Czyżbyś zapomniała o mnie, JaneE?

Czasem muszę troszkę czasu mieć, zanim wklepię komentarz...
Moje uwagi, tak na chybcika, żebyś nie myślała, że nie pamiętam...

:
W panującym mroku
, Ida nie była do końca pewna (,) po czym stąpa (,) i wcale nie chciała tego wiedzieć. – bez przecinka podkreślonego
Z kimś (,) komu
( - ) Ty chcesz tu przejść? – zapytała (,) spoglądając na wyrastający tuż przed nimi mur. (-) Jakim cudem?
Patrzała, jak mięśnie jego pleców napinają się delikatnie – Patrzyła; zamiast „jego” można dać „chłopaka” (pleców chłopaka)
Uświadomienie sobie, co trzyma ją przy Rafale (,) bolało cholernie, ale myśl, że jest zbyt wygodna (,) aby coś z tą wiedzą zrobić, była nie do zniesienia. – zamiast „uświadomienie” proponuję np. „uzmysłowienie”, gdyż wcześniej miałaś „uświadamiając”; nie jestem pewna, czy „cholernie” jest tu odpowiednim słowem w ustach narratora (wcześniej nie używał chyba wulgaryzmów)
Wzdrygła się, stał tuż obok, nie miała pojęcia (,) kiedy się podniósł – wzdrygnęła się
W bladym świetle latarni, dostrzegła niewielką wyrwę w murze. – bez przecinka; w bladym/w murze wpada na siebie
Bijący od ziemi odór
, nie działał zachęcająco. – przecinek niepotrzebny
która boi się pobrudzić” (-) (p)omyślała, kładąc
Popatrzała na niego – popatrzyła
Nie obchodziło
ją, że teraz, do kompletu (,) uzna
ją - powtórzenie
- powiedziała (,) ocierając
sobie wierzchem dłoni załzawione oczy – „sobie” można wyrzucić
„Żeby tylko się nie zaklinować”(-) ( b )łagał(a) w duchu, przesuwając się do przodu
. „Żeby tylko tu nie utknąć” – spacja przed kropką niepotrzebna
- Uprzedź mnie (,) co planujesz na następnej
więc
ta bardziej romantyczna część jej w końcu – „ta” można wyrzucić, jej – niej
Chciał(a) się obrócić, ale
Spojrzała na Filipa, na jego twarzy malowała się konsternacja. Wpatrywał się w nią. Miał wrażenie, że widzi teraz wszystkie jej myśli. Chciał się obrócić, ale przytrzymał ją za ramię. – zaimki, Jane
Miejsce, w którym dotykał jej skóry (,) zaczęło parzyć.
Poczuła (,) jak prąd płynie wzdłuż jej kręgosłupa – bez „jej”
Przykucnęła, unikając jego spojrzenia – „jego” zamieniłabym na „chłopaka”
przerósł
jej możliwości panowania nad sobą. Coś musiało
jej się zdawać. – powtórzenie
nie jeden – niejeden
Trudniej było z jakimkolwiek kawałkiem kartki. – niezbyt ładnie
dopiero teraz, lekko unosząc głowę (,) odważyła się na niego spojrzeć
Teraz
, twoja kolej… - bez przecinka
aby poczuć (,) jak bardzo drżą mu
Ależ emocje

I Ida, która nie wie, czego chce... Nadal...
Pozdrawiam
