Syzyfa, Prometeusza w kontekście mitycznym, natomiast w kwestii głównych bohaterów mi tego kontekstu zabrakło. Nic tam nie ma, że jest matką, a pomyśl sobie, jak można by "udramatyzować" sytuację - gdyby matko-żona dokonała kastracji na mężo-synu! Ariadna wypada blado, Persefona również niewyraźna.
Końcówka jak z "magazynu dla kobiet". Nie bardzo rozumiem jak interpretować to wyznanie.

Tulipanówko, jesteś kopalnią świetnych pomysłów, czego brak to konsekwencji w ich wykonaniu.

Dlatego dobre (aczkolwiek z PLUSEM!)

Pozdrawiam :D
Usunięty dnia 29.12.2009 23:04 Ocena: Przeciętne
Scenografia nie musi być określona dokładnie, ale didaskalia - koniecznie. Nawet w teatrze absurdu, albo jeszcze innych nurtach teatru współczesnego - didaskalia są. Jesli ich nie ma, to nie mamy do czynienia z dramatem, tylko dialogiem - tak jest, taka forma też istnieje, choć dziś już raczej nie praktykowana. Tutaj właśnie mamy z nią do czynienia - ten tekst nie jest dramatem! Wymogi formalne to zresztą nie tylko didaskalia, ale sam sposób konstruowania dialogów, akcji, postaci itd.

Cytat:
Nic tam nie ma, że jest matką, a pomyśl sobie, jak można by "udramatyzować" sytuację - gdyby matko-żona dokonała kastracji na mężo-synu!


Bo matką Edypa była Jokasta, a Elektra jest z zupełnie innej bajki - autorka w ogóle nie zadbała o konsekwencje i z mitologii wzięła jedynie imiona - nic więcej.
tulipanowka dnia 03.01.2010 20:17
imiona to tylko imiona, jakakolwiek zbieżność jest zupełnie przypadkowa

wygląd bohaterów, rekwizyty, oświetlenie są dowolne (mam to dopisać?);
przykładowo, czy bohaterka na zieloną, czy pomarańczową bluzkę, czy to cokolwiek zmienia?

a poza tym, czy ja wciskałam tekst w dramat właściwy!? Nie pamiętam. Ogólnie wszystko mi jedno, do którego worka się go wrzuci

fabuła ma mniejsze znaczenie (poszli w lewo, potem w prawo, w lewo, w prawo, wypadek samochodowych, szpital, niebo, piekło, wycieczka, pies, smok, żołnierze na huśtawce) niż refleksje snute przez bohaterów
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty