Felixa wyprawa do Wiednia - al-szamanka
Proza » Miniatura » Felixa wyprawa do Wiednia
A A A
Od autora: Jako że w ramach realizacji marzeń, wybieram się z Felixem na parę dni do Paryża, postanowiłam opowiedzieć o naszej podróży do Wiednia:)

W wyobraźni Felixa trwała już ona od tego dnia, kiedy podpisał talon na podróż i wyznaczył datę. Oczywiście chciał się natychmiast pakować i tylko z trudem, zaznaczając czerwoną gwiazdką piątkowy wieczór, udało mi się go przekonać, że może to zrobić dopiero od tej chwili. W ten sposób, jak to już nie raz miało miejsce, nie zdążył zapakować trzech odbiorników radiowych, a w dzień wyjazdu udało mi się wyciągnąć z jego plecaka dwie książki o Salzburgu, jedną kucharską oraz śpiewnik harcerski. Zaznaczyłam, że nic po drodze nie będziemy potrzebowali gotować, a obiad zjemy w dobrej restauracji. Myśl o podroży koleją żelazną (Felix tylko takiego staromodnego określenia używa) tak go absorbowała, że praktycznie nie protestował. Wysiadając przy dworcu z taksówki stanął na baczność i głosem pełnym patosu zawołał:

- Żegnaj Salzburg. Powrócę.

Od tej chwili zaczęła się nasza podroż. Po raz pierwszy trasę tę widziałam oczami drugiego człowieka, do tego upośledzonego, jako że Felix cały czas opowiadał co widzi. Niestety, w całości nie da rady tego powtórzyć, gdyż nawał przedziwnych informacji łatwo może spowodować zawrót głowy.

- O, patrz, właśnie minęliśmy Jezioro Tylne.
Był to zwykły staw rybny, ale nie omieszkałam zapytać, dlaczego nosi taką nazwę.
- Jak to dlaczego? – zdziwił się Felix. – Właśnie je minęliśmy i zostało z TYŁU.

Przejeżdżaliśmy przez różnej długości tunele. Uslyszałam, że w każdym z nich znajduje się wiatr tunelowy znad morza Śródziemnego i to właśnie ten wiatr powoduje, że głuszy w uszach. Do tego prawda nad prawdami – także tunel ma swój kres. Trochę byłam zaniepokojona, bo jak twierdził Felix, nasz pociąg, Ekspres Komunalny, gnał z niebywałą prędkością 41km/h, a może nawet 28km/h, dlatego istniało niebezpieczeństwo, że zapędzi się aż nad jeziora jugosłowiańskie skąd jest już bardzo blisko do Pustyni Belgijskiej.
Pustynia Belgijska słynie z gorących śnieżyc, noc nigdy tam nie zapada, ale za to kotłują się na niej wielkie, zielone mrówki, które w ogóle nie dają się zagnać do stodoły. Takie nieposłuszne są!
Widzieliśmy cuda, między innymi wspaniały Zamek Hong-Kong otoczony przepięknym Lasem Mitsubishi. Jedynie pociągi towarowe nie przypadły nam do gustu. Zresztą Felix, który doskonale zna się na wagonach zauważył, że są one bardzo nieeleganckie. Przed dworcem docelowym zapowiedziałam Felixowi, aby nie puszczał mojej ręki. Pokiwał poważnie głową i ogłosił:

- Przysięgam, że jej nigdy nie puszczę, przecież nie chcę się zagubić.

Obiad zjedliśmy w znanej, słynącej z dobrej kuchni restauracji Café Westend, następnie był niezbyt długi spacer, gdyż Felixowi trudno jest pokonywać większe odległości, a potem powrót do domu. Najważniejsza w tej wyprawie była przecież jazda pociągiem.

Było już ciemno, zapytałam więc Felixa, czy odróżnia ciemność nocy od tej w tunelu. To, co mi odpowiedział i w jaki sposób to zrobił, z ciepłym uśmiechem, zapamiętam na zawsze.
- Jeżeli jedziemy pociągiem podczas ciemnej nocy i widzimy światła, to znaczy, że tu są ludzie. Pomarzymy, że są to dobrzy ludzie?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
al-szamanka · dnia 21.09.2013 19:48 · Czytań: 516 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
Wiolin dnia 21.09.2013 21:41
Witaj Al. Wiem coś nie coś o Twojej z Feliksem podróży.....Świetnie napisany tekst. Feliks to niesamowicie wrażliwy człowiek.....Ty też. Pozdrawiam serdecznie.
Arras35 dnia 21.09.2013 22:49 Ocena: Świetne!
Witam!
Bardzo dobry tekst. Bardzo miło się go czyta. :)
Pozdrawiam
Arras
puma81 dnia 27.09.2013 16:00 Ocena: Świetne!
Ubóstwiam ciepło płynące z Twoich opowieści.
Powinno się Ciebie klonować, szamanko:)
Piękny tekst, a Twój towarzysz przesympatyczny.
Pozdrawiam serdecznie:)
al-szamanka dnia 27.09.2013 22:00
Bardzo Wam dziękuję za przychylne komenty.
Felix to rzeczywiście wyjątkowy człowiek.
Tydzień temu wróciłam z Paryża, gdzie spełniłam jego marzenie.
Taka wycieczka, sam na sam z człowiekiem z takimi upośledzeniami, to praca ponad siły jednej osoby, a jednak potrafiłam się spiąć na tyle, że wszystko wyszło wręcz perfekcyjnie - jestem wdzięczna Losowi, że mi na to pozwolił.

Pozdrawiam ciągle jeszcze nieprawdopodobnie zmęczona :)
Olowiany Zolnierzyk dnia 10.10.2013 19:41
Warto pisać.
al-szamanka dnia 10.10.2013 19:46
Ach tak? To znaczy... ?
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
Kazjuno
05/05/2024 23:32
Szanuję Cię Jacku, ale powyższy kawałek mnie nie zachwycił.… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:54
Ks-hp Zajrzałem za Tetu i trochę się z nią zgadzam. Ale… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:39
Jacku No tak, to prawda - nie to jest ładne, co jest ładne… »
Jacek Londyn
05/05/2024 19:17
Zbigniewie, ten serial to żadne badziewie. Miliony Polaków… »
valeria
05/05/2024 16:12
Cieszy mnie wszystko co piszecie, dobrze, że coś… »
tetu
05/05/2024 15:48
Niezaprzeczalnie atutem tego wiersza jest rytmiczność.… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty