Człowiek z Wyspy - dr_brunet
Proza » Inne » Człowiek z Wyspy
A A A
Z głównej drogi w prawo, w kamienistą, wąską i krętą boczną aleję, gdzie z obu stron trwają na posterunkach wartowne rozłożyste klony, niewysokie, konarami broniące wstępu obcym, swoich zaś zapraszające, niczym drogowskazy. Las drogowskazów. Gdzieś, w połowie - drogę przerzyna drewniany szlaban - masywny, groźny, uzbrojony na całej swojej długości w grubo ciosane wystające kołki, ostatnie ostrzeżenie dla nieproszonych gości. Na wprost - rozciągnięta zielenią polana, oświetlona słońcem, kroplami porannej rosy rozszczepiająca światło na kolory podstawowe, czyniąc wrażenie niezwyczajnie ukwieconego dywanu, przedsionka raju. Zza krzaków, ochraniających ten magiczny widok przed wiatrem wyłania się modrzewiowy most - łuk triumfalny, odwrócona krzywa Gaussa, której końca z tego miejsca dostrzec nie sposób.

"Most Rozdzielający. W starożytnej Persji, każdy zmarły musiał przezeń przejść, a im więcej win miał na sumieniu, tym trudniejsza była ta przeprawa - most to zwężał się, to chwiał, ostatecznie skazując na kipiącą pod nim otchłań jedynie najgorszych bydlaków."

Z chwilą, gdy stopa dotyka pierwszej deski, rozpoczyna się muzyczna część przedstawienia. Najpierw odzywają się żaby, następnie, sprowokowane wielooktawowym rechotaniem, ptaki, którym z kolei wtórować zaczynają trącane wiatrem szuwary. Muzyka tężeje - niczym Bolero Ravela, z każdym taktem nabierając mocy - i cichnie, po chwili, pozostawiając złudzenie polifonii, poruszającej na powierzchni wody zielone tuby grzybieni i rzęs.

"Średniowiecznym pustelnikom dostarczano prowiant za pomocą zbudowanych z modrzewia konstrukcji zatopionych w wodzie, a mnisi, poruszający się tą drogą, sprawiali wrażenie chodzących po tafli."

Domek, otoczony murem żywopłotu, znad którego widoczny jest tylko spadzisty dach, stanowi ścisłe centrum Wyspy, można by z powodzeniem nazwać go warownią. Z daleka - symetryczny, dostojny - a jednak nieregularny układ jego ściennych desek, różnorodność ich wzorów - w bliskości - zmieniają go w antytezę rajskiego Drzewa Logarytmicznego - symbolu uznawanego od wieków porządku wszechświata. Nic tu nie jest oczywiste. Ani ganek, przywołujący obrazy z amerykańskich westernów, ani dwa skórzane, pielęgnujące chłód, wiktoriańskie fotele, ani też kominek - leniwy ogień lampki nad tabernaculum
Wszystko to wydaje się nierealne: zapach ledwie co ściętego drzewa, przepleciony wstążkami żabich arii, gdzieniegdzie inkrustowany szumem drzew - a to wszystko zatopione w głębi otaczającej wody, ożywiającej i utrwalającej. Przynoszącej nieśmiertelność.
Ludzki głos jest tu nietaktem, jak atak kichania podczas filharmonicznego piano. Wszystko, poza tą, wszechogarniającą muzyką jest nietaktem.


Gratuluję tym, którzy przebrnęli przez powyższy tekst. Nie dołączyłem żadnych zdjęć - byłoby to zbyt proste, zbyt prostackie. I cieszę się, że mogłem opowiedzieć Wam o tym miejscu. Moim miejscu.
Miejscu, gdzie czas nie ma żadnego znaczenia, a wszystkie dotychczasowe życiowe doświadczenia zostają na brzegu, obce, odpychające i niepotrzebne. Zabawne?

Wiem że tam wrócę.
To doskonałe miejsce na to, by umrzeć.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
dr_brunet · dnia 26.05.2012 08:42 · Czytań: 1764 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 16
Komentarze
Hedwig dnia 26.05.2012 08:55
Ja chyba też tam byłam na tej Wyspie. Ale nie zauważyłeś mnie ... zapatrzony i zasłuchany... i wszystkimi zmysłami odbierający te cuda. Pozdrawiam:)
zajacanka dnia 26.05.2012 09:16
Och, chyba każdy ma podobne miejsce, oazę spokoju.
To bardzo ciepły tekst, dobrze napisany. Gdzieś tam tylko kropki brakuje.
Pozdrawiam:)
mike17 dnia 26.05.2012 09:57 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo nastrojowy i ciepły namalowałeś obrazek - plastyczny, poprzez co łatwo go ujrzeć oczyma wyobraźni.
Też mam takie miejsce, na Mazurach, w lesie, nad jeziorem, i za nic nie zamieniłbym go na inne.
Well done, my friend :)
Almi dnia 26.05.2012 13:48
To wspaniała poetycka proza. :)
Almi dnia 26.05.2012 14:43
Na razie cztery uśmiechnięte buźki, ale na pewno będzie więcej. Ja dodaję jeszcze jedną.:p
dr_brunet dnia 26.05.2012 16:28
Do Hedwig - mogłem Cię nie zauważyć, w miarę ubywania whisky coraz mniejszą wagę przykładałem do wzroku:)
Do Zajacanki - Nie ma kropki, bo pod ostatnim tekstem napisałem że ją zabiję. No i się przestraszyła:)
Do Mike17 - toś mi brat, Mazury to nie są, ale dość blisko:)
Do Almi - dziękuję,nie znam się ani na prozie, ani na poezji, z nudów przelewam na papier to, na co akurat mam ochotę:)
Almi dnia 26.05.2012 17:09
Jeżeli takie są efekty nudy, to nudź się i przelewaj, przelewaj! Nikt się nie zna na prozie czy poezji, są jedynie tacy, którzy tak twierdzą.:p
dr_brunet dnia 27.05.2012 10:55
Almi - skoro tak piszesz...:)
Wasinka dnia 29.05.2012 12:14
Przyjemnie było pobyć na Twojej wyspie... Zdjęcia niepotrzebne, wszak tutaj mamy obrazek, który staje przed oczami czytelnika. A do tego słowa mają moc, by sięgać głębiej, poza to, co widać gołym okiem...

Pozdrawiam kolorowym majem.
dr_brunet dnia 30.05.2012 22:29
Odpozdrawiam :) i zapraszam na wyspę- może jakaś literacka impreza?:))
Jaga dnia 30.05.2012 22:54
A ja chętnie zobaczyłabym zdjęcia. Żeby sprawdzić czy rzeczywiście jest tak magicznie, czy tylko tak to widzisz;-)

Nie sądzę, że "proste" i "prostackie" to synonimy...
P.S. Jeszcze nie czas na śmierć, pisać trzeba; ale dobrze, że miejsce wybrane;-)))
dr_brunet dnia 31.05.2012 10:36
Mówisz i masz:) fotki - będą już wkrótce u mnie na blogu:)
Ako dnia 31.05.2012 10:52
a gdzie mozna znalezc adres twego bloga? chcialabym tez zobaczyc fotki, bardzo plastycznie oddany tekst- jak fotografia-podoba mi sie!
dr_brunet dnia 31.05.2012 11:11
A chyba na moim profilu -zerknę:)
Jaga dnia 31.05.2012 19:18
Widzę, że się przeniosłeś...wcale się nie dziwię i tak długo wytrzymałeś;-)
dr_brunet dnia 31.05.2012 23:14
Byłem nadzwyczaj cierpliwy:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty