Dla mnie to genialny i wyjątkowy wiersz! Od samego początku wyróżniał się spośród innych konkursowych. Jest bardzo sprawnie napisany, ma niepowtarzalny klimat, ciekawą treść i słownictwo. Całość wyśmienita! Pięknie zobrazowany, melodyjny, z idealną średniówką. Mogłabym pewnie tak długo…
Najbardziej ujęła mnie druga strofa:
„skostniały kawki w szczytach jesionów
w piórach się puszą tęsknością za czymś
w wiecznie zdziwionych gębach rzygaczy
zamarzła woda nad brwiami domów”
Poza tym (co powyżej w drugiej strofce) - z pewnością nie zapomnę o takich zwrotach jak:
„wśród śnieży i drzew bajania”
„baszty stolarskiej głupawe ślepia”
„śnieżyście kryte zastygły drzewa”
Pawle, to już kolejny mój ulubiony, wiem, wiem… że tych ulubionych to było pewnie tyle, że trudno już zliczyć, ale cóż ja poradzę, że piszesz fantastycznie, a ja po prostu uwielbiam Twoje wiersze, to chyba nic złego, tak myślę… Powiem, że stawiam go zaraz obok ulubionego „Przymorza”.
Jeśli chodzi o inwersje to tutaj będę ich bronić, w tym wierszu po prostu mają swój urok i sens. Dodają brzmienia, są ciekawe, podkreślają styl, tworzą się nowe słowa.
Osobiście nie wyobrażam sobie zamienienia
„śnieżyście kryte zastygły drzewa” na „zakryte śniegiem zastygły drzewa”.
Próbowałam sobie to zapisać i wtedy wygląda to tak:
zbielił się chodnik i front kamienic
zakryte śniegiem zastygły drzewa
Wtedy jest tego ”z” za dużo: zbielił/zakryte/zastygły
W dodatku w drugim wersie wypadnie dwa razy za/za
zakryte/zastygły – to po prostu nie brzmi już tak dobrze.
Poza tym „śnieżyście kryte” – brzmi nietuzinkowo, nie jest oklepane tak jak śniegowo czy śniegiem i tworzy się nowy wyraz, tak jak od śnieżenia. Śnieg, śniegowo jest takie zwyczajne, i każdy jest już przyzwyczajony do takich słów. Za to „śnieżyście” brzmi świeżo i iskrzy, nie jest monotonne, „śnieżyście” ze swoim „ż” dodaje tutaj dźwięczności. Dlatego uważam, że te inwersje wcale nie są wadą tego tekstu, dla mnie wręcz przeciwnie, podkreślają indywidualność. Uważam, że pozbywając się ich na siłę, wiersz wiele straci, takie jest moje zdanie.
To się rozpisałam… Pozostawiam ocenę i zmykam… Świetny!
Pozdrowienia