Hmm, trzewioczaszka... ciekawie, ciekawie Ambitny to tekst, poprzedni był nieco lżejszy i chyba bardziej przyswajalny, nad tym wierszem muszę jeszcze podumać Pozdrawiam.
w.

Wiktorio, czytałam kilka razy, wiesz, nieczęsto mi się tak zdarza. A czytałam nie podglądając autora. Wiersze są dla czytelników, prawda, nie dla krytyków? (Ś) Pozdrawiam - czytelniczka!

"kanapa bytu" - no nie wiem, na tej kanapie się zatrzymałem - później pojawia się dość wyraźny wewnętrzny rym BYTU/ŚWIATU - może te dwa momenty warto jeszcze przemyśleć? - nie nalegam: poddaję pod rozwagę

oczywiście, że chodziło mi o klimaty egzystencjalne,

pozdrawiam autorkę oraz redakcję

thanks widzę głos słabe, hahahaha no pięknie, akurat zabawiłam się w epigona i zrobiłam kalkę wiersza mistrza Herberta lepiej by wypadł opiniodawca, gdyby napisał zamiast słabe - nie podoba mi się dziękuję sympatycznym i miłym uczestnikom za wspólną zabawę, wynosze się, bo admin Gawędziarz pała do mnie niechęcią i za literówkę odrzucił mój wiersz, mam dość frustratów, złośliwców i chorych na władzę, zatem bawcie się sami i wszystkiego dobrego