paleta szarości - Stefanowicz
Poezja » Wiersze » paleta szarości
A A A
między cieniami na twojej twarzy
żaden proszony rozbłysk nie gości
w grawiurze skóry rys skończoności
oboje tacy jesteśmy szarzy

popiel pejzaży rozmyty cwałem
chwil okulałych w zdziczałym pędzie
i nic już po nas i z nas nie będzie
wciąż bardziej jestem kim się nie stałem

sięgam po ciebie a tam już pustka
szaro się gęsi i drwi bezgłośnie
mijam i nie znam już żadnych olśnień
i tylko twoje znam szare usta
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Stefanowicz · dnia 07.11.2010 08:50 · Czytań: 972 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 23
Komentarze
Usunięty dnia 07.11.2010 09:36 Ocena: Świetne!
Czytałam już wcześniej ten wiersz i bardzo mi się spodobał. Jedno słowo - "szarość" i tyle odcieni udało się tutaj wydobyć:yes:Taki dalszy ciąg klimatu tekstu - " Nie ma nas" w wykonaniu Magdy Umer lub Leszka Długosza co podkreślone jest zwłaszcza we fragmencie - "chwil okulałych w zdziczałym pędzie
i nic już po nas i z nas nie będzie". Oczywiście to Twój jedyny, niepowtarzalny styl.
Pozdrawiam.
julanda dnia 07.11.2010 09:39
Reakcją na Twóją "Paletę..." u mnie było szybkie zalogowanie na PP! ;) I wykonanie i temat, wszystko mi tu pasuje. Piękny, rytmiczny wiersz, żeby nie zwiódł przypadkiem kogoś nieuważnego, bo pełny treści, które proszą się o zabranie na motto opowiadania.
Pozdrawiam serdecznie, życzą palety... z kolorami (nie mylić z kolorkami, te można uzyskać dość prosto, ale nie próbowałam... ;)
mariamagdalena dnia 07.11.2010 17:24
za dużo mi tej szarości, za dużo...
a gdzie pochowałeś choćby jakieś popiele i grafity?
reszta bardzo dobra, nawet te fragmenty, które są tylko wypełnieniem dla rymów
(w moim odczuciu choćby:
"i nic już po nas i z nas nie będzie
wciąż bardziej jestem kim się nie stałem"
nawet jeśli w teorii ma jakieś przesłanie ;)
dla mnie przesłaniem jest piękny szaroimpresyjny obraz )

trafiony wiersz
też bywam monochromatyczna
mariamagdalena dnia 07.11.2010 17:24
dwoję się w oczach ;)
ech, schizofrenia palców
Stefanowicz dnia 07.11.2010 17:50
Droga Dal - Nie znałem tego wiersza. Dzięki, że mnie na niego naprowadziłaś. Dziękuję Ci też za ocenę.
Julando - dzięki, że specjalnie dla mnie się zalogowałaś :smilewinkgrin:. Twoja ocena sporo dla mnie znaczy. W końcu to dzięki Tobie znalazłem się na tym portalu.
MM - Wrzuciłem popiel, specjalnie dla Ciebie i za Twoją namową. Nic tu nie miało być wypełnieniem dla rymów. I myśli, i rymy piszą mi się same ale nie piszą się same dla siebie. :p:smilewinkgrin:
Drogie Panie. Jeszcze raz stokroteczne thanks :lol:
mariamagdalena dnia 07.11.2010 17:58
dziękuję :shy: :shy:
wiem, że piszą się same - znam li ten kraj, znam li ten stan :)
zbieram szarotki-stokrotki ;)
Wasinka dnia 07.11.2010 18:08
Chowam wiersz do kieszeni (za pozwoleniem... :shy: ), żeby mieć go pod ręką...
Przemawia owa nieszara szarość...
Pozdrawiam słonecznie.
mariamagdalena dnia 07.11.2010 18:22
Ty szarości to ja w czerwienie ;)
("Ty pójdziesz górą,
A ja doliną" )

myślałam czy wrzucić ten mój kolorek
ale już teraz wiem, że tak ;)
rozmalujmy się w wiersze, rozmalujmy! ;)
kamyczek dnia 07.11.2010 18:34 Ocena: Świetne!
Paleta szarości, a tyle treści. Wczytuję się w słowa, Stefanowiczu, podziwiam rymy... No, pięknie, brawo!;)
Tomek i Agatka dnia 07.11.2010 18:46 Ocena: Świetne!
Pawle, bardzo przekonuje mnie ten wiersz, ta szarość podkreślona tu na każdym kroku - myślę - nie bez powodu, staje się wówczas tak bardzo wyczuwalna. Codzienność jest często tak boleśnie szara, przytłamsza, zatraca, obarcza takim psychicznym ciężarem, zabiera radość, zamazuje wspomnienia, a z wiekiem jeszcze trudniej patrzeć nam w jasnych barwach, kiedy tyle uciekło, a wszystko co najlepsze wydaje się być za nami. Niezwykle trudno z tej szarości, odbieranej - tak silnie całym duchem - się wyrwać, otrząsnąć, pozbierać, odnaleźć sens, a jesień przecież sprzyja takim depresyjnym nastawieniom. Zdecydowanie jest to wiersz - inny niż Twoje poprzednie, wręcz krzyczy szarością, tu nawet usta są szare, to bardzo smutny wiersz! I bardzo dobrze oddaje nastrój codziennych dni – stan ducha, jaki nie jest mi obcy, przemawia do mnie ta paleta szarości – tak bardzo dotkliwie! A wszystkiemu winien uciekający czas, trudno go przecież nie zauważać i przejść nad nim do porządku dziennego, kiedy zwyczajnie wiele rzeczy przemknęło, inne nie cieszą już tak jak dawniej, tak wiele z nich spowszedniało, a całe mnóstwo planów zwyczajnie wzięło w łeb.

No i udzielił mi się ten nastrój, a za oknem tak ciemno. Jesień to ta pora roku, która zdecydowanie wprowadza mnie w tę melancholię, czasem myślę, że trudno będzie mi przeczekać jeszcze zimę i doczekać wiosny, brak światła doskwiera.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za ten wiersz.
julanda dnia 07.11.2010 21:31
Wrociłam jeszcze zabrać na wieczór jedną ze zwrotek, zmykam trzymając w pyszczku ;) jak zdobycz ostatnią:

sięgam po ciebie a tam już pustka
szaro się gęsi i drwi bezgłośnie
mijam i nie znam już żadnych olśnień
i tylko twoje znam szare usta


"szaro się gęsi" jest cudko! A to, że jesteś na PP :D, super, wiesz, że ja tu też się znalazłam za jednym z wierszy, jak po nitce? Pozdrawiam, w tonacji szary łączony z czerwienią maliny i turkusem, jak pogodny zachód słońca!
mariamagdalena dnia 07.11.2010 22:00
a kto zrobi turkus? ;)
Stefanowicz dnia 07.11.2010 22:02
Wasinko - no i masz kieszeń upapraną szarością. Cierp ciało jakeś chciało! ;)
MM - nie mogę się doczekać twoich czerwieni. Znając ciebie, spodziewam się arcydziełka.
Kamyczku - witaj. teraz brać rymująca jest w komplecie. Dzięki za brawa.
Tomku - doskonale czytasz. myślałem, że pewne wersy (bez pokazywania palcami) będą hermetyczne albo nawet niezrozumiałe ale widzę, że rozłożyłeś mój kalambur.
Julando - zaglądaj do mnie kiedy chcesz. Drzwi dla ciebie są zawsze otwarte.
Wasinka dnia 07.11.2010 22:15
A jeszcze wczoraj napisałam gdzieś, że macie dusze poezją malowane. Czyżby rodził się nowy cykl? Czekam niecierpliwie na kolorowe wiersze...
Pozdrawiam z księżycem za plecami :)
mariamagdalena dnia 08.11.2010 01:57
heh, jak szarżujemy w cykl to z inspiracji paletą dam dwa odcienie - jeden udający i jeden rzeczywiście czerwony ;)
z niepisaną dedykacją dla Szarego Malarza ;D
I jak cykl to wtedy dałabym turkus może Mili, jej jest dobrze w akwamarynie - to było w którejś nelli!

Paweł - dobierasz kolor czy czekasz na rozdanie? ;)
Stefanowicz dnia 08.11.2010 03:58
no to rozdawaj, byle ciekawie ;)
mariamagdalena dnia 08.11.2010 20:18
grasz w zielone? gram! masz zielone? mam! :D ;)
ale zieleń tylko listopadowa
nie mylić z butelkową! ;)
Stefanowicz dnia 08.11.2010 20:23
uuuu dobre, daj pomyśleć. bo zadanie niełatwe. bo nie chce, żeby było trywialnie.
Miladora dnia 08.11.2010 21:05
Do licha, "nowy Stefanowicz", a ja bym go o mały włos przegapiła. :O

Szary wiersz, ale perłowo mi polśniewa brzmieniami, Pawełku.
No i lubię taki układ rymów.
Zabawa w kolory też mi się podoba. ;)
Jak moja utrudzona włóczeniem się po nocnym Krakowie wenka złapie oddech, to się włączę. :D
Chyba zarezerwuję dla siebie opal australijski - ten wielobarwny. ;)

Buźki - MM i Stef. :D

Moje uznanie, Malarzu - skrzydła odrosły Ci jak cholera. :D
Zola111 dnia 09.11.2010 01:33 Ocena: Świetne!
Cudne te Twoje szarości.
Pięknie mówisz o przeszłym uczuciu, czy też ledwo tlącym się jeszcze w szarościach. Nie będę mnożyć spostrzeżeń. Wolę jednak pisać wiersze niż komentarze, Stefanowiczu!

szaro się gęsi, biało się puszy,
a nie dogonisz, bo biec nie trzeba,
sińce w serdecznej pamięci musi
zaleczyć czerwień ust, jak głód chleba.

sięgam po ciebie - a tam znów zieleń,
dotąd zmarznięta szarą rutyną,
werniks wydobył kolor, na ciele
przyszłych dotyków. niechże nie miną.

cieplutko i serdecznie, Rycerzu. Świetnie.
Z.
Ps. "turkus w srebrze" - już w poczekalni
Stefanowicz dnia 09.11.2010 11:42
;)
bosski_diabel dnia 12.11.2010 11:22
czy już wszystko powiedziano? ...tak i nie, /jeszcze ja/ szarość wbrew pozorom to paleta pełna barw i Ty ją tu pokazałeś, jest w tym tyle kolorów, a u mnie czytając dominuje, biel i czerwień... niewinność, tęsknota i miłość, czuć to wszystko, ja czuję bo piszesz tu w moich klimatach.Mogą się Panie zachwycić...i się nie dziwię, pozdrawiam
Stefanowicz dnia 12.11.2010 18:42
Witaj bosski. Miło Cię gościć. Właśnie uświadomiłeś mi, że moje wiersze przyciągają głównie kobiety. :smilewinkgrin:. To chyba dobrze? Twój ostatni wiersz: "Nad nami płonie niebo" ma podobną ekspresję i podobny klimat (już się nad nim - a w zasadzie pod nim - rozpływałem. Ma też więcej optymizmu. Do zobaczenia wkrótce.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ivonna
11/05/2024 02:24
Zbysiu, witaj! A przede wszystkim wielkie dzięki za… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 21:29
Ivonna Przeczytałem bardzo uważnie Twoje opowiadanie dla… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 20:12
Zdzisławie Dziękuję Ci za pozytywny komentarz i podzielenie… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 19:38
Jacku i Valerio Bardzo Wam dziękuję za rewizytę, tak kiedyś… »
valeria
10/05/2024 17:12
Ja wiem czy taki słodki, raczej humorystyczny:) dzieciaki,… »
Janusz Rosek
10/05/2024 16:39
Dziękuję za ten komentarz i podpowiedzi. Postaram się w… »
Jacek Londyn
10/05/2024 13:40
Dzień dobry. "Zapewne są odbiorcy takiego… »
Jacek Londyn
10/05/2024 13:15
Słodki tekst dla dzieciaków. Przeszukaj zakamarki w domu i… »
Jacek Londyn
10/05/2024 12:59
Dziękuję za komentarz i zwrócenie uwagi na rozsypkę… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:46
Krótko, a treściwie - dobre opowiadanie, napisane sensownie… »
Kazjuno
10/05/2024 09:41
Rzeczywiście! Gapowata była moja ciekawość. Przecież… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:26
PS. Większą humoreskę, z wykorzystaniem śmiesznych nazw… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:20
OHP istnieje do dzisiaj. Jest możliwością ukończenia szkoły… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 09:17
Zdzisławie Tak, wszystko się zgadza, przypadkiem zamiast… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 08:01
Kaziu Ależ ja to wszystko rozumiem, sam tekst… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty