z wtorku na poniedziałek - Wasyl
Poezja » Wiersze » z wtorku na poniedziałek
A A A
w ciemności
zapachy stają się prostsze

sen pokrywa rysy dnia


przez przymkniętą powiekę
wypełniam małe naczynko
do palenia wolności

w chwilach gdy
samobójcy skaczą z okien
nie śpię skoro mogę

zabarwiony słońcem wiatr
podrywa brwi

noc podążyła wstecz


niezręcznie w pełnym słońcu
cieniem
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wasyl · dnia 05.12.2010 16:39 · Czytań: 1269 · Średnia ocena: 4,33 · Komentarzy: 13
Komentarze
Plakatowa dnia 05.12.2010 17:00
Intrygujący wiersz, wcale niełatwy dla mnie, chociaż ja tak mam z większością wierszy, która mi się podoba... Tytuł i wers "noc podążyła wstecz" sugerowałyby, że jest to opis nocy zaczynający się od wtorkowego poranka i kończący na poniedziałkowym wieczorze; z drugiej strony układ następujących po sobie wersów i ich treść jest dla mnie myląca. W ostateczności nie jestem w stanie wybrać drogi interpretacji - ale może to właśnie o to chodzi ;) Niemniej jednak podoba mi się :)

Cytat:
niezrącznie w pełnym słońcu


czyżby literówka?

Pozdrawiam :)
Wasyl dnia 05.12.2010 18:28
Faktycznie, literówka - dzięki.
Dziękuję za próbę interpretacji i zatrzymanie się nad wierszem.
Cieszy, że intryguje.
Pozdrawiam.
anitka-stokrotka dnia 05.12.2010 21:14
Czuję tu jakieś zastyganie... Sprzeczności bardzo intrygują i zachęcają by powrócić do wiersza :)

Bardzo, bardzo ciekawy. Pozdrawiam :)
Wiolin dnia 05.12.2010 23:49
Wasyl - rzeczywiśćie intrygujacy. Obrazy rwą się, to znowu wracają w pastele....bo" w ciemnośći zapachy stają się prostsze".....b ciekawa myśl...Myszę to sprawdzić......Całość ze sobą ładnie współgra..Pozdrawiam
Wasyl dnia 06.12.2010 10:34
Anitka-stokrotka, zastyganie - nieźle. Tak, sprzeczności muszą być ;-)

Wiolin, miła niespodzianka. Tak, koniecznie sprawdź ;-) Cieszę się, że całość współgra (mimo sprzeczności).

Pozdrawiam Was.
wodniczka dnia 04.01.2011 19:55 Ocena: Bardzo dobre
wiersz intryguje. Ma oryginalna metaforykę... a fragment sen pokrywa rysy dnia piękny:).

pozdrawiam:)
Tomek i Agatka dnia 06.01.2011 19:47 Ocena: Świetne!
Przyznaję, że wiersz zatrzymał na dłużej, jest w nim coś takiego, co mnie wewnętrznie niepokoi i każe się zastanowić.

Do wiersza wracam już tyle razy, że muszę powiedzieć, że zadałeś niezłego klina. A może to kwestia tego, że im dłużej się zastanawiam, tym więcej odnajduję obrazów, spraw do których treść mogłaby się odnosić. W każdym bądź razie, im dłużej myślę, coraz mniej jestem pewna swoich interpretacji. Wynika to z tego, że wraz z upływem czasu mam tendencje do przekombinowywania i może byłoby lepiej tak z "marszu" napisać o swoich pierwszych wrażeniach, zanim pojawi się kolejne myślenie, które często prowadzi na boczny tor. Jednak z drugiej strony - natychmiast włącza się u mnie taka nieufność do siebie samej, to jakby nie chcieć zawierzyć własnej intuicji, bo czemu miałaby mnie tym razem nie zawieść. Tak więc, chciał nie chciał - umysł próbuje drążyć, choćby prawda leżała na wierzchu i była oczywista. Coś w tym jednak jest, że to, co na wyciągnięcie dłoni, w zasięgu wzroku, staje się niewidoczne. Taką mamy naturę, że zawsze próbujemy szukać głębiej, zajrzeć pod podszewkę. Psychika ludzka działa pod tym względem podobnie jak w momencie, kiedy próbować odnaleźć zagubiony przedmiot - nie widzimy kompletnie, że leży na wierzchu. Właściwa prawda zwyczajnie umyka, i do tego co powinno być dla nas oczywiste, najprostsze - najtrudniej nam dojść. Taki paradoks.

Próbując się jednak zmierzyć z Twoim wierszem, napiszę tak:

Odczytuję jako pewien powrót/przeskok do stanu sprzed jakiegoś wydarzenia. Może jest to rodzaj ucieczki przed czymś, co bardzo trudne i osacza, chęć uwolnienia od skomplikowanej codzienności, która zaciska "kajdany", przytłacza i więcej zabiera niż daje - psychiczna ucieczka przed problemami dnia codziennego.

Nie sposób nie zastanowić się nad jeszcze jedną ważną rzeczą - moją uwagę zwraca sam moment zapisu, czas w jakim powstaje wiersz. Jest tak, że w momencie, kiedy chcemy opisać jakieś zdarzenie musimy cofnąć się myślą w czasie - to jak przewinięcie taśmy do pewnego momentu, dla ponownego odtworzenia rzeczy jakie miały wcześniej miejsce. Uruchamiają się wspomnienia, zarówno te bliższe jak i te dalsze, to z kolei prowadzi do serii porównań - konfrontacji przeszłości z otaczającą nas rzeczywistością. Chętnie powracamy myślą do chwil, które dawały radość, do lat młodzieńczej beztroski, swobody, wolności - całe życie przewija przed oczami jak w kalejdoskopie. Konfrontacja nie jest łatwa, nie wypada na korzyść tej - dorosłej, zawikłanej rzeczywistości, gdzie ciężarem jest odpowiedzialność. Kiedy życie zaczyna doskwierać - poszukujemy drogi ucieczki, chwile wytchnienia zapewnia sen. Jednak, kiedy rzeczywistość zaczyna pogrążać tak, że zupełnie nie dajemy rady - noce najczęściej stają się bezsenne. W pewnym momencie bardzo łatwo przekroczyć cienką granicę, próg z którego nie będzie powrotu. To takie moje własne przemyślenia, które osobiście bardzo pasują mi do zapisanej treści.

Ja odnajduję tu tęsknotę za wolnością, niezgodę na realia jakie niesie ze sobą dzisiejszy świat. Z drugiej strony jest tutaj też taka obawa - o to żeby nie zatracić resztek świadomości, to jak próba kontrolowania samego siebie, żeby uniknąć najgorszego. Dopóki udaje się przegonić "noc" - czarne myśli, udaje się odnaleźć "słoneczny dzień" - dopóty starcza sił.

*

"w ciemności
zapachy stają się prostsze"

Noc wyostrza zmysły, wzmaga nasze doznania, ciemność porusza i budzi wyobraźnię. Kiedy wyłączyć bodźce wzrokowe zapachy są odbierane intensywniej, stają się bardziej czytelne, wyraźne.

W kontekście tego, co wnoszą kolejne wersy zastanawia mnie określenie - prostsze - ponieważ to bardzo pojemne słowo, które może oznaczać również: mniej złożone, mniej problematyczne, łatwiejsze, bardziej zrozumiałe, mniej bolesne, itp. itd.

*

"sen pokrywa rysy dnia"

Pasuje mi tutaj taki cytat:

"Życie jest chorobą, od której sen uwalnia nas co szesnaście godzin. To środek znieczulający; lekarstwem jest śmierć."

Sebastien Roch Nicolas Chamfort

*

"przez przymkniętą powiekę
wypełniam małe naczynko
do palenia wolności"

Jeśli spróbować połączyć wspomniany wcześniej "zapach" z "paleniem wolności", to odnoszę wrażenie, że mowa o niczym innym - jak o "zapachu wolności". Natknęłam się na taką wypowiedź:

"Zapach wolności to zapach radości kiedy zetkniemy się ze śmiercią,
zapach wolności to zapach zwycięstwa nad grzechem, nie muszę już kłamać, nie muszę kraść, bycie wolnym jest wyzwoleniem od strachu przed porażką"

Za Wikipedią:

"Wolność oznacza brak wewnętrznego przymusu, sytuację, w której człowiek może dokonywać wyborów spośród wszystkich opcji. Najogólniej rzecz biorąc, wolność to możliwość wyboru. Wolność to sytuacja człowieka, który kieruje się wyłącznie swoją własną wolą."

I jeszcze jeden cytat:

"Moja najwyższa wolność polega na tym, iż w każdej sekundzie mogę postawić sobie hamletowskie pytanie być, albo nie być? - i swobodnie na nie odpowiedzieć."

Witold Gombrowicz, Dzienniki


Na koniec pragnę dodać, że wiersz zmusił do wielu przemyśleń i pewnie można tu znaleźć wiele innych rzeczy, ja odnajduję to, co powyżej.

Według mnie to bardzo dobry wiersz, niełatwy, aczkolwiek takie najbardziej zapadają w pamięć.

Wasylu:) pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za te chwile z wierszem.:)
Wasyl dnia 06.01.2011 23:55
Wodniczko - dziękuję za zainteresowanie, za piękny wers i orginalną metaforykę.
Pozdrawiam.
Wasyl dnia 07.01.2011 20:09
Tomku i Agatko, jestem zaskoczony tak wnikliwym komentarzem i niezwykle wdzięczny za chęć zajrzenia głębiej.
Na ogół staram się konstruować tekst pod kątem wielu interpretacji, które obejmują to, co na wierzchu i to, co wewnątrz. A nawet pod spodem ;) A czy się udaje - ocenić może tylko odbiorca.
Każdy tekst żyje własnym życiem oczami czytelników, którzy odkrywają w nim wiele płaszczyzn. Ty jesteś jednym z takich Czytelników niezwykle pożądanych. Cieszy mnie Twoja wnikliwość i podążanie różnymi ścieżkami, by zrozumieć i dotrzeć. A ja dzięki temu mogę spojrzeć na wiersz oczami kogoś innego, by dostrzec podobieństwa i różnice w interpretacji całości, jak też szczegółów.
Cieszę się, że wiersz niepokoi i zmusza do zastanowienia. Miło mi, że dostarczył refleksji i zapadł w pamięć.
Jeszcze raz wielkie dziękuję dla Ciebie. Potrafisz rozgryźć wiele, a też i szukać, szukać... Jestem wdzięczny i pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zola111 dnia 08.01.2011 11:50
noc podążyła wstecz

niezręcznie w pełnym słońcu
cieniem


Bardzo dobra pointa! Brawo, Wasylku!
Tak poza tym - cały wiersz jest obrazem uczuć. Pomieszanie, czy nałożenie na siebie nocy i dnia, jest wyrazem zagubienia, chaosu, może tęsknoty. Nie mówisz tego wprost. To dobrze.
Poza tym - TiA tak opracowali tekst, że można tylko podsumować: Podoba się.
Pozdrawiam.

Z.

Ps. Tytuł - świetny... doskonale uzupełnia treść wiersza.
Wasyl dnia 09.01.2011 01:31
Pointa skacze z radości ;-)
Dziękuję za wgląd w moje pisanie. I taki odbiór przyjemny dla mnie.
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 03.04.2011 17:15 Ocena: Bardzo dobre
Pod tak wnikliwymi spojrzeniami i rozbudowanymi komentarzami trudno już cokolwiek napisać. Kolejny Twój wiersz, który zaangażował mnie na dłużej, niż chwilę. Szczególne wrażenie wywierają trzy ostatnie linijki. Pozdrawiam:)
Wasyl dnia 04.04.2011 19:49
Cześć, zaangażowana przez wiersz na dłużej niż chwilę ;-) Cieszą takie słowa.
Trzy ostatnie cieszą się jeszcze bardziej.
Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty