Witaj vacuum!
Poezja jest czasem planetą małego księcia, czasem mleczną drogą, czasem sierpniowym niebem pełnym spadających gwiazd… Myślę, że marzenia ma każdy z nas, takie zwyczajne, przyziemne i takie sięgające chmur... Wiersz powinien bronić się sam, na pytanie chętnie odpowiem - on - to oczywiście mężczyzna.
Dziękuję za odwiedziny i poświęcony czas.

kamyczku, jak zawsze u Ciebie - delikatnie, subtelnie. Tak "na pokuszenie" - "na mlecznej drodze wśród marzeń". Serdeczności

podoba mi się tytuł i reszta wiersza też- delikatnie łagodnie wodzi cię ten sierpień- pokus pewno bez liku- wśród marzeń i gwiazd- sympatycznie się zrobiło- niby takie proste życzenia- chciałoby się powiedzieć - banalne- ale w takim wykonaniu- jedyne- pozdrawiam

Peel w aksamitach pragnień. Zgrabnie i delikatnie narysowane.
Pozdrawiam.

Witaj Kamyczko!
jak zwał tak zwał, klimaty jakby też i moje i rozumiem prawie każde słowo.
sporo tu melodyki i kolorów związanych z sierpniem - bodajże najpiękniejszym z braci miesięcy:

zmieniłbym jednak tytuł:
na ten przykład
"na pogrzeszenie"
- taki jeden mały kamyczek do Twojego ogródka:
( staram się unikać w tytule powtórzeń ze słowami później użytymi )
A i tak kłaniam się !

tak teraz tytuł jest adekwatny do wyrażonych pragnień sierpniowych, bravo pozdrawiam