"Całujemy się często, ale za to - nieregularnie.
We wspólne kolacje zamawiane do pokoju, rzucamy
się oboje głową w dół."
Moim zdaniem ta strofa niedopracowana, źle zbudowane drugie zdanie, wbrew zasadom językowym. Owszem, inwersje się zdarzają, ale muszą mieć to coś, że nie psują uroku wiersza. Tu odbiera mi się źle, aż się prosi o poprawienie.