Miłość to nie tylko spełnienie pragnienia bycia ze sobą, posiadania i bycia posiadanym, to nie tylko dążenie do jedności we wspólnym oddawaniu się uczuciom namiętności - ale to przede wszystkim wielka odpowiedzialność, i trzeba dużej dojrzałości aby sprostać wymaganiom jakie stawiane są przed każda kochającą się parą.
Każdy, kto kocha, przechodzi - chcąc nie chcąc - testy takiej odpowiedzialności, i to od samego początku, od zauroczenia, czyli tak zwanej „miłości od pierwszego spojrzenia”
Gdy zauroczenie nie wyda owocu i nie przeobrazi się w miłość, a więc bezwarunkowe oddanie – związki takie przyjmują postać kulawą, są atrapą uczuć skrywającą obojętność. To takie „kocham cię” - bez treści; to takie cmoknięcie w policzek z przyzwyczajenia, a zarazem - wulkan pożądania, kiedy przychodzi ochota, oczywiście - „moja” ochota.!
Każda miłość, jeżeli jest miłością kochanków - wymaga pielęgnacji, czułości, spełniania oczekiwań i autentycznych gestów miłości.
Wzajemne odnoszenie się partnerów do siebie, to nie tylko przejaw dobrego wychowania i kultury – to także sprawdzian temperatury uczuć: - „kocham cię, czy tylko jestem z tobą?”
Miłość powinna być codziennie aktualizowana przez różne znaki. Inaczej wkradnie się rutyna gasząca uczucia i zobojętniająca relacje kochanków, małżonków, a nawet sympatii.
Gesty, ale pozbawione zimnej uprzejmości - są niezbędne dla trwałości związku a zarazem czynią życie bogatym w namiętność i doznania, których poza sferą uczuć, nie można znaleźć!
W naszej kulturze określanie własnych uczuć jest najczęściej owiane wstydem i emocjonalnym zahamowaniem, tym większym – im dłuższy jest czas trwania związku.
Pewną rolę odgrywa tu fałszywe poczucie grzechu. Przestaje się mówić o tym, co się robi, co się lubi w sferze seksualnej; wkrada się pojęcie tabu, które otwiera drzwi rutynie i sprowadza akt miłosny do tak zwanego „obowiązku małżeńskiego” - i to już jest koniec namiętności, miłowania i kochania – to są już miłości... „odchodzące”.
Miłości bywają różne:
te, wiosną zbudzone
i te - zawiedzione,
które zwykle los łudzi
są też namiętne, lecz ślepe...
albo te gorzkie – jak klucze żurawi
wzbudzające nostalgię...
I te - pierwsze miłości,
czyste, a krótkie
jak rozkosz wypełniająca kochanków.
Tak,
miłości bywają różne
Ach! Jeszcze miłości ginące...
te są najcięższe z gorzkich miłości
pod słońcem
Dariusz Spanialski
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt