Zwierze - Walburga
A A A
Od autora: Znalazłam moje stare opowiadanie (a raczej jego fragment) trochę poprawiłam, wyrzuciłam, pozmieniałam i zdecydowałam, że pokaże je światu. :)

„W świecie własnego ciała jesteśmy zagubieni, jest ono dla nas mrokiem i tajemnicą.”

Antoni Kępiński

 

Burza rozszalała się na dobre. Grzmoty waliły nad czarnymi jak smoła chmurami. Niebo przecinały błyskawice, oświetlając je na moment fioletowym światłem. On schronił się w starej szopie, w której spotykały się miejscowe dzieciaki, paląc papierosy i pijąc tanie wino. Chyba sam Bóg ochraniał te miejsce, dlatego gówniarze jeszcze nie puścili go z dymem za pomocą niedopałków. Był zmęczony, mokry i wściekły jak nigdy wcześniej w swoim życiu. Przeklinał cały świat. W napadzie złości nawet matkę obarczał winą. Krople wody spływały po jego tłustych, rudych włosach i chudej nienaturalnie bladej twarzy. Bliżej mu było do trupa niż żywego. W dłoni ściskał kawałek papieru. Kolejny grzmot, kolejny błysk. – Zawróć proszę.  - Cienki, piskliwy głosik od jakiegoś czasu odzywał się nieproszony w jego głowie. Chciał zwrócić na siebie uwagę. Dziurawił pazurami jego wnętrzności. Był takim małym cholernym zwierzątkiem – pasożytem, wspinającym się po żebrach. Jeszcze raz – ostatni spojrzał na kawałek papieru. Na jego twarzy pojawił się szeroki, szalony uśmiech, oczy mu zabłysły. Mimo że czuł jak stworzenie zaciska swoje zęby na jego sercu (o ile jeszcze naprawdę tam było, a mam, co do tego wątpliwości) nie chciał go wysłuchać. Wyciągnął z tylniej kieszeni spodni paczkę papierosów i odpalił jednego w miarę suchego skręta. Zaciągnął się parę razy, po czym podpalił kartkę. Trzymał ją, dopóki nie spłonęła całkowicie. Obserwował jak płomienie zabierają napisane na niej słowa, jak wspinają się po jego palcach. Czuł zapach palonych włosów. Chwile później szedł polnymi drogami w kierunku miasteczka. Choć wewnątrz gotował się ze złości, na twarzy pojawił się uśmiech, uśmiech zdradzający jego braki w uzębieniu.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Walburga · dnia 11.05.2013 09:22 · Czytań: 699 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 7
Komentarze
mike17 dnia 13.05.2013 21:22 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
Grzmo­ty kla­ska­ły nad czar­ny­mi jak smoła chmu­ra­mi.

oj, raczej może biły, waliły tłukły...
Cytat:
na­ły bły­ska­wi­ce(,) oświe­tla­jąc je na mo­ment fio­le­to­wym świa­tłem.

Cytat:
któ­rej spo­ty­ka­ły się miej­sco­we dzie­cia­ki(,) paląc pa­pie­ro­sy i pijąc tanie wino.

ale to nie koniec: palące i pijące...
Cytat:
Kro­ple wody spły­wa­ły po jego tłu­stych(,) ru­dych wło­sach i chu­dej

Cytat:
Był takim małym cho­ler­nym zwie­rząt­kiem – pa­so­ży­tem(,) wspi­na­ją­cym się po że­brach.

Cytat:
praw­dę tam było(,) a mam, co do tego wąt­pli­wo­ści)

Cytat:
Trzy­mał ją(,) do­pó­ki nie spło­nę­ła cał­ko­wi­cie.

Cytat:
(,)na twa­rzy po­ja­wił się uśmiech, uśmiech zdra­dza­ją­cy jego braki w uzę­bie­niu.


Natko, tekst surowy, wiesz, co mam na myśli...
Można było coś niecoś z niego jeszcze wycisnąć.
Dałaś tylko taką namiastkę, a ja chciałbym poczuć kopa!
Czuję, ale mam niedosyt.
Bo lubię, jak artystę ponosi.
Braki w uzębieniu na koniec są klawe.
Ale mogłaś całość dać na podobnym lajcie.
Z zajebiaszczym końcem.
Ale jak widzę ludzików z brakami w ząbkach, czuję wspólnotę, bo sam w boksie straciłem trzy :)

Super, że dałaś cytat z Kępińskiego - jest moim idolem od lat, czytałem wszystko, co napisał :)

Lubię twój mrok, wiesz.
I zawsze będę szukał w nim światła :)
Bo jest.
Walburga dnia 13.05.2013 21:38
Wiesz Mike to jest wstęp do dłuższej opowieści na którą mam pomysł... dość dobry. :)
Wstawiłam to po to by właśnie pisać dalej już z jakimiś wskazówkami. Co jest dobre, co można by poprawić. Po kawałku będę pisała i wstawiała. Oczywiście liczę na twoje wsparcie.

Zaczynałam od opowiadań (wiersze zaczęłam pisać stosunkowo niedawno). Jako dziewczynka w przedszkolu tworzyłam książeczki o przygodach pieska itp. I czuję się tu pewniej. :)

Mam nadzieje, że przy dobrej pomocy stworze coś dobrego... no i w końcu już jej nie będę potrzebowała.

Dziękuje Michuś! :)
Buziaki!
mike17 dnia 13.05.2013 21:43 Ocena: Bardzo dobre
Spoko, jak masz pomysł, wal śmiało.
I jedź szeroko, bez spiny, żeby czytelnik poczuł łomot :)
Im ostrzej, tym lepiej :)
Wiem, że to dasz :)
Dobra Cobra dnia 13.05.2013 21:52
Walburgo,

Przedstawiasz skromny wycinek czegoś większego. Trudno się skapować o co chodzi, gdzie zmierzamy, jaki jest pomysł.

Najważniejszy jest pomysł, z tego fragmentu nic nie wynika.

Literacko kombinujesz - jak na dobrocobrowe wyczucie - nieźle, pokaż mi tylko drogę, proszę.



Nie pasi mi to:


Cytat:
Chyba sam Bóg ochraniał te miejsce,
Chyba sam Bóg ochraniał to miejsce,

Cytat:
Kolejny grzmot, kolejny błysk. – Zawróć proszę. - Cienki, piskli
Kolejny grzmot, kolejny błysk.
– Zawróć proszę. - Cienki, piskli

Cytat:
(o ile jeszcze naprawdę tam było, a mam, co do tego wątpliwości)
Zdanie do wyrzucenia. Niepotrzebny wtręt.

Cytat:
Choć wewnątrz gotował się ze złości, na twarzy pojawił się uśmiech, uśmiech zdradzający jego braki w uzębieniu.
Choć wewnątrz gotował się ze złości, na twarzy pojawił się uśmiech, zdradzający jego braki w uzębieniu.


Może odważ się wstawić większy fragment, wtedy inaczej się czyta i rozumie.

Ukłony


Dobra Cobra
Walburga dnia 14.05.2013 18:56
Dziękuje bardzo za wskazówki Cobro :)
Dobrze więc napiszę, wstawię i będę czekała opinie. ;)

Pozdrawiam.

Michuś! Powiadam Ci: Niechaj tak będzie! :)
shinobi dnia 14.05.2013 19:01
Ciężko wyłuskać coś dobrego z tego tekstu. Krótki tekst powinien zawierać chyba jakiś element szaleństwa, być dopieszczony. Tu tego nie czuję, ale potencjał może jest.
Walburga dnia 18.05.2013 18:18
Shinobi dzięki. :)
Zapewniłeś mnie, że muszę dodać dłuższy kawałek tekstu.

Pozdrawiam. ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty