Upadek - pawelh
Poezja » Wiersze » Upadek
A A A
zachód zbliża się powoli
słońce przestaje mówić
cyprysy chylą lekko głowę
nie ma znaków na niebie

na zakurzonym dziedzińcu marmurowego pałacu cesarzy
klęczy potomek wielkiego rodu Flawiuszy
arystokrata płacze

po ulicach w mieście toczy się pustka
cisza niespotykana jakby panowała tutaj jeszcze epoka Etrusków

tedy już wszyscy uciekli
albowiem do Italii wkroczyły barbarzyńskie wojska
Rzym został całkowicie zdobyty
ale siedem wzgórz mimo przysięgi nie wyje lecz dumnie milczy
jakby tak chciało wyrazić swój bunt
sine wulkany nie wybuchają jak to było im przykazane
to jeszcze Flawiuszu zatem nie jest koniec świata

kontury świątyń zalewa powoli mgła
spotykali się w nich kiedyś wszyscy bogowie
oni płaczą dzisiaj razem z patrycjuszem

nie ma już przecież pontifex maximus
ani kapłanów upadłej religii ani chociażby kadzidła
nikt nie przyszedł by złożyć ofiarę przebłagalną
cesarze nie przewrócą się w grobach
nie powstaną arystokraci Publiusz Korneliusz
Juliusz Gajusz i inni równie wielcy

cmentarze na Via Appia zostaną na zawsze zamknięte
i tylko nieliczni ci najwięksi obywatel wolnego miasta Rzym
będą poddani obróbce przez barbarzyńców którzy są już coraz bliżej stolicy
do miasta dolatuje na złamanych skrzydłach wieść niosąca parskanie koni
a daleki tętent kopyt jak księżyc zalewa atrium

miałeś nie upaść a upadłeś
miasto brudnych łaźni
wymytych niekiedy przez wiatr północny

zachód zbliża się powoli
słońce przestaje mówić
cyprysy chylą lekko głowę
nie ma żadnych znaków na niebie
za to nagminne łamane są tablice

Flawiusz powoli podnosi się z bruku
będzie odjeżdżał
jeszcze z ostatniego wzgórza popatrzy na miasto
pyszne czerwonym słońcem jak pomarańcza
patrycjusz szepce ciepłe ostatnie już słowa
takim właśnie zapamięta Rzym
na wskroś prześwietlony dzwonem
z mgłą pośród ulic jak śmierć jak nadzieja
takim będzie utkwiony w jego snach

odpowiednie upoważnienia wydane zostały już biskupowi
który obejmie władzę nad miastem jako jedyny nie ucieka
wszak historia otwiera przed nim nowe podwoje

papież przyjmie zatem umorusanych spoconych barbarzyńców
w swym złocistym pałacu już grubo po północy
obie strony podpiszą ugodę która obowiązywać będzie aż do końca

słońce wtedy znów zacznie mówić potulne wyrazy
cyprysy przytakną głową na znak protestu
nie pojawią się żadne znaki na niebie




[16 sierpnia 2008 r.]












Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
pawelh · dnia 25.08.2008 19:26 · Czytań: 558 · Średnia ocena: 2 · Komentarzy: 4
Komentarze
Apple dnia 25.08.2008 21:17
taaakie długie... strasznie męczy i mi się nie podoba.
Joachim dnia 25.08.2008 22:17
właśnie - długie. może to się wyda paradoksalne, ale nie do końca rozumiem o co chodzi, a mimo to wydaje mi się, że zbyt długie i zbyt czuć prozą... przez długość umyka też trochę klamra... czy może refren, te cyprysy, znaki itd. :) ale wstrzymuję się od oceny, bo nie wiem co sądzić :)
WholeTruth dnia 25.08.2008 23:24
wybacz... ale mi się nawet nie chce czytać, gdy patrzę, jakie to długie... :|
roman dnia 26.08.2008 11:13 Ocena: Przeciętne
ech, te przymusy, też tak mam
czasami
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty