Witaj Świstakosie. Ładnie napisałeś - taki sobie. Właściwie o niczym. O dobranoc. Za zbyt późna noc dla tego wiersza ....za zbyt.

czytanie Twoich tekstów pobudza wytwarzanie serotoniny
no to dobranoc

Nocny wiersz. Miałem wrażenie, że autor mówi do mnie! dobranoc wieńczy ten utwór, uspokajając czytelnika (tzn. mnie) i życząc dobrej nocy. Dobrej nocy, to jedno z najmilszych życzeń jakie mi ludzie składają. Jest takie ciepłe i kojące. "Szczur", czy "Szczurołap" to co innego. Na noc nie będę czytał, bo się obawiam, że dobranoc zamieni w noc złą, może nawet koszmarną - po prostu się boję koszmarnych snów, a tytuły Pańskich utworów, które zamierzam przeczytać za dnia są inspirujące i obiecują jakże odmienną treść, którą Pan mi podarował w "Nocnym wierszu". Nie mam uprawnień do wystawiania ocen, ale oceniam że dobry.

Ten wiersz ma w sobie coś. Jest idealny na dobranoc. Oddaje w pełni zmęczenie i czytając ma się wrażenie, że widzi się ziewanie autora

O, ciekawa interpretacja utworu.
Dziękuję za zajrzenie tu.