o jej tego się nie spodziewałam jeszcze rankiem gdy zerkałam było tu prawie pusto
Wasinko tak jak mówiłam i podkreślałam już nie raz mój uśmiech jest niewymyślony, niestety jego początki mają właśnie bolesne źródła
, a może właśnie stety
Wiolinku skoro Ty za Wasinką to i ja Tobie jak i Jej
, żeby było pięknie najpierw musi być brzydko
Smutek początkiem mej radości
Julando i co ja Tobie jak Ty wiesz czym ten wiersz okupiony
czułaś przecież pierwsze emocje jego powstawania
Wierszusiu - nie obrażając tu nikogo i nie pomijając, bo wszyscy tu dla mnie ważni to z Twojej wizyty cieszę się tu bardzo, bo wiem, wiem czuję, że wiesz jak nikt t inny co znaczy ten wiersz
dziękuję Ci z serca za wizytę
Natalko a Tobie powiem, że zatkałaś mi w pewnym momencie usta swoim komentarzem
, a kto mnie zna to wie, że lubię paplać i to dużo, jesteś bardzo, ale to bardzo bliska prawdy w swoich odczuciach i nie pomyliłaś sie ks. Twardowski to lider jeśli chodzi o tematykę wierszy w jakich się lubuję
, cieszę się bardzo, że ten mój wyrzutek pośród tych wszystkich nacechowanych łagodnością i optymizmem przypadł Ci do gustu
Napisze Ci Natalko teraz tak przewrotnie troche, ale wiem, że pojmiesz w mig - jest taka granica, gdzie nie masz siły juz płakać, nie masz siły znosić ból i poniżenia i właśnie wtedy zaczynasz sie śmiać, znajdujesz drzwi powrotu do prawdziwego uśmiechu, nie usmiechu jako grymasu tylko takiego co to w sercu pulsuje
Wszystkim Wam za gościnę dziękuję i ślę serdeczności z mojej kieszonki, której przecież jesteście udziałem
Ps. a jeśli ktoś z Was zapyta czy jeszcze boli zaśpiewam Wam tak jak w tej piosence
http://youtu.be/KztQx3i--oM
Wierszuś a nawias zgodnie z Twoją radą, którą bardzo szanuję, bo przecież Ty swój warsztat już wyklarowałeś i to solidnie, daleko mi do takich, wiec jeszcze raz podkreślę, że bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin