der Kiebitz ist kein Singvogel
choć nienawidzę tego szprechania
gdy wróg zapuka do bram
będziemy
nie przed TVN 24
vis a vis tyraliera
tu ramię w ramię
w ogień jak dym skondensowany
oślepiający
błysk w oku przekrwionym
da ci znać że z Ziemii tej do tej
pozory mylą jak mój brygadzista
szafarz niedoszły, idealny mąż
590 km od domu
dziwka
a my niby rwetes tylko hałaśliwa hołota
bywa że tak jest i zachowujemy się jak
kundle
czasem
choć widzą ich w nas zawsze
a tu honor
Bóg
ojczyzna
ja ateista
dumny z chrześcijańskich korzeni
z tych co na Wawelu
z ciebie gdy widzę że się starasz
i nie wierz gdy mówią
że każdy dobry uczynek
spotka
zasłużona
kara
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
tentyp · dnia 05.10.2011 17:34 · Czytań: 507 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora: