Anioł ... - mayya
Proza » Obyczajowe » Anioł ...
A A A
Trudno namalować upadłego Anioła. Jeszcze święty ale też już draśnięty grzechem , pokorny ale zarazem już dumny w swej pysze.
Malowała już trzeci dzień - twarz wyłaniała się z cienia , ciemne skrzydła zawinięte na krawędziach wyglądały jak zaostrzone noże. Równie ostre błyski w oczach. Nawet nie zauważyła kiedy je domalowała.

Siadła zniechęcona po którejś już godzinie poprawek , zapadał zmierzch. Zgasiła ostre światło. I usiadła w swoim ulubionym fotelu. Mała drzemka nie zaszkodzi. Ciężkie powieki powoli opadły , nastała cisza.
Westchnienie - coś ją zbudziło. CO? Co się stało ? Rozbudzona i jeszcze nie całkiem świadoma stuknęła we włącznik światła. Nic .

- Żarówka , na pewno żarówka - pomyślała. Na stoliczku obok fotela stały trzy ozdobne świece , obok zawsze leżały jakieś zapałki. Szybko znalazła. Nieśmiały płomyk świecy powoli rozjaśnił ciemności. Znów coś usłyszała - westchnienie i lekki szum , ni to świst. Wzdrygnęła się .

- Kto tu jest?! Odpowiadaj !! - Krzyknęła.
Cisza. Ciemność zamarła poza zasięgiem pełgającego światła. A w niej , to COŚ. Wyczuła poprzez skórę Spojrzenie. Nie zwykłe ciekawskie , ale silne i gorące, Poczuła , że się czerwieni - ze wstydu? Dlaczego ? Przecież tutaj nie ma nikogo. Spojrzenie zmieniło się - lekko kpiące i łagodniejsze. Pochyliła nisko głowę , zabrakło jej tchu na malutką chwilkę. Ten Ktoś tam w ciemnościach - On . Tak ! Była pewna. To ON - płci męskiej.
Ale skąd?Dlaczego? Nabrała powietrza i już chciała krzyknąć - nie ze strachu , ale właśnie by przestraszyć tego niespodziewanego Gościa. Pokazać Mu , że jest u siebie i , że w każdej chwili zjawi sie ktoś z sąsiedztwa. Nic - wyszło tylko westchnienie , i kolejne , i jeszcze , zakończone szlochem.

Dlaczego? Poczuła jak spojrzenie Obcego powoli rozbiera ją. Dotyka nagiej skóry , rozpala. Poczuła coraz silniejsze gorąco , parzyło wręcz. Zaczęła ściągać bluzkę , niecierpliwie i coraz szybciej. Spódnica miękko opadła na podłogę. Bluzka. Została w samej bieliźnie.
- JESZCZE ! JESZCZE ! JESZCZE ! eee , e !
Usłyszała niecierpliwy szept. Jęknęła. Niesamowite gorąco muśnięciami oplatało jej ciało. Zacisnęła dłonie na poręczach fotela.
- Nie !!!
Wycharczała.
- Nie ! proszę , parzy. Nie.
Zaczęła płakać.
- świst , świsssst. Świsttt ! Świsst . . .
Poczuła napływ fali chłodnego powietrza - jak dobrze , pomyślała. Wyciągnęła dłonie przed siebie. Ostrożnie stanęła na dywanie. Podmuchy były silne. Zmrużyła oczy i powoli ruszyła naprzód. Obcy zawahał się - wyczula to .
- proszę.
Szepnęła.
- Nie odchodź. Proszę .
- Chcę Cię dotknąć.
Gdy wypowiedziała te słowa podmuch ustał. Straciła orientację. Po omacku szukała wokół siebie. Chłodny wiatr zgasił świecę. Jęknęła.
- Cheszszszssssz ?
Pytanie zawisło w przestrzeni.
Znów dotyk bez dotyku - powoli ściągnęła stanik i majteczki. Stała w ciemnościach nago z niewyciągniętymi dłońmi. Dotyk musnął wzgórki jej pełnych piersi. Objął , zacisnął się na sutkach. Jęk bólu - a potem rozkoszy. Dłonie sięgnęły miedzy uda. I nagle szarpnięcie za nadgarstki. Dłonie podciągnięte do góry. Krzyknęła gdy poczuła smagnięcie bólu na brzuchu. Następne niżej , potem uda i ich wnętrze . Spazmatyczny szloch , szarpnięcie się. Obcy powoli przyciągnął ją do siebie. Zamknęła oczy.
- proszę , boję się . Proszę .
Załkała cichutko.
- Szszszszszszszssss
Umilkła. przez chwilkę stała zaskoczona. Nie czuła już nic - ani dotknięcia ani bólu. Była taka samotna.
-NIE!!!!
Padła na kolana. Objęła dłońmi głowę i zapłakała spazmatycznie .
- Nieee .
Jęk zamierał powoli w krtani.
- nie , niee. Proszę wróć , proszę . . .
Bardziej poczuła GO myślami niż zmysłami. Stał - i czekał. Nie wstała tylko powoli podpełzła tam gdzie czuła Jego Obecność. Czoło dotknęło gorącej skóry. Już nie tak gorącej by poparzyć ale jeszcze promieniującej tą niesamowitą energią....
Oparła policzek o Jego kolano. Dłonie objęły uda , badały - szczupłe lecz muskularne ciało jej Anioła. Już wiedziała Kim jest .
Przywarła ustami do jego ud - całowała z niezmierną czułością , skubała zębami. Palce mocno wplotły się w jej włosy , zacisnęły aż do bólu. Jęknęła. Pozwoliła prowadzić swoje twarz tam gdzie ON chciał - aż do . Jęknęła z niedowierzania i pragnienia - duży sękaty pal twardo sterczał do przodu. Gruby. Wyczuła językiem napięte żyły na jego głowni. Lizała - dotknęła ustami główki i zassała . Nie mogła pochłonąć go całego , tylko fragment. Lizała i nadgryzała , ssała i lizała. Liczył sie tylko on - jego smak i zapach , gorąco i zimno na przemian , niecierpliwe pulsowanie i sok.
- waaachrr. . . arrrr !!
Przetoczyło sie jak grzmot podczas burzy.
Pchnięcie silne - upadła na plecy. Chciała wstać . Za późno. Był na niej. Podniósł delikatnie i oplótł skrzydłami - ich dotyk był jak smagniecie pejczem. Krzyknęła. Silne uda rozsunęły szeroko jej nogi : była mokra , uda śliskie od jej soków. Bała się . Wyczuł ten strach - pytające westchnienie.
I jej decyzja - ruch bioder , nieznaczny ale zdecydowany. Poczuła jak ociera się po jej sromie głownia anielskiego penisa. Drażnił ją chwilkę . Drżała pod Nim z niecierpliwości i pożądania. By za chwilę jęczeć z bólu - powoli wsuwał sie w nią , cofał by znów nabijać ją na swój pal. Silne dłonie ściskały jej biodra popychając . Ból , ból , ból !!! Uczucie niesamowitego wypełnienia , gorąco , szum krwi. Jego zęby zaciskające sie na odsłoniętej w geście poddanie szyi.
- aaaghhr ! Aaacgh. . . niee ! eee. . . aaach . . . aa!!!!
Ich jęki wypełniały przestrzeń aż po Kosmos.
Ból zmienił sie w przerażającą rozkosz. Spalała ją. Rozdzierający ból w brzuchu i palący dotyk skrzydeł , i uczucie - SPEŁNIENIA !
Oddała MU duszę gdy ognista sperma wypełniła jej wnętrze - spalając każdą jej komórkę na błękitnoświetlisty popiół. . .
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mayya · dnia 19.12.2007 16:42 · Czytań: 1763 · Średnia ocena: 1,25 · Komentarzy: 7
Komentarze
fantasja dnia 19.12.2007 20:39 Ocena: Słabe
Pornograficzna siermiężność opowiadania wzbudza uśmiech politowania
Usprawiedliwiam autora faktem iż
Nie łatwo jest napisać dobry tekst o tak banalnych stosunkach
no i tytuł jest całkiem OK
mayya dnia 20.12.2007 08:37
:-)) Och Fantasja - czyżbym coś przeoczyła ? Ciekawe dlaczego zwróciłaś , czytając jak mniemam całe opowiadanie , tylko na ten finalny fragment aktu seksualnego . Zresztą bez żadnych wulgarnych opisów - wszak "srom' czy "penis" to fizjologiczne nazwy genitaliów .
A tan nawiasem mówiąc - czytałaś Fredrę ?
lina_91 dnia 20.12.2007 13:01 Ocena: Słabe
Ja tam przeczytałam oba teksty Mayyi (powiedzmy, że tak to się odmienia) i jestem dość zaskoczona. Ja wiem, że istnieje takie coś, jak erotyk :p, ale wpychanie erotyzmu do każdego opowiadania to przesada. No i (Niebiosa, wybaczcie) - podpisuję się pod komentarzem Fantasji
Alterchaos dnia 20.12.2007 15:27 Ocena: Przeciętne
Interesujące. Dość dziwne. Ale nie słabe. Mayya masz me poparcie, tylko trochę błędów jest, ale to szczegół.
valdens dnia 20.12.2007 15:44 Ocena: Słabe
"Nabrała powietrza i już chciała krzyknąć - nie ze strachu , ale właśnie by przestraszyć tego niespodziewanego Gościa. Pokazać Mu , że jest u siebie i , że w każdej chwili zjawi sie ktoś z sąsiedztwa...
"A może zrobię mu laskę" - pomyślała. - "To powinno go przestraszyć."

mayyu, czy bohaterkami wszystkich Twoich opowiadań będą piętnastoletnie blondynki?
mayya dnia 22.12.2007 20:34
Lina_91 i Fantasja - erotyzm jest nieodłączna częścią naszego życia.
Cóż w tym dziwnego więc , ze ktoś pisze tylko o tym ?
Wyobraźcie sobie życie jako zastawiony rożnymi przysmakami stół - podacie tylko delikatne smaki ? Czy też inne ostrzejsze ? Pikantne , słodkie , kwaśne i gorzkie , słone... hmmm :-) Ja lubię pikantne :-)
Valdens - przesadziłeś z tym wulgaryzmem :-) Trochę więcej smaku...
Alterchaos - dziękuję :-)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze .
DamianMorfeusz dnia 03.07.2008 00:31
Ech, nie chodzi o seks, o opis orala, o nabicie na pal - to rozumiem. Po prostu sposób opowiadania mi nie odpowiada, nie porywa, nie chwyta za serce, za umysł, nie zaciekawia nawet.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:82
Najnowszy:ivonna