Narkolepsja - Iwonap19
Proza » Obyczajowe » Narkolepsja
A A A
Narkolepsja…


Nie byłoby w tym nic dziwnego, że śpię, gdyby nie…

Nagle zaczęłam wymiotować. W jednej chwili uświadomiłam sobie moją sytuację. No tak, znowu wróciłam do „nałogu”. Na nic zdały się ośrodki, terapie, książki, przyjaciele i pomoc rodziny. Jestem słaba. Wiedziałam to od zawsze. Beznadziejna, żałosna, do niczego, nie kochana, zbędna, zwykłe NIC.
Co robić? Jak ktoś zauważy, to będzie lipa. Znowu wyślą mnie do zakładu i będę musiała udowadniać, że jestem NORMALNA. Że potrafię jeść i sprawia mi to radość…

***
Jak wyglądam? Jeszcze raz spojrzę w lustro. Może być…Chociaż, gdybym miała większe oczy, to mogłabym robić sobie smoky eyes, a tak, przy tych cholernych szparkach, jest to niewykonalne. I gdybym miała bardziej wystające policzki, można by było NAWET nazwać mnie niebrzydką. No i te włosy… Sterczące, sztywne, nie dające się ułożyć. Co za koszmar! Ale czego ja chcę, od zawsze wiedziałam, że jestem brzydka i nikt z przyjemnością na mnie nie popatrzy.
Ten głupek Andrzej powiedział dzisiaj, że mam zgrabne nogi. Jezu, gdzie on ma oczy? Moje nogi ładne? A ta „dziura” między kolanami i te „bule” na udach? Nie wspomnę o wystających, jak dwie śruby, kostkach i numerze stopy 38! Ludzie są tak samo beznadziejni, jak ja…

***

Ależ ta gnida ustawiła się w firmie! Nie ma to, jak pójść do szefa i wyprosić awans. Uśmiechać się, kręcić tyłkiem, nosić bluzki z dekoltem do pasa.
Chociaż… W sumie, to jest niezła. Właściwie całkiem dobra. Zna się na tym, co robi, jest pracowita, kompetentna, sumienna, miła dla klientów. Tak, jest doskonała.
Ja NIGDY taka nie będę! Ale przecież wiedziałam o tym od początku, od zawsze, od pierwszego dnia… Co ja chciałam sobie udowodnić? Że coś potrafię, że jestem w czymś dobra, bo dużo pracuję? Przecież NIE jestem! Lepiej siedzieć na swoim miejscu i się nie wychylać…

***

Może kiedyś nie zasnę?
Może kiedyś obudzę się na zawsze?
Może kiedyś zauważę człowieka- w sobie!?

***

ANTIDOTUM

Witaj. To ja. Jestem sobą.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Iwonap19 · dnia 02.10.2011 09:09 · Czytań: 651 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 11
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Usunięty dnia 02.10.2011 09:56
Zawsze trzeba chować nadzieję, że będzie lepiej. Pierwszy krok to uświadomienie swoich słabości, ale też nie należy przesadzać. Pozytywem jest Andrzej, życzliwy człowiek. I zawiść jest najgorsza - czyni nas ślepcami, nie pozwala dostrzec pozytywnych stron. Być sobą - wcale nie jest łatwe, jak pisze autorka, ale możliwe, jako jedyne słuszne wyjście. I więcej akceptacji dla siebie - z tą twarzyczką można coś fajnego zrobić. Pzdr. Rurka
Almari dnia 02.10.2011 10:09
Może być…Chociaż, - spacja po wielokropku

Nie bardzo wiem, kto mówi w trzecim akapicie. Jeśli to ktoś obcy, który wypowiada się o bohaterce to dobrze, jeśli ona sama to źle.

Ogólnie tekst mało odkrywczy, więc powinien zaskakiwać formą i stylem. Niestety tego nie robi, mało tego przedostatni akapit jest naiwny i banalny. Przykro mi stwierdzić, ale nie będę słodzić, kiedy nie ma za co. Pomyśl na tym, jakby można było podać temat czytelnikom.

Pozdrawiam
Jack the Nipper dnia 02.10.2011 14:38
ANTIDOTUM 2 - skok ze skały na twarde podłoże. Upadek może byc bolesny ale chwila lotu zrekompensuje wszystkie niedostatki. I co więcej - nie tzeba będzie już pisać takich tekstów.
Nie podoba mi sie, nie lubie takich klimatów.
Figiel dnia 02.10.2011 16:47
Nie bardzo wiem, jak się do tekstu odnieść. Znalazłam w sobie zaledwie jedno drgnienie: współczucie. Niby coś, ale trochę mało jak na mnogość możliwości i chyba nie o to Autorowi chodziło. Inna sprawa, że niespecjalnie lubię tego rodzaju testy, które zmuszają czytelnika do psychologizowania i wdzierania się do ludzkiej duszy, gdzie na podstawie ulotnych słów można wynieść jedynie, że nic prócz rozpaczy nad sobą w niej nie ma, bo nawet nadzieja skrywa się za niemocą.
Iwonap19 dnia 02.10.2011 18:54
Witajcie. Szkoda, ze nikt nie powiązał tytułu z tekstem. A w tym tkwi cały sens. Szkoda, że na portalu "dla wrażliwców", dla artystów, jakimi chcecie być, tak mało zrozumienia. Najlepiej napisać ""skok ze skały na twarde podłoże", niż wysilić trochę umysł i wczuć się w klimat. Chciałabym uzyskać konkretne rady czy konstruktywną krytykę. Zastanawiam się dla kogo jest ten portal? Dla wielkich, uznanych artystów, literackich "gwiazd" czy dla amatorów, którzy chcą czegoś się nauczyć?
Almari dnia 02.10.2011 19:10
Konstruktywna krytyka to taka, która najprawdopodobniej ci się nie spodoba. Każdy tutaj wyraził swoją opinię, na tym polega komentowanie tekstów. Dostałaś ode mnie parę uwag, jak widzę, chyba nie zamierzasz ich brać pod uwagę. Skoro trzy osoby nie potrafiły wczuć się w klimat, to znaczy, że takowego nie stworzyłaś i nie osiągnęłaś celu, jaki sobie założyłaś. O wyeksploatowanych tematach trzeba pisać niebanalnie, zachwycić świeżością spojrzenia i stylem. To w dziennikarstwie można sobie pozwolić na wtórność i pisać co tydzień o dziurze w drodze, nie siląc się na artyzm. Ty chcesz tworzyć literaturę, jak mniemam. więc ja osobiście oczekuję od ciebie, że potraktujesz temat nieco inaczej, oryginalnie. A wczuć się w klimat można tylko wtedy, kiedy autor na to pozwoli, zawiesi na słowach emocje. Historia tak przedstawiona nie przejmuje, choć to trudny temat.

Pozdrawiam
Iwonap19 dnia 02.10.2011 19:24
Być może nie umiem pisać niebanalnie, literacko, gdyż na co dzień zajmuję się banalnym dziennikarstwem. Cóż,pozostaje mi zająć się przyziemnym życiem, bo widocznie wszystkie miejsca tutaj są już zajęte. Pozdrawiam Was gorąco.
Almari dnia 02.10.2011 19:32
Nie są zajęte, Iwono. Wszyscy tutaj się czegoś uczymy. Mówię tylko, jak powinnaś podejść do tematu, nie każę ci przecież zmieniać tekstu i stylu. Tylko praca nad warsztatem pozwoli ci się rozwinąć. A może powinnaś zacząć od prostszych tematów? Ja też zajmuję się dziennikarstwem, i wiem jak trudno czasami zmienić formę wypowiedzi, żeby nie brzmiała sucho.
Iwonap19 dnia 02.10.2011 20:08
Ok. Jestem zbyt impulsywna, w pisaniu również. Pisanie sprawia mi radość, ale wiem, że nie muszę z nikim się ścigać czy licytować. Piszę z serca i to w zasadzie jest najważniejsze. Ale chciałabym, aby ktoś czasami coś doradził, dał kilka wskazówek. U mnie nie ma takich "strasznych" komentarzy, ale jak czasami czytam pod tekstami innych, to robi się przykro. Do ludzi powinno podchodzić się ze zrozumieniem, przecież każdy wkłada dużo wysiłku, czasu, pracy w to, by powstał tekst. Czasami może niezbyt ciekawy, za długi, zbyt przewidywalny. Nie mówię, aby wszystkich chwalić, ale krytykować w sposób konstruktywny, a przede wszystkim kulturalny.
Dzięki Almari:) Pozdrawiam.
Krystyna Habrat dnia 09.10.2011 20:47 Ocena: Bardzo dobre
Interesujący tekst. Muszę go przeczytać powoli ponownie, zanim zniknie na dole. Rezygnuję więc, z tego powodu, z wieczoru wyborczego. Wypiję tylko herbatę i czytam.
Krystyna Habrat dnia 09.10.2011 21:18 Ocena: Bardzo dobre
W krótkim tekście, w pozornie zwyczajnej, nawet niby spokojnej, narracji, zmieściłaś olbrzymi ładunek przeżyć psychicznych. To wybucha spod typowych zwrotów, trywialnych określeń. Jeszcze nie rozgryzłam wszystkich znaczeń, bo to najważniejsze tkwi w dwu ostatnich akapitach, w powiązaniu z tytułem i ma być niejednoznaczne.
Niby typowa sytuacja dla wielu dziewczyn w tym wieku (wieku indywidualnym, jak i kalendarzowym - bo dziewczyna może mieś 19-28 lat, a żyje w XXI wieku. Dotyka ją narkolepsja zbliżona do narkomanii, co jest ucieczką od wielkiego bólu istnienia, kiedy codzienność bywa nie zadawalająca, i w miłości i w pracy, bo i tu i tu, przeszkadza kompleks niższości, niezadowolenie z siebie. Wtedy ucieka się w nieistnienie. sen.
Niepokojący tekst. Niejednoznaczny. To się wysoko ceni. I to, myślę, jest chyba właściwa droga do dalszych poszukiwań.
Mnie się to bardzo podoba.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty